Prowizja od wpłaty w banku może zaskoczyć
2010-08-27 10:52
Zestawienie kosztów wpłat gotówki na konto osoby trzeciej © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Banki łamią prawa konsumentów
Teoretycznie bankom powinno zależeć, żeby trafiało do nich jak najwięcej pieniędzy. Jeśli jednak przyjrzymy się bankowym taryfom opłat, to można odnieść dokładnie odwrotne wrażenie. Część z nich nalicza bowiem wysokie prowizje za dokonanie wpłat gotówki. Wbrew pozorom jest to jednak racjonalne działanie. Jego celem jest zmniejszenie ilości klientów w oddziałach, czyli zapobieganie tworzeniu się kolejek. Banki przekonują w ten sposób, aby pieniądze przekazywać poprzez przelewy, które można zlecić w Internecie czy za pośrednictwem bankowości telefonicznej. Wpłaty na swoje konto proponują wykonywać we wpłatomatach. Nie każdy jednak chce powierzać swoje pieniądze maszynie, czy męczyć się z hasłami i tokenami. Takie osoby czasami muszą słono zapłacić za swoją niechęć do nowych technologii.Aby sprawdzić ile można zapłacić za wpłatę gotówki w kasie banku załóżmy, że ktoś pożyczył od znajomego 10 zł. Nie widują się oni codziennie więc nasz pożyczkobiorca obiecał, że dług zwróci wpłacając odpowiednią kwotę na konto pożyczkodawcy. Ponieważ placówka bankowa znajduje się w pobliżu domu dłużnika, nie wykonuje on przelewu, lecz decyduje się dokonać wpłaty gotówki w kasie. Expander sprawdził które banki naliczą w takiej sytuacji prowizję.
Na początek załóżmy, że wpłacający przychodzi do banku, który prowadzi rachunek pożyczkodawcy. Sam nie jest jednak jego klientem. Gdyby tym bankiem był ING Bank Śląski lub DnB Nord to dłużnik byłby bardzo niemile zaskoczony. Aby zwrócić 10 zł, musiałby wpłacić aż 20 zł. ING Bank Śląski za wpłaty gotówkowe nalicza bowiem prowizję według stawki 0,5% wpłacanej kwoty, co powiększa jeszcze o 10 zł, czyli razem 10,05 zł. W DnB Nord jest to 0,5% min. 10 zł.
Z ciekawą sytuacją mamy do czynienia w Kredyt Banku. Wpłacający co prawda nie ponosi żadnych opłat. Jeśli więc wpłaci 10 zł, to będzie przekonany, że dług uregulował. Okazuje się jednak, że prowizję może zapłacić posiadacz konta. Jeśli bowiem w danym miesiącu na rachunek trafia więcej niż dwie wpłaty gotówkowe, to trzecia i każda kolejna powoduje naliczenie prowizji w wysokości 0,2% min. 7 zł. W rezultacie jeśli pożyczkodawca w danym miesiącu już wykorzystał limit wpłat, to zwrot pożyczonych 10 zł powiększy saldo konta zaledwie o 3 zł. Tymczasem dłużnik będzie przekonany, że zobowiązanie uregulował w całości.
fot. mat. prasowe
Zestawienie kosztów wpłat gotówki na konto osoby trzeciej
Sprawdziliśmy również jakie koszty poniesie wpłacający, jeśli również będzie klientem danego banku. Teoretycznie wydaje się, że jako klient powinien zapłacić mniej. W praktyce bywa jednak różnie. Dla przykładu gdyby pożyczający i dłużnik byli klientami DnB Nord, to dłużnik mógłby dokonać wpłaty gotówki na swoje konto, a później poprosić pracownika o wykonanie przelewu. W ten sposób nie poniósłby żadnych kosztów, gdyż DnB Nord nie pobiera prowizji ani za dokonanie wpłaty na własne konto, ani za przelewy na inne konta prowadzone w tym banku.
Gorzej wygląda sytuacja w Kredyt Banku, gdyż zastosowanie tej samej metody, co w DnB Nord może doprowadzić do wzrostu zamiast spadku kosztów. Nie dość, że można zapłacić 0,2% min. 7 zł za wpłatę na swoje konto (gdy jest to 3 lub kolejna wpłata), to jeszcze trzeba zapłacić 5,95 zł za przelew zlecony w oddziale. W Multibanku niezależnie czy wpłata jest dokonywana na konto własne, czy osoby trzeciej prowizja wynosi 0,2% min. 3 zł. Jeśli jednak wpłata będzie dokonana na konto własne, to dochodzi jeszcze koszt przelewu zleconego w oddziale. W przypadku Multikonta Ja z taryfą Comfort opłata taka wynosi 4 zł.
oprac. : Jarosław Sadowski / expander