eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankipralnia Ojca Dyrektora
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 94

  • 41. Data: 2010-03-03 02:32:05
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "p47" hmkcth$8ge$...@n...news.neostrada.pl

    > Wg mnie bank postapił prawidłowo nie zwracając pieniedzy nadawcom; -
    > intencją darczynców było bowiem przekazanie ich datków Fundacji Radio Maryja
    > i bank przekazując środki fundacji uczynił zadość ich życzeniu. Wysłane
    > pieniądze trafiły (przynajmniej wg oświadczenia banku) do właściwego
    > adresata.

    A mnie wydaje się, że nie należy iść tą drogą, gdyż pewnego dnia ludzie
    będą po prostu słali na dowolne numery, dopisując ,,Radio Maryja''. :)
    Ponadto w ten sposób ulotnił się złodziej, który zapewne spróbuje teraz
    swych sił w ciekawszy sposób. :)

    Należało raczej wykryć oszusta, gdy było to raczej proste. :)
    Rozgłoszenie przez Rydzyka sprawy jedynie utrudniło takie namierzenie.
    Mądrością Rydzyk tu nie popisał się. :) Nie chodzi mi teraz o naciąganie
    prawa i twierdzenie, że Rydzyk utrudnia prokuraturze życie, ale o stwierdzenie
    faktu -- w takich sytuacjach warto zachować tak zwaną dyskrecję i spokój. :)



    Co jest ważniejsze -- trochę pieniędzy, które mogłyby zaginąć :) czy osoba
    złodzieja, który teraz zabierze się za te (czy inne) staruszki inaczej? :)
    Można było ograniczyć możliwość wypłacania kartą bankomatową do 50 złotych
    dziennie, nie :) tłumacząc właścicielowi, dlaczego tak się dzieje (podając
    jako powód czyjeś niedopatrzenie -- mBank słynie z różnych głupich błędów)
    i cierpliwie czekać na błąd związany z przelaniem na konto mniej anonimowe
    lub na jakiś podobny błąd. Już samo pytanie o powód takiej blokady mogłoby
    wiele powiedzieć o delikwencie -- na przykład skąd dzwoni. W ostateczności
    można było kartę zablokować.

    Przelanie na inne konto jest niebezpieczne -- trzeba mieć to inne konto.
    A zablokowanie tego innego jest raczej proste. Ostatecznie można by było
    tak uczynić, że delikwent by ujawnił, na jakie konto chce przelać, ale
    nie przelałby, gdyż ,,system by się pomylił i wywrócił''...

    Tacy ludzie zazwyczaj nie od razu :) połapią się w tym, że dodatkowe :)
    utrudnienia są celowe, nie zaś wynikają z beznadziejności polskich banków. :)

    Idąc cierpliwie po nitce do kłębka, być może odkryłoby się prawdziwe oszustwa...
    Ale tu potrzebna jest współpraca z prokuraturą czy policją. :) (i z Bogiem)

    Rydzyk rozgłaszając sprawę, zachował się jak zwykły dureń. :)

    Zachował się niemal jak człowiek, który spisał numery rejestracyjne złodzieja, ;)
    uciekającego samochodem, który ukradł ten samochód temuż zapisującemu. :)

    Ale rozgłaszając, przypomniał (w czas!!) o sprawie stoczni. :)
    Nie zdziwiłbym się wcale, gdyby okazało się, że ktoś celowo wydrukował te
    blankiety (być może nawet w małej liczbie) tylko po to, aby nagłośnić samą
    sprawę stoczni. :) A jeśli nawet te blankiety drukował prawdziwy oszust,
    to już na pewno ręką Boska poszła w kierunku przypomnienia ludziom sprawy
    stoczni gdańskiej -- kolebki Solidarnoiści. :)




    Rydzyk więc ukarał samego siebie. :) I tak powinno być!!! :)
    Rydzyk jest jak małpa, którą można złapać na garść ziarna. :)
    Wierci się w drzewie dziuplę wielkości garści małpy i sypie się
    do wnętrza tejże dziupli ziarno -- małpa wkłada rękę, nabiera
    ziarna i nie może wyjąć tejże ręki, gdyż jest ona teraz za duża.
    Małpa nie chcąc ,,oddać'' ziarna, daje się złapać cała. :)
    (wilk tymczasem potrafi odgryźć uwięzioną łapę -- oby ujść z życiem z zasadzki)

    Gdyby Rydzyk był mniej pazerny na pieniądze, znalazłby znacznie więcej, niż rzekomo
    stracił.
    (przede wszystkim szacunek ,,organów ścigania'' -- miałyby dzięki Rydzykowi złodzieja
    w garści)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 42. Data: 2010-03-03 02:37:19
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: z...@o...pl

    oj, Eneuelu, nie pisz tak szczegółowo bo p47
    uzna ześ mój wspólnik w przestępstwie :P

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 43. Data: 2010-03-03 05:54:00
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: "kashmiri" <n...@n...com>


    "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
    news:m3bpf6bgwr.fsf@intrepid.localdomain...
    > "kashmiri" <n...@n...com> writes:
    >
    >> RM nie poniosło strat, tylko *nie odniosło korzyści*.
    >
    > To akurat kwestia zupelnie niezalezna, tu RM nie jest zadna strona.
    >
    >> Straty (moralne) mogli ponieść co najwyżej wpłacający.
    >
    > Wplacajacy poniesli przeciez najzwyklejsze straty pieniezne.


    Dyskusyjne. Nie zostali pozbawieni ani grosza wbrew własnej woli - trudno
    więc określić to jako "stratę pieniężną".

    Wg mnie wyłącznie nie odnieśli satysfakcji moralnej płynącej z przekonania,
    że pieniądze zostały wydatkowane właśnie przez fundację z Torunia.

    k.


  • 44. Data: 2010-03-03 05:57:54
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: "kashmiri" <n...@n...com>


    <z...@o...pl> wrote in message
    news:3461.00000213.4b8d5286@newsgate.onet.pl...

    /ciach/

    Dobrze prawisz, ale to ciut za mądre dla pacjenta o numerze p47.

    k.


  • 45. Data: 2010-03-03 06:05:34
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: "kashmiri" <n...@n...com>


    "p47" <k...@w...pl> wrote in message
    news:hmk1pn$s97$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    /ciach/

    > Ale w momencie, gdy bank powziął więdze (w wyniku zawiadomienia o
    > okolicznościach sprawy zgłoszoną przez prawdziwą fundację) to już nie
    > wolno mu było pieniędzy odsyłac, ale zgodnie z przywołanymi przepisami
    > MUSIAŁ je zablokować!

    Proszę o wskazanie artykułu z ustawy Prawo bankowe, który by *nakazywał*
    bankowi zablokowanie tych środków. Chyba że sobie ten artykuł właśnie
    wymyśliłeś (na potrzeby swoje albo fundacji RM).


    > Można dyskutowac, czy wysyłane pieniądze były jeszcze ofiarodawców, czy
    > już fundacji. MZ już fundacji.

    Oczywiście wszystko jest ich. Typowa logika czarnych.
    Proszę o odpowiedni paragraf z Kodeksu cywilnego jako podstawę prawną.


    > Na marginesie,- skąd pewność, że wszyscy tak robią?

    Weryfikacja nazwy odbiorcy w polskej bankowości była wielokrotnie sprawdzana
    przez grupę, zapraszam do archiwum.

    k.


  • 46. Data: 2010-03-03 06:09:27
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: "kashmiri" <n...@n...com>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> wrote in
    message news:hmk3m7$pge$2@inews.gazeta.pl...
    >
    > "Krzysztof Halasa" m...@i...localdomain
    >
    >
    >> To kwestia kalkulacji oplacalnosci, bank moze sie zastanowic czy wiecej
    >> zaplaci za ew. wadliwie zaksiegowane przelewy, czy za sprawdzanie nazw
    >> beneficjentow. Tak czy owak, poszkodowanymi sa wplacajacy, bo bank
    >> powinien po prostu odbijac takie przelewy.
    >
    > Zróbmy eksperyment ,,odwrotny'' -- wpłacajmy na konto Rydzyka, lecz
    > z dopiskiem ,,Cioci Krzysztofa Halasa''. :) Za jakiś czas Krzysztof
    > Halasa zwróci się do mBanku (poprzez grupy dyskusyjne -- czyli mniej
    > więcej tak, jak Rydzyk do mBanku się zwrócił) z żalem i z pretensjami.
    >
    > Zobaczymy, czy i tym razem mBank przyniesie w zębach pieniądze... ;)

    Dobre :)

    Podsunąłeś pomysł: wpłacić parę milionów na nr konta fundacji, ale z innym
    nazwiskiem - a po paru miesiącach publicznie, w mediach zażądać
    natychmiastowego zwrotu. Fundacja leży finansowo :)

    Pzdr.
    k.


  • 47. Data: 2010-03-03 06:12:16
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: "kashmiri" <n...@n...com>


    "p47" <k...@w...pl> wrote in message
    news:hmkfnb$95m$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    Bredzisz, złotko.

    k.


  • 48. Data: 2010-03-03 06:13:40
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: "kashmiri" <n...@n...com>


    <z...@o...pl> wrote in message
    news:3461.0000023d.4b8dcb5f@newsgate.onet.pl...
    > oj, Eneuelu, nie pisz tak szczegółowo bo p47
    > uzna ześ mój wspólnik w przestępstwie :P

    Ciiiicho, p47 już się domyśla, że to my!


  • 49. Data: 2010-03-03 06:18:47
    Temat: Fraudy Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: pyrtek <u...@n...com>

    Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    > Przelanie na inne konto jest niebezpieczne -- trzeba mieć to inne konto.
    > A zablokowanie tego innego jest raczej proste. Ostatecznie można by było
    > tak uczynić, że delikwent by ujawnił, na jakie konto chce przelać, ale
    > nie przelałby, gdyż ,,system by się pomylił i wywrócił''...

    Nie chciałbym wskazywać drogi potencjalnym złodziejom, ale kasę na lewo
    wylewa się za pomocą Western Union. Niekoniecznie w Polsce. Zero
    identyfikacji odbiorcy gotówki.
    (np: http://petitions.number10.gov.uk/InterFraud/ lub google )

    --

    Tnx. Pzdr. Pyrtek


  • 50. Data: 2010-03-03 07:49:28
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "kashmiri" hmkueo$b37$...@n...onet.pl

    > Podsunąłeś pomysł: wpłacić parę milionów

    Nie trzeba milionów. Rydzykowi też nie wpłacono na lewe konto milionów.
    Trzeba być pomylonym do kwadratu, aby na to lewe konto wpłacać -- raz,
    gdyż to Rydzyk a dwa, że to lewe konto.

    > na nr konta fundacji, ale z innym
    > nazwiskiem - a po paru miesiącach publicznie, w mediach zażądać
    > natychmiastowego zwrotu. Fundacja leży finansowo :)

    Dlaczego fundacja leży finansowo?

    Podejrzewam, że bank po prostu nie odda. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1