Trendy w międzynarodowych IPO

Przeczytaj także: IPO w Europie w 2024 roku. Historyczny debiut Żabki na GPW

Jak wynika z raportu, w latach 2002-2011:

• Międzynarodowe IPO stanowiły 9% (1 172) łącznej liczby oraz odpowiadały za 13% (220 mld dolarów) łącznej wartości ofert na światowych giełdach.
• Odnotowano ogromny wzrost aktywności ze strony azjatyckich spółek w obszarze międzynarodowych IPO. Aż 30% (347) wszystkich międzynarodowych IPO przeprowadziły spółki z Chin, a łączna wartość tych ofert wyniosła 29 mld dolarów.
• Najbardziej atrakcyjnymi giełdami dla międzynarodowych IPO w skali globalnej były Londyn (480 ofert o łącznej wartości 110 mld dolarów) i Nowy Jork (264 ofert o łącznej wartości 56 mld dolarów). Jednocześnie odnotowano wzrost znaczenia giełd regionalnych, takich jak Hongkong i Singapur w regionie Azji i Pacyfiku czy Warszawa w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
• Zauważalna stała się zarówno koncentracja regionalna, jak i sektorowa międzynarodowych IPO – np. surowcowe spółki z Rosji i krajów WNP na miejsce notowań wybierają Londyn, a warszawska GPW jest wybierana przez spółki rolnicze z Ukrainy i krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

Ponadto, zdaniem ankietowanych przez autorów raportu emitentów oraz przedstawicieli instytucji rynku kapitałowego:

• Głównymi powodami przeprowadzania międzynarodowych transakcji IPO są: chęć uzyskania większego dostępu do kapitału (wskazany przez 94% respondentów) oraz dostępu do szerszej bazy inwestorów (87% ankietowanych).
• Wśród innych istotnych przyczyn decyzji dotyczących międzynarodowych ofert wymieniane są również m.in. bariery regulacyjne na rynku macierzystym czy też budowa pozycji i świadomości marki na rynkach zagranicznych.
• Niezależnie od powodów, dla których przeprowadzane są międzynarodowe IPO, żaden taki proces nie może być przypadkowy, lecz powinien stanowić integralną część długoterminowej strategii spółki. Dlatego w najbliższych latach ponad 1/3 ankietowanych spodziewa się wycofania z notowań akcji sporej liczby spółek, dla których zagraniczna giełda nie jest jednocześnie rynkiem związanym bezpośrednio z prowadzonym biznesem.

Tomasz Konieczny, partner w zespole ds. rynków kapitałowych PwC, stwierdził:

„Emitenci zdecydowani na międzynarodowe IPO nie muszą już wybierać wyłącznie pomiędzy Londynem a Nowym Jorkiem, przez lata uchodzącymi za tradycyjne centra międzynarodowych ofert. Dynamicznie rozwijające się giełdy regionalne, takie jak Hongkong czy Singapur, ale również i warszawska GPW, zapewniają większości emitentów odpowiedni dostęp do kapitału i szerokiej bazy inwestorów. Sprzyja temu postępujący rozwój instytucji wspierających funkcjonowanie rynku kapitałowego na rynkach wschodzących. Jednocześnie obserwowane na rynkach rozwiniętych (np. w UE i w USA) zmiany w regulacjach ułatwiające przeprowadzanie ofert dla małych i średnich podmiotów, a także rozwój nowoczesnych technologii ułatwiający dostęp do informacji, sprzyjać będą dalszej globalizacji i zanikowi granic na rynkach kapitałowych.”