-
1. Data: 2009-10-21 20:43:14
Temat: [Alior] internetowy wniosek o KK
Od: "MK" <m...@i...pl>
Pozbylem sie wiekszosci KK i jako, ze za miesiac zostane tylko z dwoma
pomyslalem, ze przyda sie cos nowego. Moj wybor padl na aliorowska Silver.
Jako, ze lubie wygode postanowilem zlozyc wniosek przez Internet. W ubieglym
tygodniu wypelnilem formularz i na koncu pojawil sie komunikat "zapraszamy
do oddzialu podpisac dokumenty". Banki z ktorymi mialem stycznosc do tej
pory kontaktowaly sie ze mna telefonicznie aby podac informacje o decyzji
lub ustalic godzine spotkania w celu podpisania dokumentow, a tu kompletna
cisza przez tydzien. Tak sie zastanawiam czy to prawidlowy objaw. Jesli to
standard to jestem zaskoczony, bo gdy chce kupic produkt to oczekuje, ze to
raczej pracownik banku do mnie przyjedzie. Wypada miec tylko nadzieje, ze to
jakis nieoczekiwany blad w procesie i uda im sie go naprawic...
MK
-
2. Data: 2009-10-21 21:07:36
Temat: Re: [Alior] internetowy wniosek o KK
Od: Mithos <f...@a...pl>
MK pisze:
> Pozbylem sie wiekszosci KK i jako, ze za miesiac zostane tylko z dwoma
> pomyslalem, ze przyda sie cos nowego. Moj wybor padl na aliorowska
> Silver. Jako, ze lubie wygode postanowilem zlozyc wniosek przez
> Internet. W ubieglym tygodniu wypelnilem formularz i na koncu pojawil
> sie komunikat "zapraszamy do oddzialu podpisac dokumenty". Banki z
> ktorymi mialem stycznosc do tej pory kontaktowaly sie ze mna
> telefonicznie aby podac informacje o decyzji lub ustalic godzine
> spotkania w celu podpisania dokumentow, a tu kompletna cisza przez
> tydzien. Tak sie zastanawiam czy to prawidlowy objaw. Jesli to standard
> to jestem zaskoczony, bo gdy chce kupic produkt to oczekuje, ze to
> raczej pracownik banku do mnie przyjedzie. Wypada miec tylko nadzieje,
> ze to jakis nieoczekiwany blad w procesie i uda im sie go naprawic...
Ja wczoraj wpłacałem pewną kwotę na swój rachunek. Pani ODMÓWIŁA
wydrukowania mi potwierdzenia wpłaty (cyt. "pan sobie z internetu sam
wydrukuje"). W takim przypadku stwierdziłem, że wobec tego proszę mi
oddać moje pieniądze (pani już wrzuciła pieniądze do jakiejś skrytki -
jej sprawa) i jakimś cudem udało się wydrukować to co trzeba. Do tego
pani była głownie zajęta rozmową z koleżanką na stanowisku obok niż mną.
Oddział na podkarpaciu (byłem tam przejazdem). Faktycznie "wyższa
kultura". Za to na stoliczku kilka numerów Forbsa z Sobierajem na
okładce - trzeba sie lansować.
--
Mithos
-
3. Data: 2009-10-21 21:46:45
Temat: Re: [Alior] internetowy wniosek o KK
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Ja wczoraj wpłacałem pewną kwotę na swój rachunek. Pani ODMÓWIŁA
> wydrukowania mi potwierdzenia wpłaty (cyt. "pan sobie z internetu sam
> wydrukuje"). W takim przypadku stwierdziłem, że wobec tego proszę mi
> oddać moje pieniądze (pani już wrzuciła pieniądze do jakiejś skrytki -
> jej sprawa) i jakimś cudem udało się wydrukować to co trzeba. Do tego
> pani była głownie zajęta rozmową z koleżanką na stanowisku obok niż mną.
> Oddział na podkarpaciu (byłem tam przejazdem). Faktycznie "wyższa
> kultura". Za to na stoliczku kilka numerów Forbsa z Sobierajem na
> okładce - trzeba sie lansować.
>
>
faktycznie niesamowita "qltura" ;-(
wygląda na to, że jak ktoś nie ma kompa z dostępem do sieci i
wielozadaniowej maszyny drukująco-faksująco-kopiująco-skanującej to
zaczyna być obywatelem III kategorii
--
pozdrawiam
RobertS
-
4. Data: 2009-10-21 22:05:09
Temat: Re: [Alior] internetowy wniosek o KK
Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>
"MK" <m...@i...pl> wrote in message
news:hbnrp5$jas$1@inews.gazeta.pl...
> Pozbylem sie wiekszosci KK i jako, ze za miesiac zostane tylko z dwoma
> pomyslalem, ze przyda sie cos nowego. Moj wybor padl na aliorowska Silver.
> Jako, ze lubie wygode postanowilem zlozyc wniosek przez Internet. W
> ubieglym tygodniu wypelnilem formularz i na koncu pojawil sie komunikat
> "zapraszamy do oddzialu podpisac dokumenty". Banki z ktorymi mialem
> stycznosc do tej pory kontaktowaly sie ze mna telefonicznie aby podac
> informacje o decyzji lub ustalic godzine spotkania w celu podpisania
> dokumentow, a tu kompletna cisza przez tydzien. Tak sie zastanawiam czy to
> prawidlowy objaw. Jesli to standard to jestem zaskoczony, bo gdy chce
> kupic produkt to oczekuje, ze to raczej pracownik banku do mnie
> przyjedzie. Wypada miec tylko nadzieje, ze to jakis nieoczekiwany blad w
> procesie i uda im sie go naprawic...
>
> MK
Ktos z banku kontaktuje sie z toba telefonicznie, wypytuje o dodatkowe
rzeczy potrzebne do wypelnienia wniosku, potem ten wniosek ok. 1-dzien jest
rozpatrywany, masz ponowny telefon i wtedy dopiero idziesz do oddzialu
podpisac umowe, jak faktycznie przyznaja ci te karte.(musisz pokazac
dokumenty o zrodle dochodu oraz wplywy z tego zrodla na rach. bankowy)
-
5. Data: 2009-10-21 22:12:23
Temat: Re: [Alior] internetowy wniosek o KK
Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>
"Mithos" <f...@a...pl> wrote in message news:hbnt6u$6m7$1@news.onet.pl...
> MK pisze:
>> Pozbylem sie wiekszosci KK i jako, ze za miesiac zostane tylko z dwoma
>> pomyslalem, ze przyda sie cos nowego. Moj wybor padl na aliorowska
>> Silver. Jako, ze lubie wygode postanowilem zlozyc wniosek przez Internet.
>> W ubieglym tygodniu wypelnilem formularz i na koncu pojawil sie komunikat
>> "zapraszamy do oddzialu podpisac dokumenty". Banki z ktorymi mialem
>> stycznosc do tej pory kontaktowaly sie ze mna telefonicznie aby podac
>> informacje o decyzji lub ustalic godzine spotkania w celu podpisania
>> dokumentow, a tu kompletna cisza przez tydzien. Tak sie zastanawiam czy
>> to prawidlowy objaw. Jesli to standard to jestem zaskoczony, bo gdy chce
>> kupic produkt to oczekuje, ze to raczej pracownik banku do mnie
>> przyjedzie. Wypada miec tylko nadzieje, ze to jakis nieoczekiwany blad w
>> procesie i uda im sie go naprawic...
>
> Ja wczoraj wpłacałem pewną kwotę na swój rachunek. Pani ODMÓWIŁA
> wydrukowania mi potwierdzenia wpłaty (cyt. "pan sobie z internetu sam
> wydrukuje"). W takim przypadku stwierdziłem, że wobec tego proszę mi oddać
> moje pieniądze (pani już wrzuciła pieniądze do jakiejś skrytki - jej
> sprawa) i jakimś cudem udało się wydrukować to co trzeba. Do tego pani
> była głownie zajęta rozmową z koleżanką na stanowisku obok niż mną.
> Oddział na podkarpaciu (byłem tam przejazdem). Faktycznie "wyższa
> kultura". Za to na stoliczku kilka numerów Forbsa z Sobierajem na
> okładce - trzeba sie lansować.
>
Ja tam zawsze domagam sie wydruku wplaty i ja dostaje. Moze maja takie
zalecenia, zeby nie drukowac, ale wydaje mi sie to glupie, bo dla mnie
jedynym dokumentem, ze wplacilem jest papier; w systemie zawsze moze cos
zniknac i co wtedy? Elektronika i komputeryzacja jest zawodna i nie ma 100%
gwarancji, ze cos sie nie wydarzy. Mysle, ze na takim czyms nie powinni
oszczedzac, bo daje to klientowi poczucie bezpieczenstwa.
-
6. Data: 2009-10-22 06:37:18
Temat: Re: [Alior] internetowy wniosek o KK
Od: spammtrapp <g...@...necie>
Krzysztof pisze:
> Ktos z banku kontaktuje sie z toba telefonicznie, wypytuje o dodatkowe
> rzeczy potrzebne do wypelnienia wniosku, potem ten wniosek ok. 1-dzien
> jest rozpatrywany, masz ponowny telefon i wtedy dopiero idziesz do
> oddzialu podpisac umowe, jak faktycznie przyznaja ci te karte.(musisz
> pokazac dokumenty o zrodle dochodu oraz wplywy z tego zrodla na rach.
> bankowy)
Nie,nie... Owszem, kontaktuje sie telefonicznie ale o nic nie pyta tylko
zaprasza do biura. W terminie w ktorym Ci pasuje go nie bedzie ale jak
juz dotrzesz do biura to okaze sie ze jest tylko nie dla klientów.
Pozniej musisz wypelnic stosik formularzy podajac pensje brutto, pensje
netto, rozmiar buta i kolor noszonych majtek. Co dalej niestety nie wiem
bo na tym etapie sobie odpuscilem. Aaaaa i wez sobie wczesniej nervosol
albo cos i zarezerwuj sporo czasu...
Reszta tutaj:
http://tinyurl.com/ykgo69c
-
7. Data: 2009-10-22 06:55:12
Temat: Re: [Alior] internetowy wniosek o KK
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Wed, 21 Oct 2009 23:07:36 +0200, Mithos napisał(a):
> Ja wczoraj wpłacałem pewną kwotę na swój rachunek. Pani ODMÓWIŁA
> wydrukowania mi potwierdzenia wpłaty (cyt. "pan sobie z internetu sam
> wydrukuje"). W takim przypadku stwierdziłem, że wobec tego proszę mi
> oddać moje pieniądze (pani już wrzuciła pieniądze do jakiejś skrytki -
> jej sprawa) i jakimś cudem udało się wydrukować to co trzeba. Do tego
> pani była głownie zajęta rozmową z koleżanką na stanowisku obok niż mną.
> Oddział na podkarpaciu (byłem tam przejazdem). Faktycznie "wyższa
> kultura". Za to na stoliczku kilka numerów Forbsa z Sobierajem na
> okładce - trzeba sie lansować.
Co oddział to obyczaj. U mnie np, daleko od stolycy, zawsze jest pytanie
czy chcę potwierdzenie wpłaty - testowałem na dwóch Paniach i jednym Panu.
--
xbartx
-
8. Data: 2009-10-22 07:10:09
Temat: Re: [Alior] internetowy wniosek o KK
Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>
"spammtrapp" <g...@...necie> wrote in message
news:hbouiv$122$1@news.onet.pl...
> Krzysztof pisze:
>> Ktos z banku kontaktuje sie z toba telefonicznie, wypytuje o dodatkowe
>> rzeczy potrzebne do wypelnienia wniosku, potem ten wniosek ok. 1-dzien
>> jest rozpatrywany, masz ponowny telefon i wtedy dopiero idziesz do
>> oddzialu podpisac umowe, jak faktycznie przyznaja ci te karte.(musisz
>> pokazac dokumenty o zrodle dochodu oraz wplywy z tego zrodla na rach.
>> bankowy)
>
> Nie,nie... Owszem, kontaktuje sie telefonicznie ale o nic nie pyta tylko
> zaprasza do biura. W terminie w ktorym Ci pasuje go nie bedzie ale jak
> juz dotrzesz do biura to okaze sie ze jest tylko nie dla klientów. Pozniej
> musisz wypelnic stosik formularzy podajac pensje brutto, pensje netto,
> rozmiar buta i kolor noszonych majtek. Co dalej niestety nie wiem bo na
> tym etapie sobie odpuscilem. Aaaaa i wez sobie wczesniej nervosol albo cos
> i zarezerwuj sporo czasu...
> Reszta tutaj:
> http://tinyurl.com/ykgo69c
>
Opisywalem, to po doswiadczeniach mojego ojca emeryta. Wszystko przebieglo
dosc sprawnie, naprzod tylko telefonicznie. Wizyta w oddziale, byla dla
podpisania sterty papierkow, oraz pokazania decyzji o emeryturze i wplywow
tej emerytury na ror w innym banku. Po tej wizycie karta juz przyszla na
adres poczta.