-
1. Data: 2009-10-26 11:01:57
Temat: Dyktatura ciemniaków nabiera rozpędu...
Od: szczurwa <s...@g...com>
http://www.rp.pl/artykul/4,382983_Pani_domu_moze_zap
lacic_podatek.html
Uważajcie, ci z intercyzą, na przelewy wewnątrzmałżeńskie..;-)
-
2. Data: 2009-10-26 11:48:29
Temat: Re: Dyktatura ciemniaków nabiera rozpędu...
Od: Krzysiek <k...@o...pl>
On 26 Paź, 12:01, szczurwa <s...@g...com> wrote:
> http://www.rp.pl/artykul/4,382983_Pani_domu_moze_zap
lacic_podatek.html
>
> Uważajcie, ci z intercyzą, na przelewy wewnątrzmałżeńskie..;-)
kiedyś coś czytałem o jakimś słowie kluczu które pozwpliło by uniknąć
problemów w takiej sytuacji?;)
-
3. Data: 2009-10-26 12:24:42
Temat: Re: Dyktatura ciemniaków nabiera rozpędu...
Od: ~|_ukasz <l...@a...pl>
W dniu 2009-10-26 12:48, Krzysiek pisze:
> On 26 Paź, 12:01, szczurwa <s...@g...com> wrote:
>> http://www.rp.pl/artykul/4,382983_Pani_domu_moze_zap
lacic_podatek.html
>>
>> Uważajcie, ci z intercyzą, na przelewy wewnątrzmałżeńskie..;-)
>
> kiedyś coś czytałem o jakimś słowie kluczu które pozwpliło by uniknąć
> problemów w takiej sytuacji?;)
"za usługi seksualne"?
Nie działa -- patrz interpretacje IS poparte
wyrokiem NSA (by uznali trzeba przedstawić świadków i udokumentować
*każdą* "transakcję"!!!)
-
4. Data: 2009-10-26 13:04:26
Temat: Re: Dyktatura ciemniaków nabiera rozpędu...
Od: SQLwiel <WPISZ_TU_NICK@gmail_kropka_com.null.com>
~|_ukasz pisze:
> W dniu 2009-10-26 12:48, Krzysiek pisze:
>>
>> kiedyś coś czytałem o jakimś słowie kluczu które pozwpliło by uniknąć
>> problemów w takiej sytuacji?;)
>
> "za usługi seksualne"?
> Nie działa -- patrz interpretacje IS poparte
> wyrokiem NSA (by uznali trzeba przedstawić świadków i udokumentować
> *każdą* "transakcję"!!!)
Art. 2. ust. 1 pkt 4):
przychody wynikające z czynności, które nie mogą być przedmiotem prawnie
skutecznej umowy.
Moim zdaniem wystarczy powtarzać to zdanie jak mantrę nie dodając ani
słowa. Niech US dowodzi, że było inaczej. (Choć pewno jestem naiwny jak ćma)
--
Pzdr. SQLwiel.
-
5. Data: 2009-10-26 14:03:36
Temat: Re: Dyktatura ciemniaków nabiera rozpędu...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
szczurwa wrote:
> http://www.rp.pl/artykul/4,382983_Pani_domu_moze_zap
lacic_podatek.html
>
> Uważajcie, ci z intercyzą, na przelewy wewnątrzmałżeńskie..;-)
a nie mowilem
-
6. Data: 2009-10-26 15:27:56
Temat: Re: Dyktatura ciemniaków nabiera rozpędu...
Od: Rafał <a...@m...invalid>
SQLwiel pisze:
> Moim zdaniem wystarczy powtarzać to zdanie jak mantrę nie dodając ani
> słowa. Niech US dowodzi, że było inaczej. (Choć pewno jestem naiwny jak
> ćma)
W prawie podatkowym nie istnieje domniemanie niewinności. Wręcz
przeciwnie...
--
Raf
-
7. Data: 2009-10-26 17:30:23
Temat: Re: Dyktatura ciemniaków nabiera rozpędu...
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
Krzysiek pisze:
>> Uważajcie, ci z intercyzą, na przelewy wewnątrzmałżeńskie..;-)
>
> kiedyś coś czytałem o jakimś słowie kluczu które pozwpliło by uniknąć
> problemów w takiej sytuacji?;)
zwrot zaliczki?
-
8. Data: 2009-10-26 18:03:48
Temat: Re: Dyktatura ciemniaków nabiera rozpędu...
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Rafał" <a...@m...invalid> napisał w wiadomości
news:hc4fah$9i5$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> SQLwiel pisze:
> W prawie podatkowym nie istnieje domniemanie niewinności. Wręcz
> przeciwnie...
Niedawno krążył gdzieś wyrok NSA, że obowiązuje jak najbardziej, tylko
naczelnicy US często o tym zapominają.
-
9. Data: 2009-10-26 22:52:55
Temat: Re: Dyktatura ciemniaków nabiera rozpędu...
Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Mon, 26 Oct 2009 04:01:57 -0700 (PDT), szczurwa napisał(a):
> http://www.rp.pl/artykul/4,382983_Pani_domu_moze_zap
lacic_podatek.html
>
> Uważajcie, ci z intercyzą, na przelewy wewnątrzmałżeńskie..;-)
Gdzieś widziałem takie powiedzenie:
Nie ma takiej podłości, do której by się nie posunął rząd, któremu
brakuje pieniędzy.
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
-
10. Data: 2009-10-27 05:54:39
Temat: Re: Dyktatura ciemniaków nabiera rozpędu...
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 26 Paź, 23:52, Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> wrote:
> Gdzieś widziałem takie powiedzenie:
> Nie ma takiej podłości, do której by się nie posunął rząd, któremu
> brakuje pieniędzy.
Nader trafne, niestety...Swoją drogą, ta interpretacja to kompletna
bzdura, do obalenia przez średnio rozgarniętego studenta III roku
prawa w miarę dobrej uczelni.