Czy uwazacie, ze juz najwyzszy czas, by zaczac inwestowac w fundusze
inwestycyjne, czy wciaz to nie jest dobry moment?

do góry

info wrote:
> Czy uwazacie, ze juz najwyzszy czas, by zaczac inwestowac w fundusze
> inwestycyjne, czy wciaz to nie jest dobry moment?
>

Zawsze jest dobry. Trzeba tylko wiedzieć w które :-P


--

Pozdrowienia
W

do góry

nie.

do góry

I tu i tu nie masz racji.

do góry

info pisze:
> Czy uwazacie, ze juz najwyzszy czas, by zaczac inwestowac w fundusze
> inwestycyjne, czy wciaz to nie jest dobry moment?
>

Mi moje inwestycje w rozne fundusze caly czas spadaja na wartosci - to
chyba nie czas. Jak zaczna rosnac, to napisze...............

do góry

> Czy uwazacie, ze juz najwyzszy czas, by zaczac inwestowac w fundusze
> inwestycyjne, czy wciaz to nie jest dobry moment?


nie ma znaczenia kiedy zainwestujesz, wazne kiedy umorzysz...

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

"info" g1pulr$n9$...@n...wp.pl

> Czy uwazacie, ze juz najwyzszy czas, by zaczac inwestowac w fundusze
> inwestycyjne, czy wciaz to nie jest dobry moment?

Zacytuję Cię nawiedzonego poetę-księdza:

Nie bój się czasu
on zawsze łaskawy ;)

-=-

Problemem nie jest czas, ale wiedza i umiejętności.
Ja nie potrafię obracać pieniędzmi (niby potrafiłem
obracać monetami w palcach, ale po dwóch złamaniach
i zerwaniu ścięgna te obroty jakby zmalały) dlatego
nie pcham się do funduszy...

Od niepamiętnych czasów chciałem pracować, aby pracą powiększać swoje dobra.
I od niepamiętnych czasów moje pieniądze rekwirowano z byle powodu, zaś to,
czego mi nie zarekwirowano, wydawałem lekką ręką (ogólnie nie mam nadwagi)
jako że uważałem, iż nie ma nic prostszego na świecie niż zyskowne robienie
szmalu za pomocą rozumnej pracy zarobkowej. Od kilku lat jednak homoseksualiści
w sutannach prowadzą ze mną wojnę, skutkiem czego jest moje faktyczne bezrobocie...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....

do góry

ZB1410 wrote:
> I tu i tu nie masz racji.

E tam. Nie masz racji, że nie mam racji. Ale kwestia gustu.

--

Pozdrowienia
W

do góry

raczej wiedzy.

do góry

ZB1410 wrote:
> raczej wiedzy.

Podpierasz swoje zdanie argumentami nie do odrzucenia.

Śmiem twierdzić, że popłynąłeś ostatnio na funduszach denominowanych w
dolarach lub euro lub nie wytrzymałeś polskich spadków, a teraz się
wymądrzasz. EOT.

--

Pozdrowienia
W

do góry