eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Dokumenty wymagane przy kredycie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2004-11-18 14:22:05
    Temat: Dokumenty wymagane przy kredycie
    Od: "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl>

    Jestem w trakcie załatwiania kredytu hipotecznego, na zakup działki,
    przez Expandera. Broker, zasłaniając się wymogami banków wymaga ode
    mnie całych stert dokumentów albo w oryginałach, albo potwierdzonych
    za zgodność kopiach. A o ile nie ma problemu z oryginałem np. wstępnej
    umowy kupna-sprzedaży, tak niektórych dokumentów w innej postaci niż
    ksero z ksera uzyskac w zasadzie nie jestem w stanie, choćby z tej
    prostej przyczyny, że są to wspólne dokumenty dla 22 działek
    powstałych z podziału większej całości i zostały już złożone w sądzie,
    w wydziale KW wraz z wcześniej sprzedanymi działkami.
    Jednoczesnie zarówno pośrednik, od którego działkę kupuje, jak i
    notariusz bardzo się dziwią wymogom banku, mówią, że inni kupujący
    takich problemów nie mieli, ksera wystarczyły wraz z informacją, że
    oryginały są do wglądu w sądzie, najwyżej potwierdzony za zgodność
    wypis z gminy był potrzebny.
    Ode mnie zaś wymagają potwierdzeń na wszystkim, od wypisu i decyzji
    podziałowej począwszy, na kopii postanowienia sądowego w sprawie
    spadkowej na mocy której sprzedający wszedł w posiadanie tej działki,
    oraz potwierdzenia z US o opłaceniu podatku spadkowego skończywszy.
    Wariactwo jakieś? Czy broker przesadza? Kłócić się, albo zmienić
    brokera? Czy to jest jednak normalne?
    Nie rozumiem tego, przeciez to ja "w razie czego' ponoszę ryzyko, na
    mnie w razie niedopilnowania tego wcześniej, będzie ciążył obowiązek
    uregulowania spraw podatkowych i wreszcie nie mam żadnego interesu w
    przekazywaniu bankowi tych dokumentów zafałszowanych. Bank bedzie miał
    zabezpieczenie kredytu w postaci hipoteki, a do czasu jej ustanowienia
    w postaci ubezpieczenia kredytu, które i tak muszę płacić. Więc na
    cholerę te tak rozbudowane formalności? Tylko po to, żeby pokazać, kto
    tu rządzi?

    J.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1