Hej,

mam taką oto prośbę o radę:

zdarzyło mi się zarobić co nieco w stanach przez kilka miesięcy
i chciałbym to coś przenieść do ojczyzny (wraz z sobą).

Wszystko trzymam sobie w Bank of America (amerykanska bankowosc
nie umywa sie nawet do polskiej - wredna i kasuja za wszystko co sie da,
zacofana tez w paru miejscach - takie moje zdanie, jedyne co do perfekcji
opanowali, to karty kredytowe).

Więc opcje mam takie:
1) Wire transfer (kosztuje, oj kosztuje troche).
2) W skarpetce przewiezc pieniadze (limity wypłat sa bardzo niskie niestety).
I nie wiem co wybrac, moze cos innego doradzicie?
Powinienem być swiadomy jakichs niebezpieczenstw tutaj?

Zastanawiam sie tez, czy zamykac konto, czy nie przed wyjazdem.
Bo jakby wprowadzili jakies oplaty, a ja bym nie byl w stanie
tam wrocic, to troche w kropce jestem, bo konta zdalnie nie zamkne.

Z drugiej strony moze mi byc potrzebne - tax office/zwrot nadpłaty itd.
Bo podejrzewam, ze realizacja amerykanskiego czeku (takiego na papierze)
w polskim banku moze byc rownie latwa i przejemna, co rozlozenie parasola w d...?

pozdrawiam,
Piotrek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Piotrek wrote:

> Wszystko trzymam sobie w Bank of America

moze zalozyc konto walutowe w polskim citi i wplacic
na to konto kase w amerykanskiej placowce citi?

do góry

Ja jak wracalem z W&T to kase przywiozlem w portfelu....
Tez mialem konto w BoA ale najtaniej to oczywiscie w cashu wychodzi.
Z bezpieczenstwem moze gorzej. Ja wyplacalem pieniadze i zamykalem konto
wsiadajac potem od razu do samochodu, którym jechalem na lotnisko.
Czek ze zwrotem podatku:
1. Federalny w wys. 3/4 zwrotu oddalem do skupu w PKOBP, wyplacili mi od
razu pieniadze (do wyboru w $ badz PLN) za chyba 1,5% prowizji,
2. Stanowy oddalem do inkasa w Citi do rachunku w $. Po 3-ech tygodniach
pojawila sie kasa. Co ciekawe nie wzieli za to ani centa.

Pozdrawiam,
Paul.

BTW Przy realizacji czeków w Polsce od razu widac róznice miedzy Bankiem, a
McBankiem.
Mine Pani z Multi po okazaniu jej czeku do inkasa pamietam do tej pory ;]

do góry

Nie wiem gdzie Ty tu jestes w USA ale co trzecia agencja na Greenpoincie
zrobi Ci transfer srodkow na dowolne konto w Polsce za kwote kilkudziesieciu
dolarow...
Zaden Pay Pal jak ktos radzil...Ten z byle powodu chetnie zblokuje Ci konto
razem z kasa (przy duzych przelewach to nieomal pewnik) i ich podstawowym
uzasadnieniem bedzie fraud warning....Wowczas masz kilka miesiecy
nerwow....Jak jestes w skupiskach polonijnych i sa tam jakies poslkie
agencje to przejdz sie to ci doradza....Wplaty w USA i wyplaty w Polsce w
banku to duza strata na kursie dolara...Taki Citibank za dolara da ci
znacznie mniej nizbys poszedl sprzedac w kantorze....Ja bym wzial w banku
check i zrealizowal go w Polsce w dolarach....Z checkiem z BoA nie ma
zadnych problemow w Polsce...

do góry

Piotrek wrote:
> Hej,
>
> mam taką oto prośbę o radę:
>
> zdarzyło mi się zarobić co nieco w stanach przez kilka miesięcy
> i chciałbym to coś przenieść do ojczyzny (wraz z sobą).
>
Zależy ile tego masz.
BoA zrobi ci przelew za kilkadziesiąt dolarów.
Najlepiej w Polsce załóż konto dolarowe w dowolnym banku.
Jak korzystałem z mBanku.
W ciągu dwóch - trzech dni bedziesz miał kasę na koncie w Polsce.

Jak ci się wiecej chce chodzic to Citi po tej i tamtej stronie za
przelewy zdaje sie nie bierze nic, wiec kwestia otwarcia konta z dwoch
stron.

Nie rozumiem tylko dlaczego konta nie da się zamknąć zdalnie.

do góry

> Zależy ile tego masz.
+- $15 000

> BoA zrobi ci przelew za kilkadziesiąt dolarów.
No własnie sie zastanawiam czy to najlepsza opcja czy tez nie..
Tzn się boję, że coś spieprzę, wyjade do Polski i już bedę uziemiony.

> Najlepiej w Polsce załóż konto dolarowe w dowolnym banku.
> Jak korzystałem z mBanku.
> W ciągu dwóch - trzech dni bedziesz miał kasę na koncie w Polsce.
Jeśli to jest sprawdzone i faktycznie paredziesiat dolców i nic wiecej,
to spoko :)

> Jak ci się wiecej chce chodzic to Citi po tej i tamtej stronie za
> przelewy zdaje sie nie bierze nic, wiec kwestia otwarcia konta z dwoch
> stron.

> Nie rozumiem tylko dlaczego konta nie da się zamknąć zdalnie.
Kolega pytał w BoA - może sciemniał :)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 16 Wrz, 12:51, "Piotrek" <g...@p...onet.pl> wrote:

> > Nie rozumiem tylko dlaczego konta nie da się zamknąć zdalnie.
>
> Kolega pytał w BoA - może sciemniał :)
>

Internet to potega.

http://www.bankofamerica.com/deposits/checksave/inde
x.cfm?template=lc_faq_acct_info#question7

How do I close my account?

We are sorry to hear that you want to close your account. We are
constantly looking for ways to make banking work for you in ways it
never has before and would like to know how we can make this happen
for you. Please call us at 1.800.622.8731 or send us an e-mail if we
can assist you in any way.

To close your account, please submit your request in writing to
Account Closure, FL1-300-02-07, 4109 Gandy Blvd Tampa Fl 33611-3401.
Be sure to have all account owners sign the letter and tell us how you
would like to receive your balance.

do góry

On 14 Wrz, 06:20, "Piotrek" <g...@p...onet.pl> wrote:
>
> Wszystko trzymam sobie w Bank of America (amerykanska bankowosc
> nie umywa sie nawet do polskiej - wredna i kasuja za wszystko co sie da,
> zacofana tez w paru miejscach - takie moje zdanie, jedyne co do perfekcji
> opanowali, to karty kredytowe).
>
Interesujaca opinia, a zwlaszcza argumentacja - na podstawie
doswiadczen z BofA (!). To mniej wiecej jakby ktos napisal:

"Wszystko trzymam sobie w PKO BP (polska bankowosc
nie umywa sie nawet do amerykanskiej - wredna i kasuja za wszystko co
sie da,
zacofana tez w paru miejscach - takie moje zdanie, jedyne co do
perfekcji
opanowali, to szybkie przelewy)."

do góry

Piotrek wrote:
> Hej,
>
> mam taką oto prośbę o radę:
>
> zdarzyło mi się zarobić co nieco w stanach przez kilka miesięcy
> i chciałbym to coś przenieść do ojczyzny (wraz z sobą).
>
> Wszystko trzymam sobie w Bank of America (amerykanska bankowosc
> nie umywa sie nawet do polskiej - wredna i kasuja za wszystko co sie da,
> zacofana tez w paru miejscach - takie moje zdanie, jedyne co do perfekcji
> opanowali, to karty kredytowe).
>
> Więc opcje mam takie:
> 1) Wire transfer (kosztuje, oj kosztuje troche).
> 2) W skarpetce przewiezc pieniadze (limity wypłat sa bardzo niskie niestety).
> I nie wiem co wybrac, moze cos innego doradzicie?
> Powinienem być swiadomy jakichs niebezpieczenstw tutaj?
>
> Zastanawiam sie tez, czy zamykac konto, czy nie przed wyjazdem.
> Bo jakby wprowadzili jakies oplaty, a ja bym nie byl w stanie
> tam wrocic, to troche w kropce jestem, bo konta zdalnie nie zamkne.
>
> Z drugiej strony moze mi byc potrzebne - tax office/zwrot nadpłaty itd.
> Bo podejrzewam, ze realizacja amerykanskiego czeku (takiego na papierze)
> w polskim banku moze byc rownie latwa i przejemna, co rozlozenie parasola w d...?
>
> pozdrawiam,
> Piotrek
>
Wiele plskich agencji wysyla pieniadze do PL korzystaja miedzy innymi z
tego:
http://www.vigousa.com/

Pozdrawiam
M

do góry

Piotrek wrote:

> 2) W skarpetce przewiezc pieniadze (limity wypłat sa bardzo niskie niestety).

He? To w usa nie da się zaawizować dowolnie wysokiej wypłaty z
wyprzedzeniem? Przecież to w końcu Twoje pieniądze, więc łaski nie
zrobią jak Ci wypłacą... :-)

--
MiCHA

do góry