-
1. Data: 2003-08-08 06:27:59
Temat: Re: "Bankructwo państwa" a wypłacalność banków - zagadnienie teoretyczne
Od: "PiotR" <p...@p...com>
> Jak to się ma do oszczedności zwykłego człeka, który ciuła na lokatach
pare
> groszy ?
> W momencie "bankructwa państwa" lokaty złotówkowe pewnie g.... warte sa bo
> zloty leci na pysk. A waluty obce ? Czy banki wogóle sa wypłacalne przy
> takim czarnym scenariuszu ? Może lepiej wzorem babci trzymać zaskurniaki w
> skarpecie ? Albo wywieźć zagranice np. do Czech ?
>
Wtedy wkracza Bankowy Fundusz Gwarancyjny, ale
- Gwarancjami objęte są wszystkie depozyty imienne, zarówno złotowe jak i
walutowe,
wraz z odsetkami naliczonymi do dnia ogłoszenia upadłości banku.
- Niezależnie od waluty zgromadzonego depozytu wypłata środków
gwarantowanych przez BFG następuje w złotych po przeliczeniu wartości wkładu
walutowego (wg. kursu z dnia upadłości).
Wiec przy spadku wartosci zlotego nawet z lokaty walutowej dostaniesz
zdewaluowane zloowki.
-
2. Data: 2003-08-08 06:34:08
Temat: Re: "Bankructwo państwa" a wypłacalność banków - zagadnienie teoretyczne
Od: "Marcin" <s...@p...onet.pl>
Dołączam się do pytania. A co będzie w przypadku, na przykład kredytu
hipotecznego zaciągniętego w walucie? Czy jeśli złoty leci na łeb itd.
to.... aż nie chcę o tym myśleć.
Marcin
-
3. Data: 2003-08-08 06:52:08
Temat: "Bankructwo państwa" a wypłacalność banków - zagadnienie teoretyczne
Od: "michal" <m...@w...op.pl>
Witam.
Jako,że jestem zupełnym lajkonikiem w tej dziedzinie, chciałbym poruszyć
temat jak wyżej. Ostatnio dużo się mówi (jak np minister Hausner czy jak on
tam ma, także zdaje sie Balcerowicz itd) o tzw grożącym nam bankructwie
państwa. Znając zdolności miłościwie panujących polityków, jest to dosyć
prawdopodobne, że za jakiś czas, wg czarnych scenariuszy, będziemy tu mieli
drugą Argentyne. Jak juz wsponiałem nie znam się zupełnie w temacie, ale
wydaje mi się, że ciągłe wyposzczanie nowych obligacji i zaciąganie kredytów
na spłacanie poprzednich kredytów przez państwo do niczego dobrego nie
prowadzi. Chciałbym wiedzieć co takie "bankructwo państwa" oznacza dla
zwykłego człowieka z ulicy. To, że w takim przypadku nie ma emerytur, zdycha
juz całkowicie służba zdrowia, szkolnictwo i inna budżetówka to raczej
wiadomo. Ale jak w tym momencie zachowują się banki ? No bo przecież
wiekszść jest z udziałem obcego kapitału, ale z drugiej strony dużo banków
lokuje w obligacje państwa. A co są warte obligacje zbankrutowanego państwa
?
Jak to się ma do oszczedności zwykłego człeka, który ciuła na lokatach pare
groszy ?
W momencie "bankructwa państwa" lokaty złotówkowe pewnie g.... warte sa bo
zloty leci na pysk. A waluty obce ? Czy banki wogóle sa wypłacalne przy
takim czarnym scenariuszu ? Może lepiej wzorem babci trzymać zaskurniaki w
skarpecie ? Albo wywieźć zagranice np. do Czech ?
Chetnie wysłucham głosów specjalistów ..... ;-)
Z "czarnowidzkim" pozdrowieniem
michal
-
4. Data: 2003-08-08 07:08:00
Temat: Re: "Bankructwo państwa" a wypłacalność banków - zagadnienie teoretyczne
Od: "Paweł - sklep.pko.pl" <b...@u...pko.pl>
> Wtedy wkracza Bankowy Fundusz Gwarancyjny, ale
żeby zobaczyć co sie wtedy dzieje trzeba spojrzeć na przykłady państw w
których taka sytuacja miała miejsce - czyli Argentyna i Rosja (po kryzysie
walutowym kilka lat temu)
w obu krajach gwałtownie przeprowadzono dewaluacje miejscowej waluty i
gwałtownie ograniczono obywatelom dostęp do środków na rachunkach bankowych
(w Rosji sektor bankowy do dzisiaj nie wydobył sie z zapaści - słowa "pewne
jak w Ruskim banku" - nabrały jeszcze żywszego koloru - Argentyna dopiero
będzie z tego wychodzić ale reakcje pewnie będą podobne
reasumując - w czasie takiego kryzysu - większość tego o czym dyskutujemy na
tej grupie traci całkowicie sens i znaczenie, liczy się tylko gotówka
postaci waluty która nie straci na tym kryzysie lub np złota zakopanego w
ogródku.
banki inwestują wtedy wyłacznie w brygady spawaczy którzy na gwałt
zabezpieczają bankowe okna gustownymi stalowymi żaluzjami
-
5. Data: 2003-08-08 07:21:56
Temat: Re: "Bankructwo państwa" a wypłacalność banków - zagadnienie teoretyczne
Od: Piotr Piatkowski <k...@c...pl>
Marcin <s...@p...onet.pl> wrote:
> Dołączam się do pytania. A co będzie w przypadku, na przykład kredytu
> hipotecznego zaciągniętego w walucie? Czy jeśli złoty leci na łeb itd.
> to.... aż nie chcę o tym myśleć.
Wszystko jedno czy w złotych czy w walucie - przecież WIBOR i inne takie
też polecą, prawda?
Wtedy to pozostanie tylko założyć Samoobronę :-)
--
Piotr Piątkowski, Kraków
perl -le 's**02).4&9%4^[./4(%2^0%2,^([#+%2&**y%& -;^[%"`-{ a%%s%%$_%ee'
-
6. Data: 2003-08-08 07:33:36
Temat: Re: "Bankructwo państwa" a wypłacalność banków - zagadnienie teoretyczne
Od: Tomek <m...@B...onet.pl>
> Czyli, chcąc się zabezpieczyć przed taką ewentualnością, to jeżeli już
> trzymać pieniądze na lokatach w banku to tylko w postaci np euro, i to w
> banku ktory "przezyje" taki kryzys i bedzie chcial te pieniadze poźniej
> oddac ....
> Dobrze reasumuje ?
Raczej nie.
Banki tylko część pieniędzy przechowują w postaci złota/walut. Znaczna
część Twoich USD w banku jest wirtualna - odpowiada jakiemuś kredytowi
lub obligacjom państwa (ostatnio modne). W przypadku upadku banku (z
powodu niespłacalności kredytów lub obligacji) jest raczej niewielka
szansa na to, że cokolwiek dostaniesz.
Najbezpieczniejsza lokata w takim wypadku to albo bank poza Polską, lub
przysłowiowa skarpeta.
Tomek
-
7. Data: 2003-08-08 07:50:17
Temat: Re: "Bankructwo państwa" a wypłacalność banków - zagadnienie teoretyczne
Od: "michal" <m...@w...op.pl>
>
> Wtedy wkracza Bankowy Fundusz Gwarancyjny, ale
>
No tak ale czy jest jeszcze coś takiego jak Bankowy Fundusz Gwarancyjny w
momencie jak państwo "bankrutuje"....
michal
-
8. Data: 2003-08-08 07:54:39
Temat: Re: "Bankructwo państwa" a wypłacalność banków - zagadnienie teoretyczne
Od: "michal" <m...@w...op.pl>
>
> Wtedy wkracza Bankowy Fundusz Gwarancyjny, ale
>
No i nie bardzo mi chodzi o BFG bo on jest po to, gdy jeden z bankow upada
...
A co w momencie gdy cale państwo (czyt. chyba gospodarka, budżet itd)
bankrutuje ...
michal
-
9. Data: 2003-08-08 08:16:27
Temat: Re: "Bankructwo państwa" a wypłacalność banków - zagadnienie teoretyczne
Od: Łukasz Stawicki <g...@i...pl>
Użytkownik michal napisał:
>>Wtedy wkracza Bankowy Fundusz Gwarancyjny, ale
>>
>
> No i nie bardzo mi chodzi o BFG bo on jest po to, gdy jeden z bankow upada
> ...
> A co w momencie gdy cale państwo (czyt. chyba gospodarka, budżet itd)
> bankrutuje ...
>
> michal
>
>
- Oj Mosze, takie państwo nie może zbankrutować. A poza tym to jest cały
układ państw, bardzo silny i bogaty. I te wszystkie Państwa razem wzięte
Ci gwarantują że twoje lokaty nie przepadną.
- Rebe, a jak ten cały układ państw zbankrutuje?
- Mosze, jak ten cały układ państw zbankrutuje to tobie będzie żal te
dwa tysiące złotych?
BP,NMSP
Łukasz
-
10. Data: 2003-08-08 08:23:41
Temat: Re: "Bankructwo państwa" a wypłacalność banków - zagadnienie teoretyczne
Od: "michal" <m...@w...op.pl>
> w obu krajach gwałtownie przeprowadzono dewaluacje miejscowej waluty i
> gwałtownie ograniczono obywatelom dostęp do środków na rachunkach
bankowych
> (w Rosji sektor bankowy do dzisiaj nie wydobył sie z zapaści - słowa
"pewne
> jak w Ruskim banku" - nabrały jeszcze żywszego koloru - Argentyna dopiero
> będzie z tego wychodzić ale reakcje pewnie będą podobne
>
> reasumując - w czasie takiego kryzysu - większość tego o czym dyskutujemy
na
> tej grupie traci całkowicie sens i znaczenie, liczy się tylko gotówka
> postaci waluty która nie straci na tym kryzysie lub np złota zakopanego w
> ogródku.
>
> banki inwestują wtedy wyłacznie w brygady spawaczy którzy na gwałt
> zabezpieczają bankowe okna gustownymi stalowymi żaluzjami
>
Czyli, chcąc się zabezpieczyć przed taką ewentualnością, to jeżeli już
trzymać pieniądze na lokatach w banku to tylko w postaci np euro, i to w
banku ktory "przezyje" taki kryzys i bedzie chcial te pieniadze poźniej
oddac ....
Dobrze reasumuje ?
michal