Witam

Jestem pracownikiem Spółdzielni Mieszkaniowej.

Ostatnio bank poinformował nas, że nie będzie przekazywał
zalączników (odcinków wpłat mieszkańców) do wyciągów
tylko same wydruki komputerowe kwot i nazwisk.

Podobno jest tak w UE i przechodzą na pełnyelektroniczny
przekaz pieniędzy między bankami?
Oczywiście jest to decyzja z W-wy (NBP) i filie muszą się dostosowywać.

Jest to dla mnie OSOBIŚCIE poważny problem, gdyż żeby
zaksięgować te wpłaty będzie potrzebne 4 razy więcej czasu

Czy ktoś może już walczy/wywalczył z bankiem o przekazywanie
załączników?

Jak przycisnąć bank?

Muszę znależć jakieś bezapelacyjne argumenty do walki?

A może są jeszcze chętni do wystosowania protestów do
banków?
Trzeba by sie zebrać i wystosować oficjalne pismo.

Piotr z Płocka

do góry

> Ostatnio bank poinformował nas, że nie będzie przekazywał
> zalączników (odcinków wpłat mieszkańców) do wyciągów
> tylko same wydruki komputerowe kwot i nazwisk.

Bardzo poprawnie. Ciesz sie, ze wogole Was poinformowali, nam zmienili z dnia
na dzien bez zadnej informacji.

> Jest to dla mnie OSOBIŚCIE poważny problem, gdyż żeby
> zaksięgować te wpłaty będzie potrzebne 4 razy więcej czasu

Zapewne korzystasz z kodow kreskowych ?

> Czy ktoś może już walczy/wywalczył z bankiem o przekazywanie
> załączników?

Nie wywalczysz, ale rusz glowa i pomysl jak inaczej mozna rozwiazac sprawe.

Jedno z rozwiazan. Zmien umowe z bankiem i dla kazdego "spoldzielcy" przyznaj
odpowiednie subkonto na ktorym beda zbierane jego wplaty, natomiast do firmy
ktora stworzyla system ksiegowy wystosuj pismo aby zintegrowal system ksiegowy
z bankowym. Bedzie potrzebowal cztery razy mniej czasu. Zainstaluj system
HomeBanking lub nawet dostep przez internet co usprawni i przyspieszy dostep do
informacji o wplywach od spoldzielcow.

Jakbys potrzebowal pomocy daj znac na e-mail.

> Trzeba by sie zebrać i wystosować oficjalne pismo.

Po co ? Tak jest lepiej i wygodniej dla wiekszosci.

A.Zjata

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dzięki

Tak chodzi o kody kreskowe na wpłatach, ale nie tylko.

Jednak po co wydawałem pieniądze na czytnik i nowe
książeczki opłat.

Zakładanie tysięcy kont w banku to chyba gorsze wyjście.

Całkowicie nie widzę jak mógłbym zastosować połączenie
przez Internet moich Czynszy z systemem banku, a przede
wszystkim nie chciałbym udostępniać bankowi dostępu
do moich zasobów.
Znając bank zaraz by coś skopali, a ja bym musiał
wysłuchiwać krzyków lokatorów.

Jak masz coś takiego u siebie to podpowiedz czyje to jest.
Czy znasz jakiś nowy system do CZYNSZY
Mógłbym się zapoznać.

A poza tym mój bank PKO BP ma gdzieś moje interesy.

Piotr

do góry

MSM Płock <m...@p...onet.pl> wrote:
> A poza tym mój bank PKO BP ma gdzieś moje interesy.

Systemy homebankingu (bo nie o internet tutaj chodzi tylko dostep wdzwaniany
(modemowy) sa stworzone wlasnie do tego typu operacji. Mozna go z
powodzeniem zwiazac z waszym systemem ksiegowym (bank nic nie bedzie wam
ogladal !!!) i moze informowac jakie sa zaleglosci i gdzie i na jaka kwote.
Bank nie bedzie ci juz raczej przekazywal papierowych odcinkow - bo
przechodza na elektroniczne rozliczanie -i petycje mozesz sobie pisac na
Berdyczow (lub sprobowac zmieniac bank - ale to i tak opcja na kilka
miesiecy ;)
http://www.korporacje.pkobp.pl/index.php?id=karty&pi
d=11&lang=&samSession=f277201390e8c42ecabea0897b2dfa
67

Poczytaj tutaj (strona ttroche lipna - wiec o tym produkcie jako takim
mozesz wiecej poczytac na srtonach innych bankow szukaaj home-banking)

do góry

Użytkownik "MSM Płock" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bpa2mp$c9i$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Dzięki
>
> Tak chodzi o kody kreskowe na wpłatach, ale nie tylko.
>
> Jednak po co wydawałem pieniądze na czytnik i nowe
> książeczki opłat.
>
> Zakładanie tysięcy kont w banku to chyba gorsze wyjście.
>
> Całkowicie nie widzę jak mógłbym zastosować połączenie
> przez Internet moich Czynszy z systemem banku, a przede
> wszystkim nie chciałbym udostępniać bankowi dostępu
> do moich zasobów.
> Znając bank zaraz by coś skopali, a ja bym musiał
> wysłuchiwać krzyków lokatorów.
>
> Jak masz coś takiego u siebie to podpowiedz czyje to jest.
> Czy znasz jakiś nowy system do CZYNSZY
> Mógłbym się zapoznać.
>
> A poza tym mój bank PKO BP ma gdzieś moje interesy.
>
> Piotr
>
>
>

Po pierwsze ciekaw jestem jak skanowałeś czytnikiem opłaty wpłacane w innych
bankach, które dociarały do Twojego macierzystego banku Elixirem, skoro na wtórniku
z Elixiru nie masz kodu kreskowego.
Po drugie żaden bank w żaden sposób nie zamierza ingerować w Twój system
informatyczny - co najwyżej oferuje ci możliwość przekazywania tychże wpłat w
przecinkowym pliku tekstowym w określonym standardzie - z reguły w standardzie
Elixir, który bez problemu można zaimportować do każdego systemu informatycznego (a
jeśli aktualnie nie ma takiej możliwości, to autor systemu raczej nie powinien mieć
problemu ze stworzeniem takiego modułu importu).
Poza tym Twój bank, jakim jest PKO BP, właśnie aby ułatwić prowadzenie Twoich
interesów oferuje Ci rozwiązania upraszczające i automatyzujące rejestrowanie takich
wpłat:
- system Netbank, w którym sam obsługujesz swój rachunek bez pośrednictwa banku,
- system wirtualnych rachunków kontrahenckich - w którym każdy Twój klient posiada
indywidualny numer rachunku, ale wpłaty na te rachunki księgowane są na Twoim
rachunku bieżącym z rozróżnieniem klienta którego dotyczy wpłata.
Zarówno jeden jak i drugi system oferuje możliwość eksportu operacji za dany dzień l
ub okres w przecinkowym pliku tekstowym.
I może to nie bank ma w "poważaniu" Twoje interesy, ale osoba obsługująca Twój
rachunek nie do końca poinformowała Cię o różnych alternatywnych możliwościach
kontrolowania Twoich wpłat, aby wyeliminować uciążliwy obrót papierowych dokumentów.
Jeśli już tak bardzo zależy Ci na papierkach, to nic nie stoi na przeszkodzie aby
Twój oddział wyjątkowo dostarczał Ci te kochane papierki - wystarczy poprosić, ale
podrzędny pracownik obsługi nie ma tu wiele do gadania - najlepiej wyprodukować
papierek (!!!) z prośbą i przekazać do oddziału. U nas w oddziale nie bez bólu taki
proces wyjątkowej obsługi wybranych klientów przebiega, ale jakoś to się toczy.
Tak to już jest, że pokolenia zemrą zanim całkiem wyeliminujemy, kaleczenie lasów na
potrzeby biurokracji, ale systematycznie należy do tego dążyć dla naszego wspólnego
dobra i raczej nie ma co się przeciwstawiać próbom elektronizacji obiegu dokumentów,
ale próbować wdrażać najprzeróżniejsze pomysły i systematycznie naprawiać ich
niedoskonałości.
Pozdrawiam
roythekid

do góry

"PiotrR" <w...@p...onet.pl> writes:

> Ostatnio bank poinformował nas, że nie będzie przekazywał
> zalączników (odcinków wpłat mieszkańców) do wyciągów
> tylko same wydruki komputerowe kwot i nazwisk.

Czy do tej pory wszyscy spoldzielcy uiszczali oplaty wylacznie w kasie
tego wlasnie banku? Przeciez jak ktos placi w innym banku albo
przelewem z konta to tych kwitkow tez nie dostajecie...

MJ

do góry

Użytkownik "roythekid" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bpa5k5$1oe$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "MSM Płock" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bpa2mp$c9i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >

> Po pierwsze ciekaw jestem jak skanowałeś czytnikiem opłaty wpłacane w
innych
> bankach, które dociarały do Twojego macierzystego banku Elixirem, skoro na
wtórniku
> z Elixiru nie masz kodu kreskowego.

Eliksiry to szczegóły w naszym obrocie
Wszystko jest wpłacane w filiach tego banku ewentualnie poczta (i dotąd
dostawaliśmy komplety)

> Po drugie żaden bank w żaden sposób nie zamierza ingerować w Twój system
> informatyczny - co najwyżej oferuje ci możliwość przekazywania tychże
wpłat w
> przecinkowym pliku tekstowym w określonym standardzie - z reguły w
standardzie
> Elixir, który bez problemu można zaimportować do każdego systemu
informatycznego (a
> jeśli aktualnie nie ma takiej możliwości, to autor systemu raczej nie
powinien mieć
> problemu ze stworzeniem takiego modułu importu).
> Poza tym Twój bank, jakim jest PKO BP, właśnie aby ułatwić prowadzenie
Twoich
> interesów oferuje Ci rozwiązania upraszczające i automatyzujące
rejestrowanie takich
> wpłat:
> - system Netbank, w którym sam obsługujesz swój rachunek bez pośrednictwa
banku,
> - system wirtualnych rachunków kontrahenckich - w którym każdy Twój klient
posiada
> indywidualny numer rachunku, ale wpłaty na te rachunki księgowane są na
Twoim
> rachunku bieżącym z rozróżnieniem klienta którego dotyczy wpłata.
> Zarówno jeden jak i drugi system oferuje możliwość eksportu operacji za
dany dzień l
> ub okres w przecinkowym pliku tekstowym.
> I może to nie bank ma w "poważaniu" Twoje interesy, ale osoba obsługująca
Twój
> rachunek nie do końca poinformowała Cię o różnych alternatywnych
możliwościach
> kontrolowania Twoich wpłat, aby wyeliminować uciążliwy obrót papierowych
dokumentów.

Dostaliśmy oficjalne pismo od banku, a tam nie podpisuje się zwykły
pracownik
że nie ma możliwości przekazywania załączników.
Nie dostaliśmy żadnych ofert alternatywnych, ale się nie dziwię bo może w
tym naszym
gminnym banku sami o tym nie wiedzą.

> Jeśli już tak bardzo zależy Ci na papierkach, to nic nie stoi na
przeszkodzie aby
> Twój oddział wyjątkowo dostarczał Ci te kochane papierki - wystarczy
poprosić, ale
> podrzędny pracownik obsługi nie ma tu wiele do gadania - najlepiej
wyprodukować
> papierek (!!!) z prośbą i przekazać do oddziału. U nas w oddziale nie bez
bólu taki
> proces wyjątkowej obsługi wybranych klientów przebiega, ale jakoś to się
toczy.
> Tak to już jest, że pokolenia zemrą zanim całkiem wyeliminujemy,
kaleczenie lasów na
> potrzeby biurokracji, ale systematycznie należy do tego dążyć dla naszego
wspólnego
> dobra i raczej nie ma co się przeciwstawiać próbom elektronizacji obiegu
dokumentów,
> ale próbować wdrażać najprzeróżniejsze pomysły i systematycznie naprawiać
ich
> niedoskonałości.
> Pozdrawiam
> roythekid
>

Właśnie jest w księgowaniu taki wyciąg i zauważam początki problemów:

Jak mam zaksięgować wpłatę kiedy jako opis operacji jest napisane, że płaci
Kowalski Jan
(i nic poza tym - żadnego adresu), a ja nie mam żadnego Jana Kowalskiego.
Teraz muszę szukać jakie naliczenia mają wszyscy Kowalscy i celować.

Drugi problem to wydruki z banku, w które naprawdę trzeba się wczytywać żeby
znaleźć nazwisko i adres (słaba taśma drukarki i brak polskich liter).

------------------------------
"Coraz bardziej wkurzony (na banki)"
Piotr z Płocka

do góry

Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:2nislj5h2z.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> "PiotrR" <w...@p...onet.pl> writes:
>
> > Ostatnio bank poinformował nas, że nie będzie przekazywał
> > zalączników (odcinków wpłat mieszkańców) do wyciągów
> > tylko same wydruki komputerowe kwot i nazwisk.
>
> Czy do tej pory wszyscy spoldzielcy uiszczali oplaty wylacznie w kasie
> tego wlasnie banku? Przeciez jak ktos placi w innym banku albo
> przelewem z konta to tych kwitkow tez nie dostajecie...
>
> MJ


Jak prowizja wynosi 10 - 25 zł to się nie wpłaca w innych bankach
Przelewy to szczegół.

Piotr
Płock

do góry

"MSM Płock" <m...@p...onet.pl> writes:

> Jak prowizja wynosi 10 - 25 zł to się nie wpłaca w innych bankach

Nie wyobrazam sobie chodzenia do jakiegos konkretnego banku tylko ze
wzgledu na pare zl mniejsza prowizje...

> Przelewy to szczegół.

Znaczy macie same babcie staruszki, dla ktorych przelew to sila
nieczysta? 8-)

MJ

do góry

Użytkownik "MSM Płock" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bpajsi$nm2$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Właśnie jest w księgowaniu taki wyciąg i zauważam początki problemów:
>
> Jak mam zaksięgować wpłatę kiedy jako opis operacji jest napisane, że
płaci
> Kowalski Jan
> (i nic poza tym - żadnego adresu), a ja nie mam żadnego Jana Kowalskiego.
> Teraz muszę szukać jakie naliczenia mają wszyscy Kowalscy i celować.


a może warto poinformować klientów, że w tytule przelewu musi być numer
klienta i miesiąc
będzie znacznie łatwiej, a jeśli się dobrze poinformuje wpłacających to na
pewno zrozumieją


--
pozdrawiam
plusz

do góry