Kredyty konsumpcyjne ciągle hamują
2012-09-27 11:52
Kredyty konsumpcyjne hamują © Rachwalska Irena - Fotolia.com
Przeczytaj także: Kredyt konsumpcyjny? Tak!
fot. Rachwalska Irena - Fotolia.com
Kredyty konsumpcyjne hamują
Według dr. Krzysztofa Markowskiego, Prezesa Zarządu Biura Informacji Kredytowej, spadek ten może być wynikiem m.in. procesu wyprowadzania kredytów do firm pożyczkowych. Potwierdzają to wyliczenia przeprowadzone przez ekspertów Biura. Według BIK około 80 tys. kredytów miesięcznie wypływa z systemu bankowego i jest udzielanych na rynku nieregulowanym, a w skali półrocza liczba ta sięga niemal 0,5 miliona. Spadkowi ilości udzielanych kredytów gotówkowych towarzyszy wzrost ich średniej wartości. W efekcie, mimo spadku ilości udzielonych kredytów ratalnych i gotówkowych, ich wartość wyniosła w I półroczu nieco ponad 30 mld zł, co oznacza wzrost r./r. o 6 proc. – Jest to również efekt migracji drobnych pożyczek na rynek nieregulowany – mówi dr Andrzej Topiński, Główny Ekonomista BIK. – W ostatnim czasie zwiększyła się ilość kredytów konsumpcyjnych udzielanych na duże kwoty. Taka tendencja będzie prawdopodobnie kontynuowana w najbliższych miesiącach – dodaje.
Migracja na rynek nieregulowany dotyczy przede wszystkim kredytów związanych ze sprzedażą ratalną. Takie wnioski nasuwają się po analizie akcji kredytowej banków najsilniej zaangażowanych w tego typu produkty oraz po konfrontacji danych kredytowych z informacjami GUS o sprzedaży firm handlujących meblami, sprzętem RTV i AGD.
W analizowanym okresie widoczny jest również gwałtowny spadek ilości, a jeszcze silniejszy wartości, nowych kredytów mieszkaniowych. W II kw. udzielono ich o 18,8 proc. mniej niż przed rokiem. W I kw. spadek wynosił tylko 5,5 proc. Trend ten oczywiście pozytywnie wpływa na poziom ryzyka kredytowego, ale oznacza równocześnie odcięcie od kredytowania, a zatem od szans na mieszkanie, znacznej grupy osób.
Zdaniem dr. Krzysztofa Markowskiego dalsza delewaryzacja we wszystkich trzech kluczowych segmentach rynku kredytowego dla osób fizycznych może mieć niekorzystny wpływ zarówno w wymiarze ekonomicznym, jak i społecznym. Kredyt to istotny kanał finansowania potrzeb konsumenckich gospodarstw domowych, a poziom konsumpcji to ważny aspekt z punktu widzenia wzrostu gospodarczego. Mniejsza dostępność, zwłaszcza w segmencie mieszkaniowym, może wpływać pro recesyjne – ostrzega Prezes BIK. Wśród potencjalnych negatywnych konsekwencji natury społecznej dr Markowski wymienia migrację klientów poza system bankowy, nadmierne zadłużenie w firmach pożyczkowych oraz ograniczenie możliwości usamodzielniania się nowych pokoleń pod względem mieszkaniowym.
fot. mat. prasowe
Ilość kredytów konsumpcyjnych udzielonych w kolejnych miesiącach
Co może zwiększyć bezpieczeństwo i zmienić dynamikę rynku kredytów? – Warto rozważyć zmiany w ustawie o kredycie konsumenckim, rozszerzające dostęp do systemu informacji kredytowej na firmy parabankowe – radzi dr Krzysztof Markowski. Jego zdaniem pozwoliłoby to na zwiększenie bezpieczeństwa zarówno całego sektora finansowego, jak i klientów. Prezes BIK postuluje również modyfikację rekomendacji KNF w kierunku uwzględnienia specyfiki funkcjonowania rynku consumer finance.
W 2009 roku rozpoczęły się trwające do dziś spadki liczby rachunków kart kredytowych. Początkowo proces ten spowodowany był głównie nieodnawianiem przez banki nieaktywnych kart. W 2012 r. spadki dotyczyły już także kart aktywnych. W czerwcu 2012 r. udział aktywnych rachunków kartowych oraz kart czynnych spadł w porównaniu z czerwcem 2011 r. o 1,4 pkt. proc.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)