-
1. Data: 2003-02-28 09:32:36
Temat: Gdzie taki kredyt - juz nie mam sily...
Od: Andrzej Garapich <gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl>
Jak to zwykle bywa - "ślizgnąłem się" przy szacowaniu
kosztów budowy domu. Dom stoi, muszę go teraz
wykończyć. Zabrakło niedużo, ok. 25.000 zł.
Hipoteka czysta, mam nadzieję, że lada dzień będziemy
mogli jako małżeństwo wystąpić o wpis do hipoteki
(tu ukłon w stronę Naszgo Kochanego Parlanmentu).
Szkopuł w tym, że oboje z żoną zarabiamy dość mało,
co przy trójce dzieci daje "ujemną zdolność kredytową",
czyli powinniśmy umrzeć z głodu.
Słowem: znacie może bank, który da nam kredyt
hipoteczny, dość długi (10 lat? 15?)? Kasa
Mieszkaniowa BPH-PBK (na co jak 4 lata
oszczędezałem???) właśnie nas kopnęła w zadek...
Przejrzałem dyskusje na temat waluty, i jeszcze
nie wiem - skoro oprocentowanie PLN i CHF robi
się porównywalne, można szukać po innych
parametrach...
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
-
2. Data: 2003-02-28 09:37:24
Temat: Re: Gdzie taki kredyt - juz nie mam sily...
Od: Andrzej Garapich <gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl>
Fri, 28 Feb 2003 10:32:36 +0100, Andrzej Garapich
<gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl> pisze:
>Jak to zwykle bywa - "ślizgnąłem się" przy szacowaniu
>kosztów budowy domu. Dom stoi, muszę go teraz
>wykończyć. Zabrakło niedużo, ok. 25.000 zł.
>Hipoteka czysta, mam nadzieję, że lada dzień będziemy
>mogli jako małżeństwo wystąpić o wpis do hipoteki
>(tu ukłon w stronę Naszgo Kochanego Parlanmentu).
>Szkopuł w tym, że oboje z żoną zarabiamy dość mało,
>co przy trójce dzieci daje "ujemną zdolność kredytową",
>czyli powinniśmy umrzeć z głodu.
>Słowem: znacie może bank, który da nam kredyt
>hipoteczny, dość długi (10 lat? 15?)? Kasa
>Mieszkaniowa BPH-PBK (na co jak 4 lata
>oszczędezałem???) właśnie nas kopnęła w zadek...
>Przejrzałem dyskusje na temat waluty, i jeszcze
>nie wiem - skoro oprocentowanie PLN i CHF robi
>się porównywalne, można szukać po innych
>parametrach...
Zapomniałbym: debet już jest, czasami wykorzystany,
czasami nie, ale to chodzi o 25.000 _oprócz_ debetu :-)
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
-
3. Data: 2003-02-28 09:45:44
Temat: Re: Gdzie taki kredyt - juz nie mam sily...
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Andrzej Garapich <gara@_wywal_to_plusgsm.pl> wrote:
> Zapomniałbym: debet już jest, czasami wykorzystany,
> czasami nie, ale to chodzi o 25.000 _oprócz_ debetu :-)
A ja się zapytam - skoro niewiele zarabiacie, to w jaki sposób spłacicie
kredyt?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356
-
4. Data: 2003-02-28 09:57:13
Temat: Re: Gdzie taki kredyt - juz nie mam sily...
Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski)
Adam Płaszczyca wrote:
>
> A ja się zapytam - skoro niewiele zarabiacie, to w jaki sposób spłacicie
> kredyt?
>
Widzisz, sposób liczenia zdolności kredytowej przez banki ma się często
nijak do możliwości spłaty kredytu.
Ja, jak kupowałem mieszkanie, to wg banku byłem na granicy zdolności
(ale raczej pod) i pożyczyłem od rodziny. Fakt, że warunki pożyczki były
bardziej korzystne niż w banku, ale dzięki temu kwotę dwunastokrotności
moich zarobków mam szansę spłacić w ciągu circa 2,5 roku. Jeden taki :-)
(ciekaw jestem czy to przeczyta, bo tu bywa) twierdzi wprawdzie, że żyję
jak asceta, ale coś za coś...
pzdr
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
5. Data: 2003-02-28 13:36:44
Temat: Re: Gdzie taki kredyt - juz nie mam sily...
Od: l...@o...pl
Jesli jeden bank policzyl ze nie macie zdolnosci kredytowej to ciezko bedzie
uzyskac kredyt gdzie indziej. Bo banki maja podobne systemy do jej liczenia (
tzn. tej zdolnosci)
Moze ktos z rodziny (np rodzice) moze wziac pozyczke hipoteczna, zabezpieczony
wasza nieruchomoscia?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2003-02-28 13:48:35
Temat: Re: Gdzie taki kredyt - juz nie mam sily...
Od: "Piotr Strycharz" <P...@B...computerplus.krakow.pl>
"Andrzej Garapich" <gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl> wrote in message
news:i5bu5vkdac222aqo01839q0r2d95ndvmpr@4ax.com...
> Kasa
> Mieszkaniowa BPH-PBK (na co jak 4 lata
> oszczędezałem???) właśnie nas kopnęła w zadek...
Momencik. To znaczy jak ? Przez 4 lata wpłacałeś i nie dali Ci kredytu ?
Piotr.
-
7. Data: 2003-02-28 14:15:47
Temat: Re: Gdzie taki kredyt - juz nie mam sily...
Od: Andrzej Garapich <gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl>
Fri, 28 Feb 2003 14:48:35 +0100, "Piotr Strycharz"
<P...@B...computerplus.krakow
.pl> pisze:
>
>"Andrzej Garapich" <gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl> wrote in message
>news:i5bu5vkdac222aqo01839q0r2d95ndvmpr@4ax.com...
>> Kasa
>> Mieszkaniowa BPH-PBK (na co jak 4 lata
>> oszczędezałem???) właśnie nas kopnęła w zadek...
>
>Momencik. To znaczy jak ? Przez 4 lata wpłacałeś i nie dali Ci kredytu ?
Dokładnie tak. A wpłacałem _więcej_ niż wynosiłby ewentualna
obecna rata kredytowa. Urocze, nie?
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
-
8. Data: 2003-02-28 14:17:56
Temat: Re: Gdzie taki kredyt - juz nie mam sily...
Od: Andrzej Garapich <gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl>
Fri, 28 Feb 2003 09:45:44 +0000 (UTC), Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
pisze:
>Andrzej Garapich <gara@_wywal_to_plusgsm.pl> wrote:
>
>> Zapomniałbym: debet już jest, czasami wykorzystany,
>> czasami nie, ale to chodzi o 25.000 _oprócz_ debetu :-)
>
>A ja się zapytam - skoro niewiele zarabiacie, to w jaki sposób spłacicie
>kredyt?
Jakoś sobie poradzimy... :-) Wpłacałem na tę cholerną Kasę
Mieszkaniową więcej, niż wynosiłby ewentualna rata
kredytowa.
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
-
9. Data: 2003-02-28 14:22:17
Temat: Re: Gdzie taki kredyt - juz nie mam sily...
Od: Andrzej Garapich <gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl>
Fri, 28 Feb 2003 09:45:44 +0000 (UTC), Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
pisze:
>Andrzej Garapich <gara@_wywal_to_plusgsm.pl> wrote:
>
>> Zapomniałbym: debet już jest, czasami wykorzystany,
>> czasami nie, ale to chodzi o 25.000 _oprócz_ debetu :-)
>
>A ja się zapytam - skoro niewiele zarabiacie, to w jaki sposób spłacicie
>kredyt?
25.000 na 10 lat daje 2,5 rocznie, czyli ciut ponad 200 zł raty
kredytowej. Z odsetkową ile to może być max? 250? 270?
Bez przesady, ja skromnie żyję, ale nie aż tak, żeby mnie
nie było stać na tyle... A sposób liczenia zdolności kredytowej
jest chory.
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
-
10. Data: 2003-03-01 13:20:17
Temat: Re: Gdzie taki kredyt - juz nie mam sily...
Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski)
Andrzej Garapich wrote:
>
> 25.000 na 10 lat daje 2,5 rocznie, czyli ciut ponad 200 zł raty
> kredytowej. Z odsetkową ile to może być max? 250? 270?
354,17 przy oprocentowaniu 7% i ratach malejących
pzdr
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki