Witam
Pytanko - mam "zaproponowany" kredyt o takich parametrach
- waluta PLN
- marza 1,9%
- WIBOR6M
- prowizja 1,6%
- kredyt na 300 tys zl

Co o tym sadzicie ? Jak na dzisiejsze czasy to dobry kredyt ?

Fantom

do góry

> Witam
> Pytanko - mam "zaproponowany" kredyt o takich parametrach
> - waluta PLN
> - marza 1,9%
> - WIBOR6M
> - prowizja 1,6%
> - kredyt na 300 tys zl
>
> Co o tym sadzicie ? Jak na dzisiejsze czasy to dobry kredyt ?

PARAMETRY zupełnie przyzwoite ale poszukałbym dalej...
jak na dzisiejsze czasy to chyba lepsze byłoby EURO

bo za pare lat i tak będziemy w strefie euro i tak
i tacy co dziś biorą w złotówkach, będą spłacać w euro
a tacy co dziś biorą w euro, będą spłacać w euro MNIEJ


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 7 Lis, 16:00, z...@o...pl wrote:
> > Witam
> > Pytanko - mam "zaproponowany" kredyt o takich parametrach
> > - waluta PLN
> > - marza 1,9%
> > - WIBOR6M
> > - prowizja 1,6%
> > - kredyt na 300 tys zl
>
> > Co o tym sadzicie ? Jak na dzisiejsze czasy to dobry kredyt ?
>
> PARAMETRY zupełnie przyzwoite ale poszukałbym dalej...
> jak na dzisiejsze czasy to chyba lepsze byłoby EURO
>
> bo za pare lat i tak będziemy w strefie euro i tak
> i tacy co dziś biorą w złotówkach, będą spłacać w euro
> a tacy co dziś biorą w euro, będą spłacać w euro MNIEJ

IMO lepszy wlasnie zlotowkowy... Bo marze w kredytach w EURO sa wyzsze
niz w zlotowych. Za kilka lat i zlotowy i euro bedziesz splacac w euro
wiec stawke bazowa bedziesz mial taka sama, a marze nizsza. Dodatkowo
te ok 5 lat do wejscia euro masz kredyt bez ryzyka walutowego.

do góry

Fantom <s...@p...onet.pl-skasujto> napisał(a):

> Co o tym sadzicie ? Jak na dzisiejsze czasy to dobry kredyt ?

Jakie ltv?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> PARAMETRY zupełnie przyzwoite ale poszukałbym dalej...
> jak na dzisiejsze czasy to chyba lepsze byłoby EURO
>
> bo za pare lat i tak będziemy w strefie euro i tak
> i tacy co dziś biorą w złotówkach, będą spłacać w euro
> a tacy co dziś biorą w euro, będą spłacać w euro MNIEJ

>IMO lepszy wlasnie zlotowkowy... Bo marze w kredytach w EURO sa wyzsze
>niz w zlotowych. Za kilka lat i zlotowy i euro bedziesz splacac w euro
>wiec stawke bazowa bedziesz mial taka sama, a marze nizsza. Dodatkowo
>te ok 5 lat do wejscia euro masz kredyt bez ryzyka walutowego.

Wlasnie tak samo do tego podszedlem - najwazniejsza chyba marza - aby jak
najnizsza

Fantom

do góry

>> Co o tym sadzicie ? Jak na dzisiejsze czasy to dobry kredyt ?
>
> Jakie ltv?

Co jest zabezpieczeniem ? Wartosc aktualna czy po skonczeniu prac ?
Jak pierwsze to jakies 0,6 jak drugie to jakies 0,4 (tak zupelnie z glowy -
musialby zerknac w papiery)

Fantom

do góry

Fantom napisal:

> Co o tym sadzicie ? Jak na dzisiejsze czasy to dobry kredyt ?

Dane:
Masz marze nizsza mniej wiecej na poziomie minimum 1,1% od kredytow w
EURO. Przy kwocie 300 tys. zl na 30 lat zakladam.-

Wariant w PLN:
Wibor6M: 4,3 + 1,9 =6,2%
Rata stala w PLN = 1840 zl.

Wariant w EURO:
EURIBOR3M: 0,75 + 3 = 3,75%
75000EUR po kursie 4 zl jak ci sie jeszcze uda wziasc po takim kursie
wyniesie rata stala 348EUR = ca. 1392 zl.

Oczywiscie sa 2 rodzaje kredytow w EURO a) splata w euro b) denominowane
w euro. Jak osobiscie wzialbym wersje pierwsza z kilku powodow.
-Euro w perspektywie wejscia do strefy E bedzie sie umacniac (a to
oznacza kupisz w kantorze i wplacisz na rachunek walutowy w euro
obslugujacy kredyt)
-za klika lat jak juz wejdziemy masz spokoj, bez aneksow i niepewnosci
splacasz kredyt.
-przy kredytach denominowanych w euro banki zarabiaja na speadach, czyli
rzna jak moga. Na przyklad spread w deutsche banku 7%.
-brak ryzyka walutowego w przypadku gdy zloty nie sypnie sie znaczaco
np. 5 zl za euro :). Bo jak PLN za rok bedzie 3,4 a zdenominujesz do
EURO to ta nizsza marza na nic sie nie zda.

Po 6 latach wchodzimy do EURO:
Do tego czasu dzieje sie cos takiego - roznica calego oprocentowania
wraz z marza na kredytach zlotowych i euro bedzie zaluzmy na poziomie 4%
na korzysc euro to sobie policz korzysci:
Splacasz rate o 450 zl mniejsza przez 72 miesiace = 32 400 zl.
Kredyt w EURO oplaca sie.

Weszlismy do EURO po 6 latach.
Oczywiscie po wejsciu do strefy EURO w przypadkuk opcji kredytu
zlotowego splacasz juz na mniejszej marze o 1,1%. Powiedzmy ze po tych 6
latach masz do splaty jescze 220 tys. zl to wtedy Twoje miesieczne
korzysci wynikajace z mniejszej marzy wyniosa na tym zadluzeniu okolo
w zaleznosci od poziomu EURIBORU ok. 30-40EUR.
Jezeli splacac bedziesz kredyt zatem do konca na maksa przez kolejne 24
lata to zyskasz na nizszej marzy okolo 30 x 12 x 24 = 8640 EUR a wiec
okolo 34 tys.

Wniosek:
Ryzyka wiekszego wziecia kredytu w Euro nie ma. Najlepiej kredyt nie
denominowany. Fajna opcja bylo by wziecie kredytu w PLN, zaklepanie
marzy, darmowe przewalutowanie na kredyt w EURO ale bank przedenominuje
a nie da Ci kredytu w EURO wtedy o marzy 1,1%!

Wszystko i tak zalezy od umowy, wysokosic marzy w EURO a diabel tkwi w
szczegolach jakby nie patrzec.

Pozdrawiam
Euro.

do góry

Fantom pisze:
>> PARAMETRY zupełnie przyzwoite ale poszukałbym dalej...
>> jak na dzisiejsze czasy to chyba lepsze byłoby EURO
>>
>> bo za pare lat i tak będziemy w strefie euro i tak
>> i tacy co dziś biorą w złotówkach, będą spłacać w euro
>> a tacy co dziś biorą w euro, będą spłacać w euro MNIEJ
>
>> IMO lepszy wlasnie zlotowkowy... Bo marze w kredytach w EURO sa wyzsze
>> niz w zlotowych. Za kilka lat i zlotowy i euro bedziesz splacac w euro
>> wiec stawke bazowa bedziesz mial taka sama, a marze nizsza. Dodatkowo
>> te ok 5 lat do wejscia euro masz kredyt bez ryzyka walutowego.
>
> Wlasnie tak samo do tego podszedlem - najwazniejsza chyba marza - aby
> jak najnizsza
>
i wibor3m byłby lepszy

do góry

>> Co o tym sadzicie ? Jak na dzisiejsze czasy to dobry kredyt ?
>
> Dane:
> Masz marze nizsza mniej wiecej na poziomie minimum 1,1% od kredytow w
> EURO. Przy kwocie 300 tys. zl na 30 lat zakladam.-
>
> Wariant w PLN:
> Wibor6M: 4,3 + 1,9 =6,2%
> Rata stala w PLN = 1840 zl.
>
> Wariant w EURO:
> EURIBOR3M: 0,75 + 3 = 3,75%
> 75000EUR po kursie 4 zl jak ci sie jeszcze uda wziasc po takim kursie
> wyniesie rata stala 348EUR = ca. 1392 zl.
>
> Oczywiscie sa 2 rodzaje kredytow w EURO a) splata w euro b) denominowane w
> euro. Jak osobiscie wzialbym wersje pierwsza z kilku powodow.
> -Euro w perspektywie wejscia do strefy E bedzie sie umacniac (a to oznacza
> kupisz w kantorze i wplacisz na rachunek walutowy w euro obslugujacy
> kredyt)
> -za klika lat jak juz wejdziemy masz spokoj, bez aneksow i niepewnosci
> splacasz kredyt.
> -przy kredytach denominowanych w euro banki zarabiaja na speadach, czyli
> rzna jak moga. Na przyklad spread w deutsche banku 7%.
> -brak ryzyka walutowego w przypadku gdy zloty nie sypnie sie znaczaco np.
> 5 zl za euro :). Bo jak PLN za rok bedzie 3,4 a zdenominujesz do EURO to
> ta nizsza marza na nic sie nie zda.
>
> Po 6 latach wchodzimy do EURO:
> Do tego czasu dzieje sie cos takiego - roznica calego oprocentowania wraz
> z marza na kredytach zlotowych i euro bedzie zaluzmy na poziomie 4% na
> korzysc euro to sobie policz korzysci:
> Splacasz rate o 450 zl mniejsza przez 72 miesiace = 32 400 zl.
> Kredyt w EURO oplaca sie.
>
> Weszlismy do EURO po 6 latach.
> Oczywiscie po wejsciu do strefy EURO w przypadkuk opcji kredytu zlotowego
> splacasz juz na mniejszej marze o 1,1%. Powiedzmy ze po tych 6 latach masz
> do splaty jescze 220 tys. zl to wtedy Twoje miesieczne korzysci wynikajace
> z mniejszej marzy wyniosa na tym zadluzeniu okolo
> w zaleznosci od poziomu EURIBORU ok. 30-40EUR.
> Jezeli splacac bedziesz kredyt zatem do konca na maksa przez kolejne 24
> lata to zyskasz na nizszej marzy okolo 30 x 12 x 24 = 8640 EUR a wiec okolo
> 34 tys.
>
> Wniosek:
> Ryzyka wiekszego wziecia kredytu w Euro nie ma. Najlepiej kredyt nie
> denominowany. Fajna opcja bylo by wziecie kredytu w PLN, zaklepanie marzy,
> darmowe przewalutowanie na kredyt w EURO ale bank przedenominuje a nie da
> Ci kredytu w EURO wtedy o marzy 1,1%!
>
> Wszystko i tak zalezy od umowy, wysokosic marzy w EURO a diabel tkwi w
> szczegolach jakby nie patrzec.
>
> Pozdrawiam
> Euro.

No tez tak z grubsza liczylem, tylko jak wyliczyles, ze po 6 latach zostanie
mi 220 tys kredytu ? Ja liczylem minimum 240 tys. I to przeliczanie cale sie
jzu zminia na tyle, ze lepiej miec taki w PLN niz w EURo. No i nie znalazlem
marzy "realnej" 3 % w zadnym banku :(

Fantom

do góry

Fantom napisal:

> No tez tak z grubsza liczylem, tylko jak wyliczyles, ze po 6 latach
> zostanie mi 220 tys kredytu ? Ja liczylem minimum 240 tys. I to
> przeliczanie cale sie jzu zminia na tyle, ze lepiej miec taki w PLN niz
> w EURo. No i nie znalazlem marzy "realnej" 3 % w zadnym banku :(

Masz racje, obliczylem w glowie bez kalkulacji.

Dane:
30 lat, 6,2%, Rata stala 1840 zl.
Odsetki po 30 latach: 360 x 1840 = 362 400 zl.
Odsetki miesiecznie: okolo 1006 zl.

Miesiecznie splacasz kapitalu 1840 - 1006 = 834 zl.
Po 6 latach splaciles 834 x 72 = 60048 zl. Kapital do splaty zostal Ci
240 tys. zl.

Kilka dygresji jeszcze:
1)
Cytat mojego doradcy finansowego "Marże na kredytu w PLN też nie są
niskie. Począwszy od 1,35% BZ WBK ale Bank ma wymagania co do wkładu
własnego i dochodu"

2)
Jeszcze artykul do poczytania, ale jestes juz w temacie
http://www.ehipoteka.com.pl/index/?id=9dfcd5e558dfa0
4aaf37f137a1d9d3e5

3) Pamietaj o ryzyku walutowym przy wyplacie w Euro (istnieje w DB, a w
mbanku juz np. nie)

Przyklad:
Podpisujesz umowe z DB na 300 tys dnia X po kursie 4,28 = 70 tys. EURO i
otrzymujesz 70 tys. EURO kredytu do dyspozycji.

1 transza wyplata 200 tys. z dnia Y po kursie 3,77 = 53 tys. EURO
Do dyspozycji zostalo Ci 17 tys. EURO ktore mozesz wykorzystac.

2 transza wyplata 100 tys. z dnia Z, DB wyplaci Ci tylko 17 tys. EURO.
Wiec jezeli kurs z dnia Z bedzie na przyklad 4 zl. bank powinien
wyplacic kredytu na poziomie 25 tys. EURO a tak wyplaci tylko 17 tys
EURO. x 4 = 68 tys. zl.

Brakuje Ci 32 tys. zl. ktore szukasz u rodziny. To jest takze ryzyko
walutowe! Oczywiscie jak sie euro umocni to Twoja wygrana.

4) Banki w Polsce uprawiaja hazard w bialych rekawiczkach. Tym sie
powinien zajac Pan Tusk a nie jednorekimi bandytami. W Niemczech klient
ma 10 letni konktrakt rozlozony na 3 fazy po 10 lat i negocjuje kontrakt
po 7 latach w zaleznci od sytuacji na rynku. Nie ma zadnych glupich
stalych marz na 30 lat!

5) Ja wzialem ostatnio kredyt w DB z marza 3% ale to sie zmienia czesto.

do góry