Dlaczego nie mam konta osobistego w Citi?
Mam swoją kartę kredytową, mam kartę dodatkową
do kredytowej karty matki (matka ma dodatkową
do mojej) i mam konto oszczędnościowe oraz ROR,
zwany rachunkiem bieżącym, ale (jak głosi mobilna
aplikacja, gdy chcę poznać kursowanie walutowe)
nie mam konta osobistego...

-=-

Smartfon to jednak doskonała zabawka. :)
[nic dziwnego... zimna wojna zakończona,
nie ma potrzeby mydlenia oczu przeciwników
komunistycznych gównem gatesowym... czuję,
że miałem pisać coś o sraniu, że w czasie
srania też się przydaje, bo uprzyjemnia
czas, ale chyba źle wyczuwam te czucia...]

-=-

Aplikacja ładuje się dłuuuuugo.
Ale gdy już załaduje się, nie jest źle aż do czasu jej
kończenia, kiedy to trzeba zamknąć ją brutalnie -- nie,
nie od razu grzmotnięciem telefonu o ścianę, ale softbrutalnie...

-=-

Mam teraz trudne chwile... Przekroczyłem (o około 150 złotych)
limit na Dobrym koncie a mleka prawie już nie mam... I wieszaki
mógłbym kupić, jadąc do Supraśla -- po drodze by mi było...


Jednak dwie szarytki są koniecznością życiową...
Nie należy żyć rozrzutnie, trzeba racjonalizować wydatki.. ;)
[później okaże się, że każdy na tej grupie ma po kilka
szarytek, na które bierze miesięcznie po kilka półstówek...
sam pracownik Mille podsunął mi ten pomysł...]

-=-

Jednak Rajfi jest naprawdę fajny -- niejako dzięki niemu mam smartfon. :)
Sporo kosztował Erę/Te_Debile -- stratę klienta, jakim był mój ojciec.
Ojciec smartfon spłacać ma mi z różnic abonamentowych -- w Erze płacił
około 80 złotych, zaś w Playu (za zdecydowanie więcej minut) będzie
płacił około 30 złotych... [tanio sprzedałem się -- ojciec mógłby
płacić mi z każdego miesiąca, nie tylko do wyczerpania ceny smartfonu;
mógłby też do wyczerpania ceny, ale mogłem wybrać droższy i lepszy
zarazem... a pomyśleć tylko, że mógłby to być ów HUI -- Huawej U8500
Ideos... nieco gówniany w zestawieniu z ACE Samsunga...]

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry