Czy hossa na giełdzie wpłynie na obligacje korporacyjne?
2017-02-15 11:16
Czy hossa na giełdzie wpłynie na obligacje korporacyjne? © tiagozr - Fotolia.com
Przeczytaj także: Obligacje korporacyjne. Polska vs USA
Choć indeks naszych największych spółek idzie w górę już od początku października ubiegłego roku, zyskując w tym czasie prawie 25 proc., o hossie mówi się odważniej od kilku tygodni. Ruch ten został dostrzeżony nie tylko przez media, ale także przez inwestorów. W styczniu wartość obrotów akcjami była o niemal 50 proc. wyższa niż rok wcześniej. Wszystko wskazuje jednak na to, że wzrost aktywności w głównej mierze zawdzięczamy kapitałowi zagranicznemu, który łaskawszym okiem patrzył także na inne parkiety naszego regionu.Udział rodzimych inwestorów indywidualnych wciąż jest na poziomie najniższym w historii, a z 800 mln zł, jakie napłynęły w styczniu do funduszy inwestycyjnych, jedynie jedna czwarta zasiliła rynek akcji. W każdym razie, na wzmożonym zainteresowaniu giełdą w najmniejszym stopniu nie ucierpiał rynek długu. Wartość obrotów obligacjami nie skarbowymi na Catalyst wzrosła w styczniu o ponad 34 proc. w porównaniu do stycznia 2016 r. Zdecydowanie na korzyść papierów korporacyjnych wypada styczniowy bilans rynku pierwotnego, na którym zarówno emitenci, jak i inwestorzy przejawiali wyjątkowo wysoką aktywność. W trakcie sennego zazwyczaj pierwszego miesiąca roku piętnaście spółek pozyskało z rynku prawie 150 mln zł, a zapowiedzi kolejnych emisji wskazują, że potencjał jest jeszcze daleki od wyczerpania.
fot. tiagozr - Fotolia.com
Czy hossa na giełdzie wpłynie na obligacje korporacyjne?
Najmniejszych kłopotów ze sprzedażą obligacji nie miał także Skarb Państwa. Mimo nienajlepszej sytuacji na globalnym rynku, dwa styczniowe przetargi przyciągnęły kapitał o rzadko wcześniej spotykanej wartości. Przy dużym udziale inwestorów zagranicznych, popyt był ponad dwukrotnie wyższy od podaży papierów.
Czytaj także:
- Catalyst 2017, czyli rynek jakiego jeszcze nie było
- Obligacje GPW lepsze niż skarbowe?
Najbliższe miesiące wciąż zapowiadają się jako pełne zagrożeń, ciążących nad rynkiem kapitałowym. Dotyczy to zarówno sytuacji w kraju, jak i przede wszystkim w globalnym otoczeniu. Należy liczyć się zarówno z ryzykiem płynącym ze sfery polityki, jak i zagrożeń w kwestii koniunktury gospodarczej. Okresy wysokich zysków z akcji będą przeplatać się z gorszymi momentami, w których dochodzić może do sporych perturbacji na rynkach. W takich niespokojnych czasach, obligacje korporacyjne, oferujące odsetki w wysokości 5-6 proc. z pewnością będą dla wielu inwestorów stanowić wystarczająco atrakcyjną alternatywę. Tym bardziej, że nasz rynek, ze względu na swoją specyfikę, wykazuje bardzo dużą odporność na większość czynników ryzyka i niezależność od negatywnych wpływów zewnętrznych.
Roman Przasnyski Główny Analityk
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)