Hej!

Ktory z polskich bankow przy udzielaniu kredytow gotowkowych uwzglednia
aktywnosc w UK?

W Polsce nie mam zadnej istotnej historii, mogacej pomoc w kredycie, z
wyjatkiem kilku malo uzywanych rachunkow biezacych. Nie posiadam niczego, co
moze isc pod zastaw.

W UK mam:

- umowe o prace,
- zarejestrowana dzialalnosc gospodarcza i numer UTR (NIP europejski),
- nieskazitelna, jednak krotka (2-letnia) historie kredytowa.

Potrzebuje 20k PLN na poltora roku. Najlepiej, zeby ten kredyt dalo sie
uruchomic z 2-miesiecznym opoznieniem.

Dziekuje i pozdrawiam,


--
Jan-xx

do góry

No i jeszcze - gdzie szukac najlepszej oferty? Potrzebne jakies dziwne
dokumenty?


--
Jan-xx

do góry

Jan-xx schrieb:
> No i jeszcze - gdzie szukac najlepszej oferty? Potrzebne jakies dziwne
> dokumenty?

Pare lat temu szkalem czegos podobnego w kilku bankach,
bezproblematyczny byl jedynie Bank Zachodni (BZ-WBK).


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

do góry

Tomasz Chmielewski wrote:
> Jan-xx schrieb:
>> No i jeszcze - gdzie szukac najlepszej oferty? Potrzebne jakies dziwne
>> dokumenty?
>
> Pare lat temu szkalem czegos podobnego w kilku bankach,
> bezproblematyczny byl jedynie Bank Zachodni (BZ-WBK).

Poważnie tak ciężko? Przecież będąc np. na wyspach dużo łatwiej
spłacać kredyt 1000-2000zł, niż będąc w Polsce (200-400EU ma trochę
inny wymiar, pracując w Irlandii). Zawsze mi się wydawało,
że łatwiej będzie w takiej sytuacji o kredyt, że jestem bardziej
wypłacalny.

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

do góry

DooMiniK schrieb:
> Tomasz Chmielewski wrote:
>> Jan-xx schrieb:
>>> No i jeszcze - gdzie szukac najlepszej oferty? Potrzebne jakies
>>> dziwne dokumenty?
>>
>> Pare lat temu szkalem czegos podobnego w kilku bankach,
>> bezproblematyczny byl jedynie Bank Zachodni (BZ-WBK).
>
> Poważnie tak ciężko? Przecież będąc np. na wyspach dużo łatwiej
> spłacać kredyt 1000-2000zł, niż będąc w Polsce (200-400EU ma trochę
> inny wymiar, pracując w Irlandii). Zawsze mi się wydawało,
> że łatwiej będzie w takiej sytuacji o kredyt, że jestem bardziej
> wypłacalny.

Powaznie. Byc moze te pare lat temu bylem po prostu odosobnionym
przypadkiem - "e, zarabia za granica, nie ma historii zarobkow w Polsce
- lepiej powiedziec, ze nie udzielamy takim kredytow".

Nie meczylem tematu mocno (odwiedzilem moze z 6 bankow, zadawalem
pytanie, czy sie da, i tematu nie zglebialem, gdy padla odpowiedz
"nie"), ale byc moze cos sie zmienilo przez ostatnie lata - w koncu b.
wielu rodakow powyjezdzalo do innych krajow Europy.


A nawet jak sie zyje za granica, gdzie wiekszosc bankow w dalszym ciagu
daje kredyty od reki, bez zadnych prowizji i innych tajnych oplat, (tak
czesto spotykanych w Polsce), to i tak jest klopot z wzieciem kredytu na
zakup nieruchomosci w naszym kraju (pewnie znowu problem typu - "e,
jakis nietypowy przypadek, ja nie wiem").


Do Jana - czy nie taniej/latwiej bedzie ci wziac ten kredyt w Wielkiej
Brytanii?


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

do góry

> Do Jana - czy nie taniej/latwiej bedzie ci wziac ten kredyt w Wielkiej
> Brytanii?

Nie. Tam odkad pamietam, trudniej bylo dostac kredyt, a teraz jest duzo
gorzej. Ponadto dyskryminuje mnie fakt, ze moja historia kredytowa siega
zaledwie dwoch lat. Moge zadluzyc karte kredytowa na 17,5%, ale nie o to mi
chodzi :)


--
Jan-xx

do góry

Jan-xx wrote:
>> Do Jana - czy nie taniej/latwiej bedzie ci wziac ten kredyt w Wielkiej
>> Brytanii?
>
> Nie. Tam odkad pamietam, trudniej bylo dostac kredyt, a teraz jest duzo
> gorzej. Ponadto dyskryminuje mnie fakt, ze moja historia kredytowa siega
> zaledwie dwoch lat. Moge zadluzyc karte kredytowa na 17,5%, ale nie o to
> mi chodzi :)

Mi znajomi radzili, że jak tylko przyjadę i będę chciał np. kupić
samochód, to żeby wziąć na niego kredyt (kredyt na samochód jest
tutaj nisko oprocentowany) i dzięki temu będę dla banku wiarygodny
przy 'poważniejszych' zakupach.

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

do góry

Dnia Wed, 07 Jan 2009 09:17:42 +0000, DooMiniK napisał(a):

> Poważnie tak ciężko? Przecież będąc np. na wyspach dużo łatwiej
> spłacać kredyt 1000-2000zł, niż będąc w Polsce (200-400EU ma trochę
> inny wymiar, pracując w Irlandii). Zawsze mi się wydawało,
> że łatwiej będzie w takiej sytuacji o kredyt, że jestem bardziej
> wypłacalny.

Ale ciężej się windykuje...

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ GG: 3524356

do góry

> Mi znajomi radzili, że jak tylko przyjadę i będę chciał np. kupić
> samochód, to żeby wziąć na niego kredyt (kredyt na samochód jest
> tutaj nisko oprocentowany) i dzięki temu będę dla banku wiarygodny
> przy 'poważniejszych' zakupach.

Zainteresuj sie tematem Credit Score - latwo znalezc informacje w necie.
Bedziesz wiedzial dokladniej, o co chodzi. Ja pracuje nad swoja zdolnoscia
kredytowa, ale w obecnych czasach, przy moich obrotach, biorac pod uwage
tylko 2-letni pobyt - to za malo.


--
Jan-xx

do góry

"Jan-xx" ...
>
> Tam odkad pamietam, trudniej bylo dostac kredyt

Eeee, przesadzasz...
W HSBC dostalem kredyt na 4k GBP, a klientem banku (i w ogole w UK) bylem od
... 2,5 m-c.
Przyznanie kredytu trwalo cale ... 15min.

PS:
I tak jak radza grupowicze - sprobuj w UK.

PPS:
A jak juz koniecznie w PL, to popytaj w ... PKO BP.

--
T.F.
z cieplego Edynburga :-))

do góry