-
1. Data: 2009-02-03 23:59:42
Temat: Dziś 5 rocznica "Afery 100 sekund"
Od: "flatron" <f...@y...com>
Dużo się dzieje na rynkach, mimo to warto przypomnieć o tym smutnym
wydarzeniu.
Sam ani nie zyskałem, ani nie straciłem na przekręcie z 4 lutego 2004. No,
może straciłem resztki wiary w wymiar sprawiedliwości, a GPW zacząłem
nazywać bazarem.
Przez 5 lat:
- sąd nie poradził sobie ze "szkolnym" przykładem manipulacji kursem (o ile
pamiętam czeka na opinię drugiego biegłego),
- sprawcy zdążyli wydać skradzione pieniądze - chyba już od 2 lat Arkadiusza
O. nie pokazują w TVN Turbo,
- poszkodowani ponieśli koszty prawników, nie uzyskując absolutnie nic.
Wówczas zawiodły wszystkie instytucje:
- BDM PKO BP powinien mieć zabezpieczenia uniemożliwiające dostęp osób
nieuprawnionych do konsoli "Warsetu",
- GPW powinna zakończyć sesję po tym incydencie,
- KPWiG powinna anulować transakcje dokonane w ciągu tytułowych 100 sekund,
- prokuratura nie powinna dopuścić do odblokowania konta podejrzanej spółki.
Należy pamiętać jacy gracze stracili na tamtej manipulacji -
średnioterminowi. WIG20 znajdował się wówczas w dość szerokiej konsolidacji.
Średnioterminowi gracze zagrali na wybicie i poustawiali stopy otwierające
tuż za granicami wahań. W efekcie wyzerowało im rachunki i jeszcze musieli
wyrównać depozyt. Ich jedyny błąd polegał na tym, że zaufali organizatorom
obrotu.
Oczywiście numer jest nie do powtórzenia - działają dynamiczne widełki, a
statyczne są zmniejszone o połowę. Jednak jeśli ktoś jeszcze wierzy w GPW,
to przedstawię mu hipotetyczny czarny scenariusz:
Pewnego dnia wybucha panika, WIG20 nurkuje o 25%, giełda wstrzymana "do
odwołania". Myślicie, że rozliczą wam zarobione krótkie kontrakty i opcje
sprzedaży ?
Pozdrawiam
flatron
-
2. Data: 2009-02-04 08:52:54
Temat: Re: Dziś 5 rocznica "Afery 100 sekund"
Od: "Duch" <n...@n...com>
"flatron" <f...@y...com> wrote in message
news:gmalku$1vfc$1@opal.icpnet.pl...
Opis:
http://biznes.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/kontra
kty-afera-4-lutego-akt-gotowy,691697
wyglada na to ze mieli 1,6 mln dlugu i to byl ich desperacki krok zeby
ratowac kase.
Udalo im sie.
Duch