-
1. Data: 2006-01-04 17:54:41
Temat: Czy to oszuści?
Od: "waldek" <j...@p...onet.pl>
Mam pytanie. Czy to próba oszustwa i wyciągnięcia danych?
Otóż zadzwoniła do mnie kobieta przedstwiając się jako pracownik mbanku i
zaoferowała mi kartę kredytową. Gdy jej odpowiedziałem, że takową już
posiadam, to zaniemówiła. Chciała, abym podał jej dane, ale odpowiedziałem,
że mogę je podać, gdy poda mi swój numer, który wyświetlił się jako
zastrzeżony. Na tym rozmowa się urwała.
Skąd miała mój numer komórki, dokładne imię i nazwisko i skąd miała
wiadomość że mam konto w mbanku?
Pozdrawiam
Waldek
-
2. Data: 2006-01-04 19:02:10
Temat: Re: Czy to oszuści?
Od: "MK" <m...@i...pl>
"waldek" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:dph257$b4g$1@news.onet.pl...
> Skąd miała mój numer komórki, dokładne imię i nazwisko i skąd miała
> wiadomość że mam konto w mbanku?
> Pozdrawiam
>
Wlasnie, ciekawe skad miala... moze... dzwonila z mBanku... :).
MK
-
3. Data: 2006-01-04 19:22:11
Temat: Re: Czy to oszuści?
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
waldek wrote:
> Mam pytanie. Czy to próba oszustwa i wyciągnięcia danych?
> Otóż zadzwoniła do mnie kobieta przedstwiając się jako pracownik mbanku i
> zaoferowała mi kartę kredytową. Gdy jej odpowiedziałem, że takową już
> posiadam, to zaniemówiła. Chciała, abym podał jej dane, ale odpowiedziałem,
> że mogę je podać, gdy poda mi swój numer, który wyświetlił się jako
> zastrzeżony. Na tym rozmowa się urwała.
> Skąd miała mój numer komórki, dokładne imię i nazwisko i skąd miała
1. O ile nie zastrzeżesz, to GSMy mają "książkę telefoniczną", poza tym
czy nigdzie nie podawałeś swojego numeru ?
> wiadomość że mam konto w mbanku?
2. To mozna trafić. Jeśli przyjąć 1 000 000 klientów na, powiedzmy 10
000 000 (*) to szanse nie są takie małe ....
> Pozdrawiam
KJ
(*) tak te 10 mln wziąłem sobie z powietrza, ale przypuszczam, że to
lepsze przybliżenie niż 40 mln.
-
4. Data: 2006-01-04 20:20:36
Temat: Re: Czy to oszuści?
Od: "waldek" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kamil Jońca" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dph799$t76$1@kjonca.kjonca.bogus...
> 1. O ile nie zastrzeżesz, to GSMy mają "książkę telefoniczną", poza tym
> czy nigdzie nie podawałeś swojego numeru ?
Tego numeru nie ma w wykazach GSM, to prepaidowy numer, ale podałem go
mbankowi kilka lat temu i teraz prawie go nie używam. Gdy kupowałem kartę
nie podawałem nazwiska.
> 2. To mozna trafić. Jeśli przyjąć 1 000 000 klientów na, powiedzmy 10 000
> 000 (*) to szanse nie są takie małe ....
Z tym się zgadzam.
Wysłałem zapytanie do mbanku. Możliwe, że odpowiedzą. Mój znajomy miał
podobne zdarzenie. O ile wiem to mbank wysyła pocztą do prawie wszystkich
klientów formularze o wydanie karty kredytowej, ale czy prowadzi
telemarketing, prosząc o dane identyfikacyjne konta przez telefon - tego nie
wiem
Pozdrawiam
Waldek
-
5. Data: 2006-01-04 22:21:52
Temat: Re: Czy to oszuści?
Od: "MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl>
waldek wrote:
> Wysłałem zapytanie do mbanku. Możliwe, że odpowiedzą. Mój znajomy
> miał
> podobne zdarzenie. O ile wiem to mbank wysyła pocztą do prawie
> wszystkich klientów formularze o wydanie karty kredytowej, ale czy
> prowadzi telemarketing, prosząc o dane identyfikacyjne konta przez
> telefon - tego nie wiem
Nie odesłałem podpisanej umowy o kartę, to i zawracali głowę.
MichalL
-
6. Data: 2006-01-05 09:50:25
Temat: Re: Czy to oszuści?
Od: Michał Dąbrowski <d...@S...pl>
Dnia Wed, 4 Jan 2006 18:54:41 +0100, waldek napisał(a):
> Mam pytanie. Czy to próba oszustwa i wyciągnięcia danych?
> Otóż zadzwoniła do mnie kobieta przedstwiając się jako pracownik mbanku i
> zaoferowała mi kartę kredytową. Gdy jej odpowiedziałem, że takową już
> posiadam, to zaniemówiła. Chciała, abym podał jej dane, ale odpowiedziałem,
> że mogę je podać, gdy poda mi swój numer, który wyświetlił się jako
> zastrzeżony. Na tym rozmowa się urwała.
> Skąd miała mój numer komórki, dokładne imię i nazwisko i skąd miała
> wiadomość że mam konto w mbanku?
Ja składałem podanie o drugą KK w mBanku (Euro 26), panienka z która się ze
mną kontaktowała kilka razy wyświetlała numer (o dziwo), znała numer
sprawy, itp, ale też nie miała pojęcia, że mam już KK.
--
Michał Dąbrowski
d...@S...pl
gg:4945190
-------
2 seconds before The Big Bang, God claimed on the press conference that
everything was under control.
-
7. Data: 2006-01-05 09:59:01
Temat: Re: Czy to oszuści?
Od: Tomasz Tybulewicz <t...@w...pl>
Michał Dąbrowski wrote:
> Ja składałem podanie o drugą KK w mBanku (Euro 26), panienka z która się ze
> mną kontaktowała kilka razy wyświetlała numer (o dziwo), znała numer
> sprawy, itp, ale też nie miała pojęcia, że mam już KK.
Bo to zapewne była już 'agentka kredytowa' - jedna z osób obsługująca
dany teren. Dba o wypełnienie umowy, podpisy itp. Potem wszystko leci do
mBanku do ich centrum.
Osoba taka zajmuje się aktualnym wnioskiem - wie tylko tyle ile musi
wiedzieć :D
Pozdrawiam
Tomek
--
http://tybulewicz.com/
Programista - organizm przetwarzający kofeinę na oprogramowanie.
-
8. Data: 2006-01-05 12:35:19
Temat: Re: Czy to oszuści?
Od: w...@p...onet.pl
> Mam pytanie. Czy to próba oszustwa i wyciągnięcia danych?
> Otóż zadzwoniła do mnie kobieta przedstwiając się jako pracownik mbanku i
> zaoferowała mi kartę kredytową. Gdy jej odpowiedziałem, że takową już
> posiadam, to zaniemówiła. Chciała, abym podał jej dane, ale odpowiedziałem,
> że mogę je podać, gdy poda mi swój numer, który wyświetlił się jako
> zastrzeżony. Na tym rozmowa się urwała.
> Skąd miała mój numer komórki, dokładne imię i nazwisko i skąd miała
> wiadomość że mam konto w mbanku?
> Pozdrawiam
>
> Waldek
>
>
Oszuści - ja bym zgłosił Policji.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2006-01-05 13:04:30
Temat: Re: Czy to oszusci?
Od: Catbert <c...@w...pl>
On 1/4/2006 9:20 PM, waldek wrote:
> Użytkownik "Kamil Jońca" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dph799$t76$1@kjonca.kjonca.bogus...
>
>>1. O ile nie zastrzeżesz, to GSMy mają "książkę telefoniczną", poza tym
>>czy nigdzie nie podawałeś swojego numeru ?
>
>
> Tego numeru nie ma w wykazach GSM, to prepaidowy numer, ale podałem go
> mbankowi kilka lat temu i teraz prawie go nie używam. Gdy kupowałem kartę
> nie podawałem nazwiska.
>
(...)
Przyjmując roboczą hiptezę, że dzwonili z banku - wiesz już jak
"zdobyli" numer telefonu.
Bank jednakże (mam nadzieję) nie ma dostępu do billingów - i nie wie,
jak często posługujesz się danym numerem - stąd ta "niewybaczalna
pomyłka". :-)
p.s. gdy będziesz aplikował kiedyś na stanowisko z wynagrodzeniem
powyżej 10k zł/mies. (czego życzę) to dowiesz sie o sobie takich
informacji, do których sam nie masz dostępu, ani pojęcia, że są komuś znane.
Pzdr: Witek
-
10. Data: 2006-01-05 13:35:15
Temat: Re: Czy to oszuści?
Od: "Tomek" <t...@g...pl>
>> Mam pytanie. Czy to próba oszustwa i wyciągnięcia danych?
>> Otóż zadzwoniła do mnie kobieta przedstwiając się jako pracownik mbanku i
>> zaoferowała mi kartę kredytową. Gdy jej odpowiedziałem, że takową już
>> posiadam, to zaniemówiła. Chciała, abym podał jej dane, ale
>> odpowiedziałem,
>> że mogę je podać, gdy poda mi swój numer, który wyświetlił się jako
>> zastrzeżony. Na tym rozmowa się urwała.
>> Skąd miała mój numer komórki, dokładne imię i nazwisko i skąd miała
>> wiadomość że mam konto w mbanku?
>> Pozdrawiam
>>
>> Waldek
>>
>>
> Oszuści - ja bym zgłosił Policji.
A ja nie sadze, zeby to byli oszusci. Nie bardzo widze, jakie korzysci
(oprocz premii za sprzedanie karty klientowi) moglaby osiagnac osoba
dzwoniaca. Dane osobowe Waldka i tak juz miala. Gdyby Waldek wyrazil
zainteresowanie karta, to co? Oszust przyslalby mu wniosek o wydanie karty
kredytowej - kogo by w ten sposob oszukal i na ile? Jedyne co budzi
watpliwosci to pytanie o dane posiadanej karty. Wydaje mi sie jednak, ze
kobiecina tak zapytala bo byla zbita z pantalyku. Na oszusta mi nie wyglada,
bo: jezeli korzystal z bazy klientow banku, to pewnie z tej bazy mogl tez
wziac numery kart kredytowych klientow i nie zawracac sobie glowy
dzwonieniem. Dzwonienie po przypadkowych osobach liczac na to ze maja karte
kredytowa mbanku (nie tylko konto) nie byloby dla oszusta dobrym interesem z
uwagi na mala szanse trafienia odpowiedniego klienta.