-
1. Data: 2009-04-17 07:14:32
Temat: Czas trwania bessy byl ksiazkowy
Od: "Dieter" <d...@a...pl>
Co prawda nie ta precyzja co za czasow mojej mlodosci ale pomylilem sie
odnosnie dnia w ktorym wystapilo dno bessy na WIG o cale 3.5% calosci czasu
trwania bessy. Tak wiec, dalej trzymam sie swojego schematu. Ciekawostka
jest to, ze bessa trwala 1.62 roku solarnego, czyli ksiazkowo.
D.
-
2. Data: 2009-04-17 07:24:23
Temat: Re: Czas trwania bessy byl ksiazkowy
Od: "Madafaka" <...@...pl>
> Co prawda nie ta precyzja co za czasow mojej mlodosci ale pomylilem sie
> odnosnie dnia w ktorym wystapilo dno bessy na WIG o cale 3.5% calosci
> czasu trwania bessy.
Hej Dieter, jak odniesiesz to do czasu trwania ludzkosci albo wszechswiata
to te 2 miesiace pomylki
znikna na 10tym miejscu po przecinku ;)))
-
3. Data: 2009-04-17 07:30:16
Temat: Re: Czas trwania bessy byl ksiazkowy
Od: " kc" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>
Dieter <d...@a...pl> napisał(a):
> Ciekawostka jest to, ze bessa trwala 1.62 roku solarnego, czyli ksiazkowo.
Trwała? Zakładasz, że to już hossa?
kc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2009-04-17 07:33:33
Temat: Re: Czas trwania bessy byl ksiazkowy
Od: " kc" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>
kc <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Trwała? Zakładasz, że to już hossa?
>
> kc
Bo, po tym co się teraz stało wracam do tego, o czym już pisałem: następne
większe odbicie w końcu października.
kc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2009-04-17 07:43:02
Temat: Re: Czas trwania bessy byl ksiazkowy
Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>
> Co prawda nie ta precyzja co za czasow mojej mlodosci ale pomylilem sie
> odnosnie dnia w ktorym wystapilo dno bessy na WIG o cale 3.5% calosci
> czasu trwania bessy. Tak wiec, dalej trzymam sie swojego schematu.
> Ciekawostka jest to, ze bessa trwala 1.62 roku solarnego, czyli ksiazkowo.
To moze napiszesz jak wyglada na dzien dzisiejszy Twoj schemat?
Teraz piszesz o bessie w czasie przeszlym, a w czesniej pisales tylko o
wiekszym odbiciu, ktore bedzie pomylone z nowa hossa. To jak to w koncu
jest?
A swoja droga moze zechcesz podac najblizszy, wazniejszy punkt zwrotny na
WIG20? Kiedys podawales takie punkty praktycznie na biezaco i bylo to dla
mnie bardzo ciekawe.
Pozdrawiam
Darek
-
6. Data: 2009-04-17 07:52:11
Temat: Re: Czas trwania bessy byl ksiazkowy
Od: "Dieter" <d...@a...pl>
To nie jest koniec wielkiej bessy, to przerywnik wzrostowy. Date podam
wkrotce.
D.
-
7. Data: 2009-04-17 07:52:21
Temat: Re: Czas trwania bessy byl ksiazkowy
Od: "george" <g...@v...pl>
"Dieter" <d...@a...pl> wrote in message
news:gs9a8s$dd1$1@inews.gazeta.pl...
> Co prawda nie ta precyzja co za czasow mojej mlodosci ale pomylilem sie
> odnosnie dnia w ktorym wystapilo dno bessy na WIG o cale 3.5% calosci
> czasu trwania bessy. Tak wiec, dalej trzymam sie swojego schematu.
> Ciekawostka jest to, ze bessa trwala 1.62 roku solarnego, czyli ksiazkowo.
>
> D.
pompujesz "indeks" ?
george
-
8. Data: 2009-04-17 08:37:32
Temat: Re: Czas trwania bessy byl ksiazkowy
Od: "DJ \(stopazwrotu.pl\)" <d...@a...pl>
Czy ta data to okolice sierpnia 2009, czy później?
DJ
-
9. Data: 2009-04-17 08:50:42
Temat: Re: Czas trwania bessy byl ksiazkowy
Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>
> To nie jest koniec wielkiej bessy, to przerywnik wzrostowy.
To w takim razie widze niekonsekwencje w Twojej wypowiedzi. Z jednej strony
piszesz, ze bessa trwala, a potem piszesz, ze nadal trwa :)
Rozumiem, ze w takim razie przewidujesz poglebieniie minimow na WIG 20?
Pozdrawiam
Darek
-
10. Data: 2009-04-17 09:05:32
Temat: Re: Czas trwania bessy byl ksiazkowy
Od: "Dieter" <d...@a...pl>
W Japoni bessa trwa od 1990 roku, co nie oznacza, ze w miedzyczasie nie bylo
rocznych przerywnikow wzrostowych. Tak, dolki zostana na WIG20 poprawione
ale nie teraz.
D.