Długi spółek z NewConnect spadają, ale dłużników jest coraz więcej

Przeczytaj także: Spółki z NewConnect pospłacały długi?

Informacje widniejące na oficjalnej stronie NewConnect dowodzą, że na początku lipca br. notowanych było na nim 396 spółek krajowych oraz kilka zagranicznych. Z założenia powinny być to podmioty młode i perspektywiczne, ale niestety okazuje się, że część z nich zdążyła już popaść w tarapaty finansowe. Dane 58 z nich znajdują się bowiem w Krajowym Rejestrze Długów. Taki wynik oznacza powrót do rekordu odnotowanego podczas pilotażowej fali badania zrealizowanej w styczniu 2016 r.

- Warto jednak podkreślić, że na początku ubiegłego roku na NewConnect zanotowanych było o 13 krajowych spółek więcej. Jeżeli wziąć to pod uwagę, to obecny odsetek dłużników na tym rynku jest najwyższy w całej historii badania i sięga niebagatelnych wcale 15 procent. Zadłużenie posiada zatem mniej więcej co siódmy emitent z "małej giełdy" - tłumaczy Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Długi pikują, a liczba zobowiązań idzie w górę

Długi 58 dłużników z NewConnect opiewają obecnie na 7,45 miliona złotych. Dla porównania, przed sześcioma miesiącami notowanych w KRD było 50 takich spółek, których łączne długi sięgały 8,8 miliona złotych. Z kolei w lipcu ubiegłego roku zadłużenie 53 firm z „małej giełdy” wynosiło rekordowe 11,65 miliona złotych.

- Aktualne zestawienie jest drugim z rzędu ze spadkiem ogólnego zadłużenia. To dobra wiadomość. Niestety, nie wszystkie sygnały są równie optymistyczne. Poza rekordowym odsetkiem dłużników, trzeba zwrócić uwagę na rosnącą liczbę zobowiązań, których obecnie jest ponad 600 oraz także rosnącą liczbę wierzycieli przypadających na jednego dłużnika. Obecnie przybywa głównie mniejszych zobowiązań, ale niestety, często tak właśnie zaczynają się problemy. Proszę pamiętać, że wpisy do Krajowego Rejestru Długów mają często charakter wyprzedzający - podkreśla Adam Łącki.

Kto nie płaci swoim kontrahentom?

Potwierdza to historia największego dłużnika lipcowego zestawienia. To spółka z branży budowlanej, której dług wobec 17 wierzycieli wynosi niemal 1,2 miliona złotych. Co ciekawe, w pilotażowym badaniu, czyli w styczniu 2016 roku, spółka nie była notowana w KRD. Przed rokiem miała jednego wierzyciela i „zaledwie” 35 tysięcy długu. W styczniu tego roku liczba wierzycieli sięgała już 9, a wartość niespłaconych w terminie zobowiązań wynosiła niemal 240 tysięcy złotych. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy liczba wierzycieli się podwoiła, a dług wzrósł pięciokrotnie.

Zupełnie inaczej wygląda natomiast sytuacja w przypadku lidera i wicelidera poprzedniego zestawienia. Rekordzista notowany w Krajowym Rejestrze Długów w styczniu, spłacił większą część swoich zobowiązań, przez co jego dług skurczył się z 1,66 miliona złotych do niespełna 200 tysięcy złotych. Z kolei zadłużenie wicelidera sprzed sześciu miesięcy - również firmy technologicznej - zmniejszyło się z 1,49 do 1,08 miliona złotych.

Pogorszenie w budowlance

- Wśród dłużników w dalszym ciągu dominują przedstawiciele handlu i usług, budownictwa, finansów oraz technologii. Najmocniej pogorszyła się sytuacja w sektorze budowlanym, czego oznaką jest nie tylko wzrost długów lidera obecnego zestawienia, ale również wzrost ogólnej liczby notowanych w KRD firm z branży. Reprezentacja budowlanki w gronie dłużników z NewConnect w ciągu sześciu miesięcy zwiększyła się z 9 do 12 firm - zauważa Mirosław Sędłak, prezes Rzetelnej Firmy.

Z 58 spółek z „małej giełdy”, które są notowane w Krajowym Rejestrze Długów równo połowa została zaklasyfikowana do NC Alert, czyli indeksu grupującego firmy o podwyższonym ryzyku. 25 (43 procent) przedsiębiorstw trafiło do bazowego NC Base. Pozostałe cztery spółki wchodzą w skład NC Focus, indeksu, do którego trafiają spółki o największej wiarygodności, czyli przedsiębiorstwa spełniające szereg kryteriów finansowych ustalonych przez giełdę.

Co się dzieje z wcześniejszymi dłużnikami?

Eksperci Krajowego Rejestru Długów przeanalizowali również, jak zmieniła się sytuacja 50 spółek z NewConnect, które były notowane w rejestrze dłużników przed sześcioma miesiącami. W tym gronie zadłużenie 18 spółek nie uległo zmianie. Długi 11 firm spadły, ale w przypadku takiej samej ich liczby łączna wartość zobowiązań się zwiększyła. 8 spółek spłaciło całość swoich długów, a 2 zostały wykluczone z obrotu.

- Wykluczenie części spółek z obrotu giełdowego następuje jako konsekwencja decyzji o ogłoszeniu upadłości firmy. Z kolei spółki, które znikają z NewConnect nie są już uwzględniane w zestawieniu. W raporcie bierzemy bowiem pod uwagę jedynie zadłużenie spółek, które w dniu badania są notowane na danym rynku. Gdyby uwzględnić długi wszystkich spółek wykluczonych z obrotu, kwoty byłyby wyraźnie większe - uważa prezes KRD BIG.

Informacje o badaniu
„Długi spółek z NewConnect”, czyli wspólne badanie Krajowego Rejestru Długów i Rzetelnej Firmy zostało przeprowadzone na 396 krajowych spółkach, które 6 lipca 2017 roku były notowane na rynku NewConnect. To jego czwarta edycja. Pierwszego przeglądu zadłużenia spółek z „małej giełdy” dokonano na początku stycznia 2016 roku.