Nowa ustawa frankowa: czy frankowicze mogą już odetchnąć?
2016-01-21 15:03
Czy frankowicze mogą już odetchnąć? © dessauer - Fotolia.com
Przeczytaj także: Frankowicze oddadzą mieszkanie bankowi?
Na razie jedno wydaje się pewne - podobnie jak w przypadku poprzednich projektów, także ten prezydencki stanie się, a raczej już się stał źródłem wielu kontrowersji, szeregu wątpliwości, i wysypu rachunków „zysków i strat”. Natomiast dla krajowego systemu bankowego, o ile nowe przepisy wejdą w życie, ustawa o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki, może stać się największym wyzwaniem od początku rodzimej transformacji.Restrukturyzacja na trzy sposoby
Prezydencki projekt przewiduje trzy sposoby restrukturyzacji kredytów denominowanych w obcych walutach. Pierwszy to restrukturyzacja dobrowolna, następnie przymusowa, i wreszcie trzecia, najbardziej kontrowersyjna opcja, czyli przeniesienie własności nieruchomości w zamian za zwolnienie z długu – tłumaczy Jarosław Jędrzyński z portalu RynekPierwotny.pl. Restrukturyzacja dobrowolna przewiduje dobrowolność banków, które wyrażają zgodę się na zmianę umów zawartych z konsumentami. Na warunkach opisanych szczegółowo w ustawie dojdzie do aneksowania umów. W efekcie konsument będzie od tej pory spłacał swoje zadłużenie po tzw. kursie sprawiedliwym.
Na wypadek gdyby bank jednak nie zastosował procedury dobrowolnej, wdrożona zostanie procedura przymusowa. Projekt ustawy przewiduje jej wszczęcie na wniosek konsumenta, który znając poziom przypisanego jego przypadkowi kursu sprawiedliwego, składa wniosek o kontynuowanie spłaty kredytu po tym właśnie kursie. Będzie on obliczany tylko raz i obowiązywał do końca spłaty długu hipotecznego. Trzecią i ostatnią formą restrukturyzacji mieszkaniowych kredytów walutowych ma być przeniesienie własności nieruchomości w zamian za zwolnienie z długu. Ta procedura także będzie uruchamiana na wniosek konsumenta.
fot. dessauer - Fotolia.com
Czy frankowicze mogą już odetchnąć?
Dla kogo kurs sprawiedliwy?
Kwintesencją najnowszej idei uwolnienia frankowców od ryzyka kursowego, a co za tym idzie trwałego poluzowania coraz bardziej im doskwierającej pętli zadłużenia, jest instrument tzw. kursu sprawiedliwego. To właśnie zgodnie z jego wartością będzie realizowany proces przewalutowywania mieszkaniowych kredytów denominowanych bądź indeksowanych w obcych walutach z helwecką na czele.
Przydatne linki:
CHF / PLN
Będzie on wyliczany indywidualnie, za pomocą specjalnego kalkulatora opartego na określonym algorytmie, i na podstawie wprowadzonych danych dotyczących konkretnego zobowiązania. Kurs sprawiedliwy będzie ewoluował w zależności od daty zawarcia umowy kredytowej. Frankowicze po procesie restrukturyzacji poczują tym większą ulgę, im kurs franka z dnia zawarcia ich umowy kredytowej był niższy.
Pojęcie „sprawiedliwy” ma m.in. sugerować, że kredytobiorcy walutowi nie zostaną nadmiernie uprzywilejowani w stosunku do osób, które zadłużyły się w rodzimej walucie. Czy również druga strona umów kredytowych, czyli bankowcy poczują się potraktowani „sprawiedliwie”, okaże się, gdy KNF zakończy swoje prace nad obliczaniem kosztów sektora bankowego, wynikających z projektu ustawy o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)