Witam i pytam.

Pytanie do zorientowanych.
Czy w marketach ala nie dla idiotów można w w/w GE pozyskać
kredyt na dowód ?

Pytam bo mam taką sytuację:

1. zaciągnięty i terminowo spłacony kredyt na ~ 4 000 PLN
(zaświadczenie o zarobkach)

2. zaciągnięty i terminowo spłacony kredyt na ~ 7 000 PLN
(zaświadczenie o zarobkach)

3. zaciągnięty i terminowo spłacony kredyt na ~ 2 300 PLN
(zaświadczenie o zarobkach)

4. Próba zaciągnięcia kredytu na ~ 500 PLN - "nie mamy już
kredytów na dowód, proszę przynieść pierdyliard papierów". W
efekcie te "500 PLN" kupione za gotówę.

I teraz pytanko: czy "kredyt na dowód" powrócił ?
Dla potencjalnych "krzykaczy" że trza być idiotą by kupować w
marketach elektronicznych - zawsze kupuję po KONSULTACJI z
ceneo/skąpcem/nokautem/allegro/e-bay ... Jeśli w "promo" w
markecie jakiś sprzęt jest tańszy niż "najtaniej" w sieci -
biorę go na "raty 0%" ...

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych możliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspomóż RZÓKA ! Podaruj futerko, narożnik, wersalkę lub ...

do góry

On Thu, 05 May 2011 17:39:07 +0200, "Rafał \"SP\" Gil"
<u...@m...pl> wrote:

>Dla potencjalnych "krzykaczy" że trza być idiotą by kupować w
>marketach elektronicznych - zawsze kupuję po KONSULTACJI z

a jaką masz odpowiedź "krzykaczom", którzy stwierdzą, że "trza być
idiotą, by kupować elektronikę na kredyt"? :-)

do góry

Dnia Thu, 05 May 2011 18:16:48 +0200, Jarek Andrzejewski napisał(a):

>>Dla potencjalnych "krzykaczy" że trza być idiotą by kupować w
>>marketach elektronicznych - zawsze kupuję po KONSULTACJI z
>
> a jaką masz odpowiedź "krzykaczom", którzy stwierdzą, że "trza być
> idiotą, by kupować elektronikę na kredyt"? :-)

Jeśli to faktyczne 0%, to czemu nie?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

On 05.05.2011 19:49, Borys Pogoreło wrote:
> Dnia Thu, 05 May 2011 18:16:48 +0200, Jarek Andrzejewski napisał(a):
>
>>> Dla potencjalnych "krzykaczy" że trza być idiotą by kupować w
>>> marketach elektronicznych - zawsze kupuję po KONSULTACJI z
>>
>> a jaką masz odpowiedź "krzykaczom", którzy stwierdzą, że "trza być
>> idiotą, by kupować elektronikę na kredyt"? :-)
>
> Jeśli to faktyczne 0%, to czemu nie?
>
Z ciekawości się zapytam: a rzeczywiście istnieją PRAWDZIWE kredyty 0%?
Jeśli tak, to jakie instytucja prowadzą ten sponsoring?

do góry

XYZ wrote:

> On 05.05.2011 19:49, Borys Pogoreło wrote:
>
>> Dnia Thu, 05 May 2011 18:16:48 +0200, Jarek Andrzejewski napisał(a):
>>
>>>> Dla potencjalnych "krzykaczy" że trza być idiotą by kupować w
>>>> marketach elektronicznych - zawsze kupuję po KONSULTACJI z
>>>
>>>
>>> a jaką masz odpowiedź "krzykaczom", którzy stwierdzą, że "trza być
>>> idiotą, by kupować elektronikę na kredyt"? :-)
>>
>>
>> Jeśli to faktyczne 0%, to czemu nie?
>>
> Z ciekawości się zapytam: a rzeczywiście istnieją PRAWDZIWE kredyty 0%?
> Jeśli tak, to jakie instytucja prowadzą ten sponsoring?

Istnieją. Albo istniały - brałem w 2002 r.
Telewizor kosztował 2499 gotówką albo 10 rat 249,90 zł.
Żadnych kitów - ubezpieczeń, opłat "za rozpatrzenie wniosku" itp.

T.

do góry

Użytkownik "XYZ" <j...@m...bin> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ipussa$np5$...@n...onet.pl...

> Z ciekawości się zapytam: a rzeczywiście istnieją PRAWDZIWE kredyty 0%?
> Jeśli tak, to jakie instytucja prowadzą ten sponsoring?

Sponsorują to ci, którzy kupują w tej samej cenie za gotówkę.

do góry

(05.05.2011 21:43), MarekZ wrote:
> Użytkownik "XYZ" <j...@m...bin> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ipussa$np5$...@n...onet.pl...
>
>> Z ciekawości się zapytam: a rzeczywiście istnieją PRAWDZIWE kredyty
>> 0%? Jeśli tak, to jakie instytucja prowadzą ten sponsoring?
>
> Sponsorują to ci, którzy kupują w tej samej cenie za gotówkę.

A także Ci którzy dadzą sie namówić na ubezpieczenie "a jak Pan umrze to
rodzina nie będzie musiała spłacać".

Potwierdzam, że jeszcze kilka lat temu brałem drukarkę w Euro-RTV-AGD na
prawdziwe 0% - musiałem się tylko wykazać sporą asertywnością i odmówić
wszelkim super korzystnym dla mnie ubezpieczeniom.

p. m.

do góry

W dniu 2011-05-05 18:16, Jarek Andrzejewski pisze:

>> Dla potencjalnych "krzykaczy" że trza być idiotą by kupować w
>> marketach elektronicznych - zawsze kupuję po KONSULTACJI z
> a jaką masz odpowiedź "krzykaczom", którzy stwierdzą, że "trza być
> idiotą, by kupować elektronikę na kredyt"? :-)

Taką, że: Stać mnie na elektroniczne gówno w cenie 4 000 PLN.
Skoro w markecie jest NAJTANIEJ , a do tego dają raty 20 x 100
PLN, to ja te 3667 które pozostanie mi po zapłaceniu 1 raty
(która zazwyczaj jest odroczona) wolę walnąć na lokatę ... i
zamiast wyrzucić 4 000 z portfela - biorąc na kredyt - zarobię
na parę piw.

Nie odpowiedziałeś na pytanie.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych możliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspomóż RZÓKA ! Podaruj futerko, narożnik, wersalkę lub ...

do góry

W dniu 2011-05-05 21:13, XYZ pisze:

> Z ciekawości się zapytam: a rzeczywiście istnieją PRAWDZIWE
> kredyty 0%? Jeśli tak, to jakie instytucja prowadzą ten sponsoring?

Raty "0 %" - dam przykład. Szukałem PSP ... w tej "konfiguracji"
które szukałem PSP najtaniej kosztowało w internecie 540 PLN. W
media kosztowało 490 - pojszłem co by kupić na raty 10 * 49 PLN
i nadźgnąłem się na "nie ma na dowód, ale z zaświadczeniem
będzie 10*49).

kto to sponsoruje ? Pewnie Ty, ale sponsor mnie gówno obchodzi.
Markety wrzucają (zazwyczaj towar z "gazetki" ceny niższe niż w
sieci, i te towary również podlegają "ratom 0%". Biorąc na 10
rat dzielisz cenę przez 10 i tak wychodzi.

Dodam, że szukałem kiedyś KONKRETNEGO modelu płaskiego TV. W
sieci cena najniższa 2700 PLN. Pojawił się w media gazetkowo w
cenie 1999 PLN ... Przyjechałem do media przy Promenadzie - "huj
mnie szczelił" bo koleś przede mną wziął całą paletę tych tv. Po
czem poprosił o fakturę - z wkurwienia się przysłuchałem -
faktura na znany sklep internetowy. Dobrze, że w innym media
byłem "szybciej" bo poleciałem do kolejnego, wziąłem TV i chwilę
po mnie był ten sam zawodnik i zgarnął znów całą paletę.

Markety stosują czasem taką cenę, po to byś myślał, że u nich
jest tanio i nabrał jeszcze innego towaru. Ja zaś szukam
"okazji" i jeśli zdecyduję się na jakiś sprzęt to nie biorę go
od razu a SZUKAM. Jeśli znajdę w markecie (czasem się zdarza, że
tak jest), to czemu mam nie skorzystać z nieoprocentowanego
kredytu. To samo z dopłatą do podatku - nie płacę jak frajer od
razu po rozliczeniu PITa, a czekam do ostatniego dnia. Po co
ktoś ma obracać moimi pieniędzmi, jeśli ja mogę to zrobić z
zyskiem dla siebie.


A wracając do tematu - czy GE daje znów kredyty na dowód ? Bo
bieganie do księgowości za zaświadczeniem powoduje, że towar w
markecie robi się dla mnie mało atrakcyjny ...



--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych możliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspomóż RZÓKA ! Podaruj futerko, narożnik, wersalkę lub ...

do góry

Użytkownik "Borys Pogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości
news:fztygnw6qufh$.pe47xu18e5i1$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 05 May 2011 18:16:48 +0200, Jarek Andrzejewski napisał(a):
>
>>>Dla potencjalnych "krzykaczy" że trza być idiotą by kupować w
>>>marketach elektronicznych - zawsze kupuję po KONSULTACJI z
>>
>> a jaką masz odpowiedź "krzykaczom", którzy stwierdzą, że "trza być
>> idiotą, by kupować elektronikę na kredyt"? :-)
>
> Jeśli to faktyczne 0%, to czemu nie?

Jesli to faktycznie 0%, to trzeba byc idiota*, zeby za gotowke kupowac.
*im wieksza inflacja tym wiekszy idiota :)

do góry