Pożyczka raczej w banku niż u rodziny
2013-05-08 12:41
Chętniej pożyczymy w banku niż u rodziny © bzyxx - Fotolia.com
Przeczytaj także: Pożyczki "chwilówki" nieopłacalne dla banków
Z najnowszego badania Deutsche Bank PBC przeprowadzonego w kwietniu przez Instytut Homo Homini wynika, że większe wydatki rozważa mniej niż połowa Polaków (ok. 40 proc.). Niemal 19 proc. ankietowanych ma zamiar zrobić remont mieszkania lub domu, a ponad 16 proc. pojechać na wakacje. To dwa najbardziej popularne cele, na które Polacy wydadzą większe pieniądze. Inne, takie jak zakup samochodu (3,2 proc.), organizacja wesela, komunii albo chrzcin (5,7 proc.) czy wysłanie dziecka na studia (2,4 proc.) są mniej popularne.Wśród Polaków planujących jakiś większy wydatek niemal 13 proc. ma zamiar sfinansować go za pomocą kredytu, a tylko niespełna 6 proc. postara się o pożyczkę u kogoś z rodziny. Większość badanych woli jednak posiłkować się własnymi oszczędnościami (prawie 40 proc.) lub pieniędzmi otrzymywanymi na bieżąco – w ramach wypłaty, emerytury, renty, etc. (37 proc.). Badanie pokazuje również, że mężczyźni są znacznie bardziej skłonni do pożyczania pieniędzy niż kobiety (kredyt bankowy chce w celu sfinansowania większych wydatków zaciągnąć 25 proc. mężczyzn i tylko 5 proc. kobiet, a rodzinę o finansowe wsparcie poprosi 10 proc. panów i tylko 3 proc. pań). Kobiety zdecydowanie bardziej wolą polegać na własnych oszczędnościach, lub korzystać z bieżących środków.
fot. bzyxx - Fotolia.com
Chętniej pożyczymy w banku niż u rodziny
Obecna sytuacja na rynku coraz bardziej sprzyja kredytobiorcom. Zdaniem Waldemara Jarka z Deutsche Bank PBC, akcja kredytowa, która w ostatnich miesiącach ostro hamowała, teraz ma szansę znów przyspieszyć. – Z jednej strony wpływ na to może mieć sezonowość produktu, ponieważ to właśnie w okresie wiosennym standardowo wzrasta popyt na kredyty gotówkowe – mówi.
– Dodatkowym impulsem do ożywienia rynku kredytowego mogą być niedawne zmiany w Rekomendacji T. Liberalizacja Rekomendacji T ma na celu przede wszystkim zwiększenie dostępności kredytów konsumpcyjnych, w szczególności kredytów na mniejsze kwoty. Nowe przepisy pozwalają na stosowanie uproszczonej procedury zdolności kredytowej dla kredytów gotówkowych do wysokości jednokrotności średniej płacy, a w przypadku kredytów ratalnych do czterokrotności średniej płacy.
fot. mat. prasowe
Plany dotyczące większych wydatków
Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że w 2012 r. banki i SKOK-i udzieliły 5,9 mln kredytów ratalnych i gotówkowych, tj. aż o 21 proc. mniej niż w 2011 r. Spadki dotyczyły zwłaszcza kredytów ratalnych. - Duża część kredytów wypłynęła poza sektor bankowy - mówi dr Andrzej Topiński, Główny Ekonomista BIK. - O ile przyczyną migracji kredytów ratalnych na rynek nieregulowany był wymóg stosowania pełnej procedury badania zdolności kredytowej, to po ostatnich zmianach nie ma przeszkód do powrotu kredytów ratalnych do banków – komentuje.
Kredyty na rynku pozabankowym są znacznie droższe, należy z nich korzystać bardzo ostrożnie. Zmiany w rekomendacji T pozwolą większej liczbie klientów na skorzystanie z faktycznie tańszej i bezpieczniejszej oferty kredytowej banków, które aktualnie promują swoje wiosenne oferty kredytów gotówkowych.
fot. mat. prasowe
Polacy a kredyt gotówkowy
Informacje o badaniu
Badanie przeprowadził na zlecenie Deutsche Bank PBC Instytut Homo Homini, 8 kwietnia 2013 r., na losowej, liczebnie reprezentatywnej dla ogółu mieszkańców Polski próbie 1100 osób.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)