Auta klasyczne dają zarobić. Wystarczy 50 tys. zł
2014-07-16 00:10
Mercedes-Benz 190SL © RM Auctio
Przeczytaj także: Jakie inwestycje alternatywne najbardziej opłacalne?
Hobbystyczne inwestowanie w motoryzację zaczyna się często od zakupu pierwszego nietypowego lub klasycznego samochodu z zamiarem użytkowania go w sposób okazjonalny - w weekendy czy podczas wakacji. Satysfakcja, jaką daje posiadanie tego typu pojazdu, może dość szybko wywołać chęć posiadania kolejnego „klasyka”. W ten sposób powstają małe hobbystyczne kolekcje. Kapitał, jakim trzeba dysponować, aby rozpocząć budowanie takiej właśnie kolekcji samochodów nie musi być wysoki – kilkadziesiąt tysięcy złotych wystarczy na zakup dwóch ciekawych aut. Jeżeli jednak inwestor myśli o większej różnorodności pojazdów wchodzących w skład jego portfolio, a także planuje zakupy aut do odrestaurowania, będzie potrzebował większych kwot, wynoszących kilkaset tysięcy złotych, a nawet więcej. Jednocześnie, im większa kwota ulokowana na rynku motoryzacyjnym, tym większe szanse na atrakcyjny zwrot z inwestycji, który poza celem związanym z realizacją pasji, jest ważnym elementem inwestowania w samochody klasyczne.fot. Archiwa Alfa Romeo
Alfa Romeo Spider, reklama z lat 80
Na początek wystarczy 50 tysięcy
Aby oszacować wielkość minimalnego kapitału potrzebnego do rozpoczęcia inwestycji w samochody unikalne, wyodrębniliśmy trzy rodzaje kolekcji: hobbystyczną, aut zabytkowych oraz kolekcję samochodów, które można określić mianem „legendy motoryzacji”. Każda z nich wymaga innych nakładów kapitałowych.
fot. mat. prasowe
Uśrednione ceny wybranych modeli samochodów w dobrym stanie technicznym
Zdecydowanie najłatwiej zbudować kolekcję hobbystyczną. Posiadając ok. 50 tys. zł można już sobie pozwolić na zakup dwóch lub trzech ciekawych pojazdów. Wybór w gamie cenowej bliskiej 25 tys. zł za jeden egzemplarz jest już bardzo ciekawy, co więcej obejmuje on nie tylko samochody wielkoseryjnej produkcji, ale też niektóre modele sportowe, które z czasem zyskują na wartości. Niski próg wejścia charakteryzuje inwestycje w auta popularne i sportowe producentów francuskich oraz włoskich, czy też samochody produkowane za czasów PRL-u. Ich dodatkową zaletą są niskie koszty utrzymania oraz szeroka dostępność technicznej wiedzy na ich temat w naszym kraju. Niestety nie można tego powiedzieć o produkcjach angielskich z lat 70. Z kolei auta niemieckie starsze niż trzydzieści lat, pozostają bardzo drogie. Na niemieckim rynku warte uwagi są tylko niektóre modele z lat 80. i 90. - tak zwane youngtimery, które zyskują na popularności w Polsce.
Przykładowe samochody warte zainteresowania pod kątem budowania „kolekcji hobbystycznej” to: Citroen 2CV, PF126p wyprodukowany przed 1980 rokiem, wczesne modele FSO Polonez czy też PF125p, Peugeot 504 coupe, Alfa Romeo Spider z lat 80., Mercedes 230CE typ W123, Porsche 944, Audi S4 typ C4.
fot. mat. prasowe
Uśrednione ceny wybranych modeli samochodów w dobrym stanie technicznym cd.
fot. Archiwa Porsche USA
Porsche 944, reklama z lat 80
Inwestycja w tego typu pojazdy co prawda ma charakter hobbystyczny, ale jej wartość nie powinna spaść poniżej zainwestowanych 50 tys. zł. Trudno jednak liczyć na uzyskanie dużo wyższych cen przy sprzedaży. Potencjalna różnica co najwyżej zrekompensowałaby poniesione niewielkie koszty utrzymania i renowacji.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)