Inwestowanie na giełdzie: błędy inwestorów
2013-02-06 11:30
Inwestowanie na giełdzie © tanatat - Fotolia.com
Przeczytaj także: Gra na giełdzie a psychologiczne pułapki
Przekonanie o nieomylnościJeżeli myślisz, że nauczysz się inwestować w 2 tygodnie, to jesteś – najdelikatniej mówiąc – w wielkim błędzie. Prawdziwą wiedzę i doświadczenie zdobywa się poprzez dokonywanie transakcji i obserwację rynku (w tym arkusza zleceń) przez wiele lat, a nie przeczytanie jednej czy nawet kilku książek. Z książek możesz nauczyć się formacji technicznych, analizy wykresów za pomocą np. techniki świec japońskich, ale dopiero praktyka pozwoli sprawdzić, jak dana formacja sprawdza się w praktyce na tej jednej spółce. Każda sytuacja jest inna, jednak wprawny inwestor zauważy podobieństwo i ulokuje swoje pieniądze w zgodzie z wypraktykowanym schematem. Na giełdzie wygrywają ci, którzy dzięki doświadczeniu i wiedzy potrafią przewidzieć, co może się stać.
Słomiany zapał
Niestety ok. 80% inwestorów traci na giełdzie (raport KNF, 2011). Prawdą jest też, że inwestorzy po osiągnięciu strat bardzo często poddają się i już nigdy nie wracają na giełdę. Mimo wielkiego entuzjazmu na początku drogi, zapał wygasa z pierwszymi stratami.
W którą stronę wiodłaby ścieżka inwestora, który zamiast wysokiej początkowej kwoty, ulokował na giełdzie 2000 zł, stanowiące niewielką część kapitału? Układanie i testowanie systemu na niewielkiej kwocie ogranicza ryzyko utraty kapitału. Można podejmować próby inwestycyjne. 2000 zł na naukę to naprawdę dobry wybór, który w efekcie pozwoli wypracować „świadomość inwestycyjną”. Osiąga się ją po kilku latach systematycznej pracy nad sobą i swoim systemem. Jak się objawia? Jedno spojrzenie na wykres spółki i sytuację na giełdzie pozwala na ocenę szans na sukces w danej transakcji. To dokładnie, jak z jazdą samochodem. Dobrym kierowcą jest się dopiero po przejechaniu przynajmniej kilkudziesięciu tysięcy kilometrów.
Emocje górą
Ludzie są istotami emocjonalnymi i najczęściej nie potrafią oddzielić emocji od inwestowania. One niestety, w początkowym okresie, determinują zasady działania inwestora i najczęściej są zgubne dla portfela. Inwestor najczęściej zmaga się z dwoma emocjami: chciwością i strachem. Dopiero ich wyłączenie (właściwie wyciszenie aż do stanu, w którym są w pełni świadomie kontrolowane) daje komfort podjęcia decyzji inwestycyjnej. Decyzja jest oparta o fakty, czyli to, co widnieje na wykresie i w arkuszu zleceń. Wyciszenie emocji wymaga obycia z rynkiem i przeprowadzenia przynajmniej kilkuset transakcji. Nie ma drogi na skróty.
fot. tanatat - Fotolia.com
Inwestowanie na giełdzie
Niecierpliwość
Wiele lat temu przeczytałem w jednej z książek zdanie „pieniądze rosną na drzewie cierpliwości”. To jedna z pierwotnych prawd, obowiązujących przy inwestowaniu na giełdzie. Inwestor, który zaczyna przygodę z giełdą, najczęściej nastawiony jest na natychmiastowe efekty. Tymczasem pieniądze na giełdzie są funkcją czasu i obowiązującego trendu. Największe pieniądze zarabia się, trzymając się określonego trendu, nie zaś zmieniając inwestycję co drugi dzień. Kilkadziesiąt lat temu akcje trzymało się średnio 7 lat. Obecnie czas ten u „długoterminowych” inwestorów został skrócony do kilku miesięcy. Warto poznać trendy, które tworzą ruchy cen i z nich mądrze korzystać.
Giełda jako dodatek
Inwestowanie na poważnie wymaga poświęcenia czasu i należytej uwagi. Jak w każdej profesji, również inwestor najpierw musi nauczyć się swojego fachu. Początkowy czas polega na nauce: intensywnej praktyce i poznawaniu nowych technik inwestycyjnych. Dopiero po kilku latach intensywnej pracy będziesz mógł powiedzieć, że inwestowanie jest komfortowe i dochodowe jednocześnie. Poświęcając zagadnieniu inwestowania do kilku godzin dziennie, będziesz w stanie określić najlepsze spółki i sytuacje. Doświadczony Trader pozwala rosnąć zyskom, a straty ucina, dzięki czemu jego skuteczność inwestycji wynosi ponad 75%. Ewentualne straty są traktowane jako naturalny element gry i nie stanowią problemu. Praca z rynkiem w początkowej fazie edukacji jest trudna i często ciernista, ale jej owoce będziesz wykorzystywał przez długie lata.
Czy warto poświęcić czas giełdzie? Na pewno tak. Niech najlepszym przykładem będą miliarderzy z czołowych stron gazet, którzy swoje majątki tworzą na podstawie spółek notowanych na giełdach. Również indywidualni inwestorzy dzięki zdobytej wiedzy i doświadczeniu coraz skuteczniej pomnażają pieniądze, inwestując przede wszystkim na Giełdzie Papierów Wartościowych.
oprac. : Paweł Pagacz / Pagacz Paweł Consulting Group
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)