-
1. Data: 2010-09-16 14:15:26
Temat: Dlaczego fundusze nie bija indeksow giełdowych
Od: Jan Strybyszewski <k...@...pl>
Ostatnio na wielu stronach blogach i forach odbywa się "jazda jak na
burej s...ce " a za kozły ofiarne robią zarządzający funduszami
inwestycyjnymi, szczególnie tymi otwartymi. Teza iż zarządzający nie
pokonują indeksu, ba nawet losowego portfela to koronny argument według
przeciwników. To prawda, często otwarte fundusze nie pokonują indeksu,
ale przyczyn tego stanu rzeczy, jest wiele.
Wielu krytykantów nie ma zielonego pojęcia jak działa fundusz i dlaczego
fundusz otwarty, będzie miał średni wynik rynkowy i nic ponad to.
Przyczyny tego to głównie:
a) Ograniczenia prawne w kategorii lokat i poziomie dywersyfikacji. To
chyba najmniej istotne ograniczenie które w większości przypadków nie
ogranicza zarządzających, bo i tak przy dużym kapitale inwestycje są
rozproszone.
Dalej i c ałosc tutaj: http://tinyurl.com/2wyho3f
-
2. Data: 2010-09-16 14:28:51
Temat: Re: Dlaczego fundusze nie bija indeksow giełdowych
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Thu, 16 Sep 2010 16:15:26 +0200, Jan Strybyszewski <k...@...pl>
wrote:
>Ostatnio na wielu stronach blogach i forach odbywa się "jazda jak na
>burej s...ce " a za kozły ofiarne robią zarządzający funduszami
>inwestycyjnymi, szczególnie tymi otwartymi. Teza iż zarządzający nie
Z mojego, klienta, punktu widzenia sprawa jest prosta: instytucja
bierze ode mnie pieniądze i liczę na to, że wie, co z nimi zrobić.
Jeśli okazuje się po dwóch latach regularnych wpłat (np. w ING), że
kapitał części inwestycyjnej jest mniejszy niż suma wpłat (część
składki pobraną na ubezpieczenie pomijam), to ja dziękuję za takie
"zarządzanie" i wolę być 'frajerem" trzymającym kasę na rachunku
oszczędnościowym (co zresztą jest w pewnej części prawdą).
I przyznam, że mało mnie obchodzi, jakie fundusz ma koszty i z jakimi
regulacjami musi się borykać. Podobnie, jak nie obchodzi mnie z jakimi
przepisami i kosztami musi sobie radzić kolej, a jednak oczekuję, że
za kupiony bilet dojadę o czasie do celu.
Być może inaczej bym sądził, gdyby fundusz potrącał sobie
wynagrodzenie z zysków, ale przecież tak nie jest.
-
3. Data: 2010-09-16 14:43:08
Temat: Re: Dlaczego fundusze nie bija indeksow giełdowych
Od: "walter" <w...@o...mars>
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:4u9496591qh01j1qn9ui82kphflr95er1c@4ax.com...
> On Thu, 16 Sep 2010 16:15:26 +0200, Jan Strybyszewski <k...@...pl>
> wrote:
>
>>Ostatnio na wielu stronach blogach i forach odbywa się "jazda jak na
>>burej s...ce " a za kozły ofiarne robią zarządzający funduszami
>>inwestycyjnymi, szczególnie tymi otwartymi. Teza iż zarządzający nie
>
> Z mojego, klienta, punktu widzenia sprawa jest prosta: instytucja
> bierze ode mnie pieniądze i liczę na to, że wie, co z nimi zrobić.
> Jeśli okazuje się po dwóch latach regularnych wpłat (np. w ING), że
> kapitał części inwestycyjnej jest mniejszy niż suma wpłat (część
> składki pobraną na ubezpieczenie pomijam), to ja dziękuję za takie
> "zarządzanie" i wolę być 'frajerem" trzymającym kasę na rachunku
> oszczędnościowym (co zresztą jest w pewnej części prawdą).
>
> I przyznam, że mało mnie obchodzi, jakie fundusz ma koszty i z jakimi
> regulacjami musi się borykać. Podobnie, jak nie obchodzi mnie z jakimi
> przepisami i kosztami musi sobie radzić kolej, a jednak oczekuję, że
> za kupiony bilet dojadę o czasie do celu.
> Być może inaczej bym sądził, gdyby fundusz potrącał sobie
> wynagrodzenie z zysków, ale przecież tak nie jest.
bo co oni z tego mają czy klient zarobi czy wtopi
liczy sie prowizja i dobre nagonienie klienta
wsio
-
4. Data: 2010-09-16 16:05:15
Temat: Re: Dlaczego fundusze nie bija indeksow giełdowych
Od: SQLwiel <n...@c...pl>
W dniu 2010-09-16 16:15, Jan Strybyszewski pisze:
> Ostatnio na wielu stronach blogach i forach odbywa się "jazda jak na
> burej s...ce " a za kozły ofiarne robią zarządzający funduszami
> inwestycyjnymi, szczególnie tymi otwartymi. Teza iż zarządzający nie
> pokonują indeksu, ba nawet losowego portfela to koronny argument według
> przeciwników. To prawda, często otwarte fundusze nie pokonują indeksu,
> ale przyczyn tego stanu rzeczy, jest wiele.
Nie tylko ostatnio, tak jest odkąd pamiętam.
>
> Wielu krytykantów nie ma zielonego pojęcia jak działa fundusz i dlaczego
> fundusz otwarty, będzie miał średni wynik rynkowy i nic ponad to.
> Przyczyny tego to głównie:
>
> a) Ograniczenia prawne w kategorii lokat i poziomie dywersyfikacji. To
> chyba najmniej istotne ograniczenie które w większości przypadków nie
> ogranicza zarządzających, bo i tak przy dużym kapitale inwestycje są
> rozproszone.
... a opłata za zarządzanie *jest pobierana zawsze i niezależnie od
wyników*.
Zastanówcie się dlaczego nie ma funduszu, który opł. za zarz. pobiera
progresywnie od zysków. Powinien zbić kokosy, nieprawdaż? Skoro nie ma,
to wniosek może być tylko jeden: "zarządzanie" to ściema.
Tylko idiota powierza swoje pieniądze funduszom. Tylko idiota do
kwadratu pakuje się w "struktury", czyli połączenie funduszy z
ubezpieczeniem, których regulamin/statut jest tak ustawiony, że osoba
nie będąca specjalistą od finansów nie jest w stanie porównać różnych
struktur. Nie darmo banki kuszą gadżetami, aby ładować się w struktury.
>
>
> Dalej i c ałosc tutaj: http://tinyurl.com/2wyho3f
a po co? Trza przysiąść fałdów, trochę poczytać i samodzielnie
zainwestować długoterminowo. Wtedy pretensje tylko do siebie. A przy
okazji świadomość, że żadna wesz nie pasie się na naszych pieniądzach.
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.
-
5. Data: 2010-09-16 16:36:48
Temat: Re: Dlaczego fundusze nie bija indeksow giełdowych
Od: mvoicem <m...@g...com>
(09/16/2010 06:05 PM), SQLwiel wrote:
>
> ... a opłata za zarządzanie *jest pobierana zawsze i niezależnie od
> wyników*.
> Zastanówcie się dlaczego nie ma funduszu, który opł. za zarz. pobiera
> progresywnie od zysków. Powinien zbić kokosy, nieprawdaż? Skoro nie ma,
> to wniosek może być tylko jeden: "zarządzanie" to ściema.
> Tylko idiota powierza swoje pieniądze funduszom. Tylko idiota do
> kwadratu pakuje się w "struktury", czyli połączenie funduszy z
> ubezpieczeniem, których regulamin/statut jest tak ustawiony, że osoba
> nie będąca specjalistą od finansów nie jest w stanie porównać różnych
> struktur. Nie darmo banki kuszą gadżetami, aby ładować się w struktury.
Z drugiej strony, doradca podatkowy weźmie kasę niezależnie od wyniku
twojego sporu z US, księgowy weźmie kasę niezależnie od tego czy twój
interes przynosi zyski czy straty.
To czemu to takie dziwne że tak samo jest z zarządzającymi funduszami?
p. m.
-
6. Data: 2010-09-16 16:56:19
Temat: Re: Dlaczego fundusze nie bija indeksow giełdowych
Od: "walter" <w...@o...mars>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:4c9247a0$0$20998$65785112@news.neostrada.pl...
> Z drugiej strony, doradca podatkowy weźmie kasę niezależnie od wyniku
> twojego sporu z US
jak adwokat, nie daje gwaranta wygranej
chyba że Ci mówi, że na pewno wygrasz
> księgowy weźmie kasę niezależnie od tego czy twój interes przynosi zyski
> czy straty.
księgowy nie jest od tego jak idzie biznes tylko od tego żeby w papierach
był porządek i US nie miał czego czepić
jak jest strata z powodu kary nałożonej przez US powstałej z winy
księgowego, to wtedy sprawa jasna
przykład bez sensu
a fund w reklamie kiedy idzie czytana formułka o rydzyku, poprzez osobe pana
pikusia robi grymasy, sie krzywi czy tam puka w czółko przez co przecietny
tvmaniak ma rozumieć że nie ma żadnego rydzyka i tylko bedzie koszona
kapucha że ho ho
-
7. Data: 2010-09-16 17:12:27
Temat: Re: Dlaczego fundusze nie bija indeksow giełdowych
Od: SQLwiel <n...@c...pl>
W dniu 2010-09-16 18:36, mvoicem pisze:
> (09/16/2010 06:05 PM), SQLwiel wrote:
>>
>> ... a opłata za zarządzanie *jest pobierana zawsze i niezależnie od
>> wyników*.
>> Zastanówcie się dlaczego nie ma funduszu, który opł. za zarz. pobiera
>> progresywnie od zysków. Powinien zbić kokosy, nieprawdaż? Skoro nie ma,
>> to wniosek może być tylko jeden: "zarządzanie" to ściema.
>> Tylko idiota powierza swoje pieniądze funduszom. Tylko idiota do
>> kwadratu pakuje się w "struktury", czyli połączenie funduszy z
>> ubezpieczeniem, których regulamin/statut jest tak ustawiony, że osoba
>> nie będąca specjalistą od finansów nie jest w stanie porównać różnych
>> struktur. Nie darmo banki kuszą gadżetami, aby ładować się w struktury.
>
> Z drugiej strony, doradca podatkowy weźmie kasę niezależnie od wyniku
> twojego sporu z US, księgowy weźmie kasę niezależnie od tego czy twój
> interes przynosi zyski czy straty.
>
> To czemu to takie dziwne że tak samo jest z zarządzającymi funduszami?
Doradca podatkowy informuje Cię o mających zastosowanie przepisach, a Ty
podpisujesz papierki idące do US i decydujesz, czy je wysłać. Księgowy -
wykonuje "papierkową robotę" - zapisuje faktury, podlicza, wylicza
należne składniki, robi zestawienia, a Ty decydujesz ile i czego kupić i
za ile to sprzedać. Doradca ma głos "doradczy", a księgowy - "read only"
(z dołożoną możliwością generowania błędów - ale wtedy odpowiada on,
księgowy, czy biuro rachunkowe).
Zarządzający w funduszu ma głos decydujący o Twoich pieniądzach. Może je
wpakować w ewidentną wtopę w zamian za wręczoną pod stołem łapówę.
Pominąłeś "papugę", który weźmie kasę za występowanie w Twoim imieniu
przed sądem niezależnie od tego, czy wygrasz, czy przegrasz. Tak, masz
rację. To taka sama wesz, jak "zarządzający" w funduszach.
Trzeba ich po prostu omijać z promieniem paru kilometrów. Niestety, w
aglomeracjach (większych skupiskach) się nie da ;)
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.
-
8. Data: 2010-09-16 17:48:50
Temat: Re: Dlaczego fundusze nie bija indeksow giełdowych
Od: mvoicem <m...@g...com>
(09/16/2010 06:56 PM), walter wrote:
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:4c9247a0$0$20998$65785112@news.neostrada.pl...
>
>
>> Z drugiej strony, doradca podatkowy weźmie kasę niezależnie od wyniku
>> twojego sporu z US
>
> jak adwokat, nie daje gwaranta wygranej
> chyba że Ci mówi, że na pewno wygrasz
I tak samo fundusz nie daje gwarancji.
>
>> księgowy weźmie kasę niezależnie od tego czy twój interes przynosi
>> zyski czy straty.
>
> księgowy nie jest od tego jak idzie biznes tylko od tego żeby w
> papierach był porządek i US nie miał czego czepić
> jak jest strata z powodu kary nałożonej przez US powstałej z winy
> księgowego, to wtedy sprawa jasna
> przykład bez sensu
>
>
>
> a fund w reklamie kiedy idzie czytana formułka o rydzyku, poprzez osobe
> pana pikusia robi grymasy, sie krzywi czy tam puka w czółko przez co
> przecietny tvmaniak ma rozumieć że nie ma żadnego rydzyka i tylko bedzie
> koszona kapucha że ho ho
Czy mam nie zapłacić księgowemu tylko dlatego że zrobił grymas jak mówił
o tym że taka interpretacja przepisów podatkowych może nie przejść w sądzie?
p. m.
-
9. Data: 2010-09-16 18:07:32
Temat: Re: Dlaczego fundusze nie bija indeksow giełdowych
Od: "Tomasz [Bubon]" <t...@g...com>
On 16 Wrz, 16:15, Jan Strybyszewski <k...@...pl> wrote:
> Ostatnio na wielu stronach blogach i forach odbywa się "jazda jak na
> burej s...ce " a za kozły ofiarne robią zarządzający funduszami
> inwestycyjnymi, szczególnie tymi otwartymi. Teza iż zarządzający nie
> pokonują indeksu, ba nawet losowego portfela to koronny argument według
> przeciwników. To prawda, często otwarte fundusze nie pokonują indeksu,
> ale przyczyn tego stanu rzeczy, jest wiele.
>
> Wielu krytykantów nie ma zielonego pojęcia jak działa fundusz i dlaczego
> fundusz otwarty, będzie miał średni wynik rynkowy i nic ponad to.
> Przyczyny tego to głównie:
>
> a) Ograniczenia prawne w kategorii lokat i poziomie dywersyfikacji. To
> chyba najmniej istotne ograniczenie które w większości przypadków nie
> ogranicza zarządzających, bo i tak przy dużym kapitale inwestycje są
> rozproszone.
>
> Dalej i c ałosc tutaj: http://tinyurl.com/2wyho3f
Wg mnie ciekawym rozwiązaniem może być Ipopema - ETF na mWig40. W
mbankowym SFI dostępny bez prowizji. Koszt zarządzania 1,5%
Do inwestycji wystarczy 100 zł.
http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/sfi/fi.h
tml?MIND
-
10. Data: 2010-09-16 18:09:35
Temat: Re: Dlaczego fundusze nie bija indeksow giełdowych
Od: "hants" <m...@h...pl>
"Jan Strybyszewski" <k...@...pl> wrote in message
news:i6t7cl$6tf$1@news.onet.pl...
> Wielu krytykantów nie ma zielonego pojęcia jak działa fundusz i dlaczego
> fundusz otwarty, będzie miał średni wynik rynkowy i nic ponad to.
Nie pamietam dokladnie, ale jakies 10 lat temu oszczedzałem przez dwa lata,
w tzw "3 filarze".
Byle lokata bankowa dawała wówczas 10%, wyniki giełdy kształtem przypominały
wchodzenie na K2 - ogólnie - czas na oszczedzanie w banku był rewelacyjny.
Przy wypłacie, ze zgrozą zdałem sobie sprawę, ze ten fundusz nie zarobił
ani złotówki. Rozumiem: koszty obsługi, prowizje, koszty ubezpieczenia, etc.
Ale z samego kapitału - ZERO zwrotu.
W zwiazku z tym - poszukuję tego jednego-jedynego. Kogoś, komu fundusz przez
ostatnie lata zarobił i wypłacił przy zamknięciu rachunku - ze 100 zł.