-
1. Data: 2002-07-16 19:27:07
Temat: Czeki podróżne czy gotówka, a może karta????
Od: "zooropa" <a...@p...onet.pl>
Wybieram się do Londynu i rozważam zakup czeków podróżnych. Czy ktoś z nich
korzystał i ma jakieś doświadczenie. Mam zamiar coś zakupić z rtv ale nie
wiem czy są one powszechnie akceptowane. Gotówka czy czeki, a może karta???
Za czeki prowizja jakieś 0,75% zaś za wypłaty z bankomatu 2%.
-
2. Data: 2002-07-16 19:39:34
Temat: Re: Czeki podróżne czy gotówka, a może karta????
Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "zooropa" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ah1rtq$oia$1@news.onet.pl...
> Wybieram się do Londynu i rozważam zakup czeków podróżnych. Czy ktoś z
nich
> korzystał i ma jakieś doświadczenie. Mam zamiar coś zakupić z rtv ale nie
> wiem czy są one powszechnie akceptowane. Gotówka czy czeki, a może
karta???
> Za czeki prowizja jakieś 0,75% zaś za wypłaty z bankomatu 2%.
>
A moze lepiej:
- bezprowizyjna VE z Fortisa
- Maestro z Citka (4 zl od wyplaty)
--
JaKi
-
3. Data: 2002-07-17 10:29:01
Temat: Re: Czeki podróżne czy gotówka, a może karta????
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
"zooropa" <a...@p...onet.pl> writes:
> Wybieram się do Londynu i rozważam zakup czeków podróżnych. Czy ktoś z nich
> korzystał i ma jakieś doświadczenie. Mam zamiar coś zakupić z rtv ale nie
> wiem czy są one powszechnie akceptowane. Gotówka czy czeki, a może karta???
No wlasnie, nie mozesz karta zaplacic?
Inna sprawa, ze kupowanie czegokolwiek z RTV w Londynie niekoniecznie
musi byc sensowne. Na Heathrow, moze...
> Za czeki prowizja jakieś 0,75% zaś za wypłaty z bankomatu 2%.
Sa karty bez procentow, tylko trzeba kurs sprawdzic czy nie zbojecki.
Czeki powinno dac sie kupic za 0,5% chyba? Skup bez prowizji w biurze
wystawcy. Ale czeki podrozne w tej chwili wydaja mi sie "nieco"
przestarzale.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
4. Data: 2002-07-17 15:51:51
Temat: Re: Czeki podróżne czy gotówka, a może karta????
Od: m...@i...pl (Adam_mb)
>Sa karty bez procentow, tylko trzeba kurs sprawdzic czy nie zbojecki.
>Czeki powinno dac sie kupic za 0,5% chyba? Skup bez prowizji w biurze
>wystawcy. Ale czeki podrozne w tej chwili wydaja mi sie "nieco"
>przestarzale.
niby przestarzale, ale chyba jest to metoda, by bezpiecznie posiadac przy
sobie np. kilkaset dolarow do okazywania celnikom na granicach?
Bo kartami to sobie moge machac, nawet 5 roznych nie jest dowodem dla celnika,
ktory chce zobaczyc "przynajmniej $100 gotowki". Jesli chodzi o
bezpieczenstwo, to do realizacji czeku podroznego potrzebny jest paszport,
aczkolwiek...
btw - kursy kupna/sprzedazy waluty do przeliczania wartosci czekow sa rozne,
tak? Jesli przyjde np. z USD i bede kupowal czeki, to do tego mam doliczana
jeszcze prowizje przy sprzedazy, jak rozumiem?
--
<xml-sig>
<header> Adam
</xml-sig>
-
5. Data: 2002-07-17 23:22:47
Temat: Re: Czeki podróżne czy gotówka, a może karta????
Od: Pawel Nogas <p...@U...edu.pl>
"Jarosław Popiel" wrote:
>
> Użytkownik "zooropa" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ah1rtq$oia$1@news.onet.pl...
> > Wybieram się do Londynu i rozważam zakup czeków podróżnych. Czy ktoś z
> nich
> > korzystał i ma jakieś doświadczenie. Mam zamiar coś zakupić z rtv ale nie
> > wiem czy są one powszechnie akceptowane. Gotówka czy czeki, a może
> karta???
> > Za czeki prowizja jakieś 0,75% zaś za wypłaty z bankomatu 2%.
> >
> A moze lepiej:
>
> - bezprowizyjna VE z Fortisa
> - Maestro z Citka (4 zl od wyplaty)
>
> --
> JaKi
Akurat oba banki maja zbojecki kurs EUR/PLN i USD/PLD.
P.
-
6. Data: 2002-07-18 12:00:24
Temat: Re: Czeki podróżne czy gotówka, a może karta????
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
m...@i...pl (Adam_mb) writes:
> niby przestarzale, ale chyba jest to metoda, by bezpiecznie posiadac przy
> sobie np. kilkaset dolarow do okazywania celnikom na granicach?
Tyle ze to samo mozna zrobic z normalnymi banknotami. No chyba ze ktos
boi sie posiadac w portfelu kilka takich banknotow.
> Bo kartami to sobie moge machac, nawet 5 roznych nie jest dowodem dla
> celnika,
> ktory chce zobaczyc "przynajmniej $100 gotowki".
Celnik to w ogole tym sie raczej nie interesuje, natomiast szczerze mowiac
_nigdy_ nie zdazylo mi sie, by jakis immigration officer pytal mnie
o ilosc posiadanych pieniedzy czy cos w tym stylu.
> btw - kursy kupna/sprzedazy waluty do przeliczania wartosci czekow sa rozne,
> tak? Jesli przyjde np. z USD i bede kupowal czeki, to do tego mam doliczana
> jeszcze prowizje przy sprzedazy, jak rozumiem?
Oczywiscie. Nawet nie wiem, czy w Polsce sprzedadza Ci czeki, jesli bedziesz
chcial zaplacic dolarami (ale moze sprzedadza).
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator