eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansoweDłużnicy alimentacyjni, czyli o kłopotach ojców

Dłużnicy alimentacyjni, czyli o kłopotach ojców

2018-06-27 13:23

Dłużnicy alimentacyjni, czyli o kłopotach ojców

Ojcowie nie płacą alimentów © dima - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (5)

Statystyczny dłużnik alimentacyjny to mężczyzna pomiędzy 35 a 44 rokiem życia, mieszkaniec Górnego lub Dolnego Śląska albo Mazowsza. Z danych BIG InfoMonitor wynika, że dziś z łożenia na własne dzieci próbuje się wymigać 301 tysięcy ojców, których łączne zadłużenie to niebatelne 11,4 mld zł. Tatuś - rekordzista figuruje w bazie od dekady i ma do oddania 668 tys. zł.

Przeczytaj także: Dłużnicy alimentacyjni znowu nie płacą

Niepłacenie alimentów to norma. Rejestry dłużników pękają w szwach od personaliów alimenciarzy. Przykładem może być chociażby BIG InfoMonitor, w którego bazach znajdują się informacje (stan na koniec maja 2018 roku) odnośnie 11,8 mld zł należności za alimenty. Rzesza dłużników liczy sobie 317 953 członków, a znakomita większość z nich (301 034 osoby z długiem na prawie 11,4 ) to ojcowie. Optymizmem nie napawa również fakt, że w ciągu 1 roku grono niesolidnych rodziców zwiększyło się o 7 874 osoby. Każdego miesiąca przybywa przeciętnie 650 niepłacących ojców. Kobiety stanowią tu jedynie 5 proc.
- Po rozstaniu się partnerów zazwyczaj to matkom sąd powierza władzę rodzicielską, ewentualnie przyznaje ją obojgu rodziców, ale dziecko lub dzieci wychowują się u mamy, jedynie od czasu do czasu widując się z ojcem. Po rozpadzie związku rolą ojców staje się przede wszystkim finansowe wspieranie dzieci. Jak pokazują statystyki z naszej bazy, panowie nie wywiązują się z tego najlepiej. Niepłacący ojcowie działają na szkodę dzieci, ale także wszystkich, bowiem część niepłacących rodziców wyręcza z ich obowiązku Państwo wypłacając na dzieci pieniądze z Funduszu Alimentacyjnego. Rocznie potrafi to być ok. 1,5 mld zł – mówi Halina Kochalska, ekspert BIG InfoMonitor. – Skala zjawiska, nieregulowanych świadczeń na dzieci, jest tak duża, że znaczenie ma każdy sposób ograniczający bezkarność osób niewywiązujących się z elementarnego obowiązku rodzicielskiego. Jednym z nich jest wpis do rejestru dłużników, który potrafi utrudnić życie blokując dostęp do wielu niezbędnych usług jak kredyty, pożyczki, różnego rodzaju umowy abonamentowe – dodaje Halina Kochalska.

fot. mat. prasowe

Dłużnicy wg województw

Woj. mazowieckie i śląskie dominują w statystykach z powodu znaczącego zaludnienia.


Najwięcej dłużników ze Śląska, ale najgorzej jest na Warmii i Mazurach


Najliczniejszą grupę ojców unikających łożenia na dzieci stanowią panowie z woj. śląskiego – 37 267, następnie z woj. mazowieckiego – 32 617 oraz z Dolnego Śląska – 29 930. Ze względu na liczbę dłużników na te regiony Polski przypadają też najwyższe, przekraczające miliard złotych zaległości, z tytułu alimentów niepłaconych przez ojców. Średni dług taty wobec dziecka czy też Funduszu Alimentacyjnego wynosi 37 794 zł. Najwyższą średnią zaległość mają panowie z województwa lubuskiego - ponad 42 tys. zł.

fot. mat. prasowe

Dłużnicy wśród mężczyzn

Na Warmii i Mazurach na 1000 mężczyzn przypada ponad 29 ojców zgłoszonych do rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.


Woj. mazowieckie i śląskie dominują w statystykach z powodu znaczącego zaludnienia, ale pod względem liczby ojców dłużników alimentacyjnych przypadających na 1000 mężczyzn w danym województwie szanse na posiadane rodzica, który nie chce utrzymywać swojego dziecka zdecydowanie największe są na Warmii i Mazurach, gdzie na 1000 mężczyzn przypada ponad 29 ojców zgłoszonych do rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Niewiele lepiej wygląda to w woj. zachodniopomorskim. Zdecydowanie powyżej ogólnopolskich statystyk prezentują się też woj. kujawsko-pomorskie i dolnośląskie oraz lubuskie, gdzie wypada ponad 26 ojców dłużników alimentacyjnych na 1000 zamieszkujących tam mężczyzn, przy średniej dla kraju wynoszącej 20. Najkorzystniej pod tym względem sytuacja przedstawia się w Małopolsce i na Podkarpaciu.

Średnia wieku rekordzistów to 47 lat


Kto nie płaci? Dane BIG InfoMonitor pokazują, że statystyczny dłużnik alimentacyjny, to mężczyzna między 35 a 44 rokiem życia, który pochodzi z Górnego lub Dolnego Śląska, ewentualnie z Mazowsza. Jest to charakterystyka prawie 107 tysięcy panów z długami za zaległe alimenty, o wartości blisko 4,4 mld zł. Drugą ryzykowną grupą wiekową są ojcowie między 45 a 54 rokiem życia. W BIG InfoMonitor widnieje ich niemal 95 tys., z łączną zaległością ponad 4,1 mld zł.

fot. mat. prasowe

Dłużnicy wg wieku

Statystyczny dłużnik alimentacyjny, to mężczyzna między 35 a 44 rokiem życia.


W najbardziej ryzykownych przedziałach wiekowych znajdują się także rekordziści – czyli osoby z najwyższymi zaległościami za alimenty w Polsce. Średnia wieku wynosi tu 47 lat. Najmłodszy ojciec-dłużnik ma lat 35, pochodzi z Podlasia i winien jest swoim dzieciom lub dziecku ponad 429 tys. zł. Z kolei najstarszy, to mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego – 66-letni ojciec, któremu uzbierało się ponad 411 tys. zaległości. Rekord padł na Mazowszu i przekracza 668 tys. zł. Choć kwota powstania długu ma już 10 lat, to nie należy do najstarszych. Jeszcze wcześniej swoje długi alimentacyjne zaczął budować 39-letni ojciec z Wielkopolski, który dług w wysokości 481 tys. zł gromadzi od 13 lat.

fot. mat. prasowe

Rekordziści wg województw

Najmłodszy ojciec-dłużnik ma lat 35, pochodzi z Podlasia i winien jest swoim dzieciom lub dziecku ponad 429 tys.


oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: