Poprostu nie moge w to uwierzyc, wyobraźcie sobie ze wciagneli na czarna
liste w Biku przez GE za 85 GROSZY!!!!!!!!!!!!!! Kredyt brany był w 97 roku
i do tego czasu odsetki urosły do 29zł. Oczywiscie nie byłam tego swiadoma,
dałam zadatek na mieszkanie ktore miałam kupić(oczywiscie w plecy 7tys),
lecz odmowili mi kredytu , nie jeden bank ale 9 BANKÓW!!!! Status kredytu
jest problematyczny(bank stwierdzil ze nie moze ode mnie wyciagnac tego
'ogromnego" zadłużenia wiec wpisali w koszty banku) Jeżeli ktoś ma jakis
pomysł na to żeby oczyscic mnie w jak najszyciej z Biku to bardzo prosze o
radę.Jestem totalnie załamana, mam nadzieje ze ktos taki sie znajdzie...
pozdrawiam Iwona

do góry

Użytkownik "Suzifox" <s...@i...net.pl> napisał w wiadomości
news:dm2b5b$8iu$1@serwer.infinity.net.pl...
> Poprostu nie moge w to uwierzyc, wyobraĽcie sobie ze wciagneli na czarna
> liste w Biku przez GE za 85 GROSZY!!!!!!!!!!!!!! Kredyt brany był w 97 roku



Witaj
Z BIKu już raczej cię nikt nie wyciągnie, ale ...
Czy GE też nie chce Ci udzielić kredytu? jeśli sprawa jest tak błacha jak
piszesz wygląda to dziwnie.
Dużo zalezy od tego, czy mialaś jeszcze jakieś inne kredyty i jak je
obsługiwałaś (terminowo?).
Jeśli jesteś udowodnić, że prawidłowo spłacalaś inne zobowiązania (np.
przedkładając opinie bankowe kredytów aktualnie spłacanych lub już spłaconych) i
twoim jedynym "grzechem" jest to co piszesz to myślę, że niejeden bank udzieli
Ci kredytu. Oczywiście potrzebna będzie Ci opinia opisująca jak doszło do tej
"wpadki" z 0,85 zł w GE (im bardziej szczegółowo tym lepiej).
Nie poddawaj się, uważaj na jakie ręce (czyt. kompetencje pracownika banku XY)
składasz dokumenty. Uważaj, aby w akcie desperacji nie wpakować się na minę
("parszywą" umowę kredytową).
pzdr
paweł

--
===================
Pozdrawiam
Paweł

do góry

Użytkownik "Suzifox"
> Poprostu nie moge w to uwierzyc, wyobraźcie sobie ze wciagneli na czarna
> liste w Biku przez GE za 85 GROSZY!!!!!!!!!!!!!! Kredyt brany był w 97
> roku i do tego czasu odsetki urosły do 29zł.

niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu jeśli źle kombinuję, ale wydaje mi się że
ustawa o o udostępnianiu informacji gospodarczych mówi jasno (Art. 7, pkt.
2, ust. 2) że jednym z warunków koniecznych przekazania informacji o
zobowiązaniu jest aby kwota zobowiązania konsumenta wynosiła co
najmniej 200PLN...

jest jakiś haczyk który przegapiłem? ;)

AI

do góry

Adam Iganowicz napisał(a):
> jest jakiś haczyk który przegapiłem? ;)

tak, prawo bankowe i to czym jest BIK

KG

do góry

Użytkownik "kam"
> Adam Iganowicz napisał(a):
>> jest jakiś haczyk który przegapiłem? ;)
>
> tak, prawo bankowe i to czym jest BIK

możesz jaśniej? to po cholere ustawa?

AI

do góry

Adam Iganowicz wrote:
> Użytkownik "kam"
>> Adam Iganowicz napisał(a):
>>> jest jakiś haczyk który przegapiłem? ;)
>>
>> tak, prawo bankowe i to czym jest BIK
>
> możesz jaśniej? to po cholere ustawa?

A możesz wyjaśnic co według Ciebie ma ustawa o *BIG* do opisanej tu
sytuacji a do *BIKu* w szczególności?


--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

Adam Iganowicz napisał(a):
> możesz jaśniej?

przekazywanie takich informacji między bankami odbywa się nie na
podstawie ustawy o udostępnianiu informacji (...) a na podstawie prawa
bankowego, a BIK nie jest biurem informacji gospodarczej

> to po cholere ustawa?

dla innych ;)

KG

do góry

Użytkownik "Glenn"
> Adam Iganowicz wrote:
>> Użytkownik "kam"
>>> Adam Iganowicz napisał(a):
>>>> jest jakiś haczyk który przegapiłem? ;)
>>>
>>> tak, prawo bankowe i to czym jest BIK
>>
>> możesz jaśniej? to po cholere ustawa?
>
> A możesz wyjaśnic co według Ciebie ma ustawa o *BIG* do opisanej tu
> sytuacji a do *BIKu* w szczególności?

skoro już bawimy się w odpowiadanie pytaniem na pytanie, po co na stronach
BIK-u zamieszczono ustawę o BIG?

jeśli czegoś nie rozumiem to po ludzku wyjaśnij zamiast dawać do zrozumienia
że jesteś mądrzejszy o wiedzę której widocznie ja nie posiadam....

AI

do góry

Adam Iganowicz wrote:

> jeśli czegoś nie rozumiem to po ludzku wyjaśnij zamiast dawać do
> zrozumienia że jesteś mądrzejszy o wiedzę której widocznie ja nie
> posiadam....

Nic Ci nie "daję do zrozumienia" - pytam, bo albo ja czegoś nie wiem, albo
Ty mylisz 2 instytucje. Łyknij jakichś kropelek na uspokojenie :-)




--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

Użytkownik
> Adam Iganowicz wrote:
>
>> jeśli czegoś nie rozumiem to po ludzku wyjaśnij zamiast dawać do
>> zrozumienia że jesteś mądrzejszy o wiedzę której widocznie ja nie
>> posiadam....
>
> Nic Ci nie "daję do zrozumienia" - pytam, bo albo ja czegoś nie wiem,
> albo
> Ty mylisz 2 instytucje. Łyknij jakichś kropelek na uspokojenie :-)

oki, zażyłem :)
chcesz powiedzieć że BIK nie jest biurem informacji gospodarczej w
rozumieniu ustawy?

AI

do góry