Szczególnie polecam zwolennikom TFI.

http://gospodarka.gazeta.pl/pieniadze/1,29508,674226
4,Skad_taka_pazernosc_bankow_.html?as=1&ias=4&starts
z=x

do góry

Uzytkownik "macieks" <m...@g...com> napisal w wiadomosci
news:4f27cf77-964a-4127-9b19-f2b6e6fdd602@a7g2000yqk
.googlegroups.com...
Szczególnie polecam zwolennikom TFI.

Inaczej nie bedzie. Trzeba to po prostu wiedziec dla siebie samego.

do góry

> Inaczej nie bedzie. Trzeba to po prostu wiedziec dla siebie samego.

*Rafał Lorek, 36 lat, był maklerem, dyrektorem firm inwestycyjnych, pracował
w private banking, m.in. w Banku Handlowym, Societe Generale, CA IB
Investment Management, Citibank i Bank Sal. Oppenheim. Obecnie właściciel
firmy doradczej ds. zarządzania majątkiem

No kurczę, niech zgadnę. Teraz tacy beda mówić nie idzcie do tych niedobrych
banków, tam tylko stracicie pieniązki.
Chodzcie do naszych firm zarządzających. U nas zarobicie ;-)
I dalej sie bedzie kulać jak kulało.

Arch

do góry

Użytkownik "Archangell" <R...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h2nqae$1dj$1@news.onet.pl...
>> Inaczej nie bedzie. Trzeba to po prostu wiedziec dla siebie samego.
>
> *Rafał Lorek, 36 lat, był maklerem, dyrektorem firm inwestycyjnych,
> pracował w private banking, m.in. w Banku Handlowym, Societe Generale, CA
> IB Investment Management, Citibank i Bank Sal. Oppenheim. Obecnie
> właściciel firmy doradczej ds. zarządzania majątkiem
>
> No kurczę, niech zgadnę. Teraz tacy beda mówić nie idzcie do tych
> niedobrych banków, tam tylko stracicie pieniązki.
> Chodzcie do naszych firm zarządzających. U nas zarobicie ;-)
> I dalej sie bedzie kulać jak kulało.

Trzeba by sprawdzić.
Jesli prowizja jest od zysku a nie od zainwestowanej kasy, to juz pierwszy
krok.
Tylko co, jak będzie w plecy?

do góry

skippy pisze:
> Jesli prowizja jest od zysku a nie od zainwestowanej kasy, to juz pierwszy
> krok.
> Tylko co, jak będzie w plecy?

Ma tym większą motywację, żeby nie być w plecy: zaproponuje różne
instrumenty, ograniczy ryzyko etc. A o to właśnie chodzi!

o.

do góry

Użytkownik "otrov" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h2pnft$gdo$1@news.wp.pl...
> skippy pisze:
>> Jesli prowizja jest od zysku a nie od zainwestowanej kasy, to juz
>> pierwszy krok.
>> Tylko co, jak będzie w plecy?
>
> Ma tym większą motywację, żeby nie być w plecy: zaproponuje różne
> instrumenty, ograniczy ryzyko etc. A o to właśnie chodzi!

Zgoda, ale w gre wchodzi syndrom woźnego sprzedającego miejsca na studia.
Nic do stracenia, wiele do zyskania.

do góry

skippy wrote:
> Użytkownik "otrov" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:h2pnft$gdo$1@news.wp.pl...
>> skippy pisze:
>>> Jesli prowizja jest od zysku a nie od zainwestowanej kasy, to juz
>>> pierwszy krok.
>>> Tylko co, jak będzie w plecy?
>> Ma tym większą motywację, żeby nie być w plecy: zaproponuje różne
>> instrumenty, ograniczy ryzyko etc. A o to właśnie chodzi!
>
> Zgoda, ale w gre wchodzi syndrom woźnego sprzedającego miejsca na studia.
> Nic do stracenia, wiele do zyskania.

Tudzież może części klientom proponować długie pozycje na pewnych
instrumentach a dla "równowagi" pozostałej części krótkie pozycje.
Premie weźmie tylko od tych co zarobili.

do góry

> Tudzież może części klientom proponować długie pozycje na pewnych
> instrumentach a dla "równowagi" pozostałej części krótkie pozycje. Premie
> weźmie tylko od tych co zarobili.

Można prościej (co zresztą jest codzienności) - kupować i wystawiać opcje z
futami wzajemnie się hedgujące. Prowizje za takie operacje płaci klient, ale
manager dostaje działkę z niej. Więc duży lewar na dużej ilości pozycji
ultrakrótkoterminowych wzajemnie się znoszących i kasa płynie strumieniami.
Dombrek

do góry

Użytkownik "Dombrek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h2r9e8$t74$1@news.onet.pl...
>> Tudzież może części klientom proponować długie pozycje na pewnych
>> instrumentach a dla "równowagi" pozostałej części krótkie pozycje. Premie
>> weźmie tylko od tych co zarobili.
>
> Można prościej (co zresztą jest codzienności) - kupować i wystawiać opcje
> z futami wzajemnie się hedgujące. Prowizje za takie operacje płaci klient,
> ale manager dostaje działkę z niej. Więc duży lewar na dużej ilości
> pozycji ultrakrótkoterminowych wzajemnie się znoszących i kasa płynie
> strumieniami.
> Dombrek
>

No ale wtedy część klientów też płynie ostro?

do góry

Użytkownik "skippy" <m...@o...the.moon> napisał w wiadomości
news:h2s81a$2r5$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> No ale wtedy część klientów też płynie ostro?

Średnio rozgarnięty nie wyda na ryzykowne zabawki więcej jak 10% luźnego
majątku. Istotne zapasy będzie kisił w lokatach.

do góry