-
1. Data: 2009-06-24 18:26:45
Temat: Było: Kredyt hipoteczny - kłopoty
Od: Ofka <j...@o...pl>
Witam :)
Jakoś tak poczułam się zobowiązana do tego, by dać znać odnośnie kredytu
hipotecznego, może komuś się przyda.
Zacytuję o co chodziło:
> [...] o rodzaj produktu, o który mam pytać w banku
> chcąc uzyskać środki na spłatę byłemu mężowi udziału w mieszkaniu.
> Uzyskałam informację, że kredyt hipoteczny byłby tym, czego szukam.
[...]
> Wczoraj niestety, doradca zadzwonił z informacją, że BGŻ nie uznaje
> przeznaczenia tych środków jako środki na cele mieszkaniowe, w związku z
> czym takiego kredytu nie udzieli.
[...]
> Ważnym może być fakt, że wyrokiem sądowym mieszkanie zostało przyznane mnie
> i już dokonałam niezbędnych formalności w spółdzielni. Jestem więc
> właścicielem mieszkania. Pozostaje jeszcze zobowiązanie wobec byłego męża i
> kłopot z kredytem.
No to znalazł się bank - ING Bank Śląski. Uznał, że spłata byłego męża
nadaje się pod kredyt hipoteczny (hura!)
Trochę trwało, zanim go otrzymałam, bo jak się okazało byłam notowana w
BIK-u za nieuregulowane koszty upomnienia z rat z 2004 roku na kwotę 20 zł.
Co ciekawe, informacja, jaką uzyskałam od analityka z ING była tylko
rodzaju takiego, że taka wysokość, z którego roku i na jaką kwotę był
zaciągnięty kredyt. Nie dysponował w ogóle informacją na temat: jaki bank,
czy kredyt, czy raty (wiem, to prawie to samo ;)).
Czy to norma, że informacja z BIK-u tak właśnie wygląda?
Z uwagi na to, że minęło pięć lat, nie było łatwo sobie przypomnieć i
odszukać potwierdzenia. Jednak na szczęście znalazłam, raty były w całości
uregulowane, a te koszty, to było obciążenie za rozmowy telefoniczne z
banku (upomnienie). Uregulowałam - sprawa zakończona.
Poza tym, rada dla korzystających z doradców finansowych - jak już bank
jest wybrany, wniosek sporządzony, to chyba lepiej samemu interesować się
brakującymi papierkami, czy też innymi potrzebnymi bankowi informacjami.
Korzystanie z pośrednictwa doradcy "nieco" opóźnia otrzymanie decyzji.
W przypadku spraw terminowych, tak jak w moim przypadku, znacznie wydłuża
okres oczekiwania i niestety kosztuje trochę nerwów.
Bank zwraca się do doradcy o coś tam, doradca do mnie, ja załatwiam
"braki", przekazuję doradcy, doradca do banku... To zbędne.
Mimo to i tak polecam Expandera, kilka spraw faktycznie ułatwili :)
Pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze za poprzednie rady :)
--
- ofka -
-
2. Data: 2009-06-25 11:48:17
Temat: Re: Było: Kredyt hipoteczny - kłopoty
Od: Qlfon <r...@l...pl>
Ofka pisze:
> Witam :)
>
> Jakoś tak poczułam się zobowiązana do tego, by dać znać odnośnie kredytu
> hipotecznego, może komuś się przyda.
> Mimo to i tak polecam Expandera, kilka spraw faktycznie ułatwili :)
Mi taka sama sprawe zalatwilo Finamo.
> Pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze za poprzednie rady :)
>
A nie ma za co, ja dzis pierwsza rate splacilem wlasnie w ING za taka
sama sprawe. Pisalem wczesniej w tamtym watku.
--
Qlfon, Kraków