eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDziwne obliczenia :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2003-03-04 14:32:06
    Temat: Dziwne obliczenia :)
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    ok 360 zl - tyle srednio wydal MultiBank na zdobycie jednego klienta.
    MultiBank wydal prawie dwa razy wiecej na reklame niz mBank w 2002
    roku

    No niech ja znajde czas, zeby porownac dane dotyczace ilosci zdobytych
    klientow.... :), wydana kase na reklame i takie tam.

    Ale jednak widac, ze koszt zdobycia nowych klientow w bankach
    wirtualnych jestduza tanszy... Hmm trzeba to zanotowac :)

    --
    Michal 'Amra' Macierzynski
    www.prnews.pl - swiat e-bankowosci



  • 2. Data: 2003-03-04 14:46:48
    Temat: Re: Dziwne obliczenia :)
    Od: "Dave" <w...@o...pl>

    Michał 'Amra' Macierzyński wrote:
    > ok 360 zl - tyle srednio wydal MultiBank na zdobycie jednego klienta.

    to jak mi zaplaca polowe to zaloze konto u nich..:-)

    > MultiBank wydal prawie dwa razy wiecej na reklame niz mBank w 2002
    > roku

    > No niech ja znajde czas, zeby porownac dane dotyczace ilosci zdobytych
    > klientow.... :), wydana kase na reklame i takie tam.
    >
    > Ale jednak widac, ze koszt zdobycia nowych klientow w bankach
    > wirtualnych jestduza tanszy... Hmm trzeba to zanotowac :)

    tak bylo i sadze ze juz nie jest. Magnesem przyciagajacym do mBanku bylo
    oprocentowanie i brak oplat. Teraz oprocentowanie jest slabiutkie i nie ma
    co przyciagac a co chwila pojawiaja sie coraz nowsze oplaty... Mbank
    zastosowal dobra sztuczke - wmowil ludziom ze beda bezplatni i beda dzielic
    sie zyskiem z klientami i to dalo efekt. Problem w tym ze z obietnic
    przestaje sie wywiazywac - i stad coraz wolniejszy wzrost liczby klientow (a
    liczba internautow np. rosnie bardziej).
    Kto na tym wygra czas pokaze.

    D.



  • 3. Data: 2003-03-04 14:56:42
    Temat: Re: Dziwne obliczenia :)
    Od: "jo44" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" napisał w wiadomości ...
    >
    > Ale jednak widac, ze koszt zdobycia nowych klientow w bankach
    > wirtualnych jestduza tanszy... Hmm trzeba to zanotowac :)
    >
    Porównaj jeszcze klientów Multi i mBanku. To nie ta sama półka.
    A i zyski z nich inne.



  • 4. Data: 2003-03-04 15:01:28
    Temat: Re: Dziwne obliczenia :)
    Od: "Witek" <w...@p...onet.fi>

    Użytkownik "jo44" <j...@o...pl> napisał

    > Porównaj jeszcze klientów Multi i mBanku. To nie ta sama półka.
    > A i zyski z nich inne.

    Ano wlasnie !!! IMHO liczba klientow MB jest calkiem spora, jak na krotki czas
    dzialania tego "banku". No i klienci MB sa przyzwyczajeni od samego poczatku do
    oplat...


  • 5. Data: 2003-03-04 15:16:30
    Temat: Re: Dziwne obliczenia :)
    Od: "blad" <b...@W...pl>

    Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński"
    > ok 360 zl - tyle srednio wydal MultiBank na zdobycie jednego klienta.
    > MultiBank wydal prawie dwa razy wiecej na reklame niz mBank w 2002
    > roku
    >
    > No niech ja znajde czas, zeby porownac dane dotyczace ilosci zdobytych
    > klientow.... :), wydana kase na reklame i takie tam.
    >
    > Ale jednak widac, ze koszt zdobycia nowych klientow w bankach
    > wirtualnych jestduza tanszy... Hmm trzeba to zanotowac :)

    w Galerii Mokotow niedaleko fontanny jeden taki z Multi rozlozyl kramik i
    szuka nowych klientow.
    Przy okazji zobaczylem tam ciekawostke na planie budynku - w dziale "inne"
    jest jak byk "city bank" - a citi chyba śpi i nie reaguje na to ;-)
    *** blad ***


  • 6. Data: 2003-03-04 15:18:10
    Temat: Re: Dziwne obliczenia :)
    Od: Szymon Marjanski <s...@p...onet.pl>

    Tue, 4 Mar 2003 16:16:30 +0100 "blad" <b...@W...pl> wrote:

    > jest jak byk "city bank" - a citi chyba ?pi i nie reaguje na to ;-)

    The city never sleeps ;-)

    Szymon


  • 7. Data: 2003-03-04 15:22:44
    Temat: Re: Dziwne obliczenia :)
    Od: "Glenn" <g...@g...pl>

    Szymon Marjanski wrote:

    > The city never sleeps ;-)

    Your city never sleeps :D

    Pozdrowienia,
    Glenn




    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2003-03-04 15:54:43
    Temat: Re: Dziwne obliczenia :)
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    jo44 wrote:
    > Porównaj jeszcze klientów Multi i mBanku. To nie ta sama półka.
    > A i zyski z nich inne.

    A porownywania to troche bede mial ;)
    W obliczeniach wychodzi, ze koszt zdobycia klienta w PKO BP i Pekao SA
    to 41 zl!
    Rekordzista Millennium kosztowalo to 1319 zl.
    Oczywiscie obliczenia te sa troche naiwne ;) bo nie obejmuja innych
    wydatkow na promocje, budowe marki itp.
    Oczywiscie klient klientowi nie jest rowny i o tym trzeba pamietac.
    (aczkolwiek mozna np ilosc depozytow dzielic na liczbe klientow z
    kredytami dla detalu podobnie ;). Chodzi oczywiscie o efekty reklamy.
    Okazuje sie, ze niekoniecznie duze pieniedze pakowane w reklame
    skutkuja duzym wzrostem ilosci klientow.

    Trzeba tez pamietac - ze raczej nie mozna porownywac PKO BP z
    mBankiem, ale mBank z Inteligo i VW bankiem (ten ostatni raczej na
    sile ;), PKO BP z Pekao SA
    BZWBK z BPHPBK i ING BS
    KB, Lukas, BGZ i ewentualnie Citi

    Te porownania beda juz bardziej mierodajne :)



  • 9. Data: 2003-03-04 16:04:35
    Temat: Re: Dziwne obliczenia :)
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    Michał 'Amra' Macierzyński wrote:
    > ok 360 zl - tyle srednio wydal MultiBank na zdobycie jednego
    > klienta. MultiBank wydal prawie dwa razy wiecej na reklame niz
    > mBank w 2002 roku

    update
    w 2002 kazdy klient kosztowal Multi 330 zl wydatkow na sama reklame.



  • 10. Data: 2003-03-05 07:32:39
    Temat: Re: Dziwne obliczenia :)
    Od: "bwwald" <b...@w...onet.pl>


    Użytkownik "Dave" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:b42e7e$4m3$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > Ale jednak widac, ze koszt zdobycia nowych klientow w bankach
    > > wirtualnych jestduza tanszy... Hmm trzeba to zanotowac :)
    >
    > tak bylo i sadze ze juz nie jest. Magnesem przyciagajacym do mBanku bylo
    > oprocentowanie i brak oplat. Teraz oprocentowanie jest slabiutkie i nie ma
    > co przyciagac a co chwila pojawiaja sie coraz nowsze oplaty...

    Oprocentowanie jest slabiutkie, bo takie sa realia w gospodarce rynkowej. Sa
    inne sposoby aby pieniadze zarabialy lepiej na siebie.
    Jesli porownac stosunek oprocentowania przed 2 lat np w mBanku PeKaO SA, to
    i tak nie jest zle.
    Jesli chodzi o to, ze nie ma co przyciagac klientow, to tez sie nie zgodze
    :-)
    Przelewy nadal sa darmowe, a bank zafundowal nam mozliwosc darmowego
    nabywania i zbywania jednostek TFI.

    > Mbank
    > zastosowal dobra sztuczke - wmowil ludziom ze beda bezplatni i beda
    dzielic
    > sie zyskiem z klientami i to dalo efekt. Problem w tym ze z obietnic
    > przestaje sie wywiazywac - i stad coraz wolniejszy wzrost liczby klientow
    (a
    > liczba internautow np. rosnie bardziej).

    Wiazalbym to bardziej z oslabiona kampania reklamowa i czesciowym nasyceniem
    rynku. Nigdy tez nie obiecywano, ze do konca swiata wszystko w mB bedzie
    bezplatne. Porownujac przyrost depozytow i klientow w stosunku do innych
    bankow, mBank nadal trzyma sie mocno.

    Waldek


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1