Witam,
Watek pojawial sie wielokrotnie, ale nie znalazlem konkretnej odpowiedzi.
Gdzie najlepiej zgalszac przypadki punktow handlowych czy uslugowych, ktore
teoretycznie przyjmuja karty, ale jak dojdzie co do czego, to zadaja
dodatkowej prowizji?
Rozumiem rabat za platnosc gotowka, tak samo jak rabat za niebieskie wlosy,
czy zielone skarpetki, ale podwyzszanie ceny jesli mam zamiar placic karta to
juz przesada!
Gdzie mozna zglaszac takie przypadki? UOKiK? Centra autoryzacji? Visa,
Mastercard?
Pozdrawiam,
Marcin


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Marcin" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dgufig$ce7$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> Watek pojawial sie wielokrotnie, ale nie znalazlem konkretnej odpowiedzi.
> Gdzie najlepiej zgalszac przypadki punktow handlowych czy uslugowych,
ktore
> teoretycznie przyjmuja karty, ale jak dojdzie co do czego, to zadaja
> dodatkowej prowizji?
> Rozumiem rabat za platnosc gotowka, tak samo jak rabat za niebieskie
wlosy,
> czy zielone skarpetki, ale podwyzszanie ceny jesli mam zamiar placic karta
to
> juz przesada!
> Gdzie mozna zglaszac takie przypadki?
> UOKiK?

Pewnie tak, w koncu sprzedawca _odmawia_ sprzedazy wystawionego towaru po
cenie, z ktora towar wystawil.

> Centra autoryzacji?

tyz

> Visa, Mastercard?

nieee...

--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com

do góry

Thu, 22 Sep 2005 14:37:04 +0000 (UTC), w <dgufig$ce7$1@inews.gazeta.pl>,
"Marcin" <m...@N...gazeta.pl> napisał(-a):

> Gdzie mozna zglaszac takie przypadki? UOKiK? Centra autoryzacji? Visa,
> Mastercard?

Do banków i Visy z pytaniem czy nie mogą zejść z prowizji.

do góry

Użytkownik napisał w wiadomości
news:k73bj1drl7ot69v5303rgssc40vlf1t8pf@4ax.com...
Thu, 22 Sep 2005 14:37:04 +0000 (UTC), w <dgufig$ce7$1@inews.gazeta.pl>,
"Marcin" <m...@N...gazeta.pl> napisał(-a):

> Gdzie mozna zglaszac takie przypadki? UOKiK? Centra autoryzacji? Visa,
> Mastercard?

Do banków i Visy z pytaniem czy nie mogą zejść z prowizji.

Tak, do banków i Visy, lecz z innego powodu - żeby ukarali takich
sprzedawców. A tak w wogóle to po prostu poproś dowolnego świadka i
zagroź sprzedawcy pozwem. Perspektywa wezwań do sądu i wszystkich
kosztów, oraz 100% przegranej zmiękczy go. Wystawienie towaru z podaniem
ceny jest ofertą, a sposób płatności nie ma tu znaczenia. Nie jest to
kredyt od sprzedawcy, gdzie są dozwolone jakieś koszty. PO prostu
zapytaj czy zna kodeks cywilny, a jeśli nie, to czy chce go poznac w
praktyce w sądzie, co odczuje na swojej kieszeni bardziej niż te głupie
kilka % prowizji. No i nie matrw się - to się niedługo skończy. Takie
kwiatki albo się przyzwyczają albo zrezygnują z przyjmowania płatności
kartą, a wówczas zrezygnują z nich klienci. Konkurencja robi swoje :)


--
Pozdrawiam
Leszek

do góry

Leszek wrote:
> Tak, do banków i Visy, lecz z innego powodu - żeby ukarali takich
> sprzedawców. A tak w wogóle to po prostu poproś dowolnego świadka i
> zagroź sprzedawcy pozwem. Perspektywa wezwań do sądu i wszystkich
> kosztów, oraz 100% przegranej zmiękczy go. Wystawienie towaru z podaniem
> ceny jest ofertą, a sposób płatności nie ma tu znaczenia. Nie jest to
> kredyt od sprzedawcy, gdzie są dozwolone jakieś koszty. PO prostu
> zapytaj czy zna kodeks cywilny, a jeśli nie, to czy chce go poznac w
> praktyce w sądzie, co odczuje na swojej kieszeni bardziej niż te głupie
> kilka % prowizji. No i nie matrw się - to się niedługo skończy. Takie
> kwiatki albo się przyzwyczają albo zrezygnują z przyjmowania płatności
> kartą, a wówczas zrezygnują z nich klienci. Konkurencja robi swoje :)

Ostatnio odwiedziłem sklep komputerowy i na cenniku było napisane: "Przy
płatności gotówką rabat 3% - ceny w cenniku są z uwzględnieniem rabatu" :)

--
// \\
// // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@c...pl // // //
\\ //

do góry

Dnia Thu, 22 Sep 2005 14:37:04 +0000, Marcin napisał(a):

> Gdzie mozna zglaszac takie przypadki?

Ja bym zgłosił do PIH-u.

__________________
Pzdr. Siara

do góry

Użytkownik "buraxta" napisał
> Leszek wrote:

> PO prostu
> > zapytaj czy zna kodeks cywilny, a jeśli nie, to czy chce go poznac w
> > praktyce w sądzie, co odczuje na swojej kieszeni bardziej niż te
głupie
> > kilka % prowizji. No i nie matrw się - to się niedługo skończy.
Takie
> > kwiatki albo się przyzwyczają albo zrezygnują z przyjmowania
płatności
> > kartą, a wówczas zrezygnują z nich klienci. Konkurencja robi swoje
:)
>
> Ostatnio odwiedziłem sklep komputerowy i na cenniku było napisane:
"Przy
> płatności gotówką rabat 3% - ceny w cenniku są z uwzględnieniem
rabatu" :)

Cwaniaki;) Chyba mają taką możliwość...
Tacy też się skończą. Zapytałbym - brac u pana czy u konkurencji? Jeśli
ludzie bedą omijali takie sklepy a zwaniakami, to cwaniaki się sami
opamietają.

Leszek

do góry

Jan Siara wrote:
> Dnia Thu, 22 Sep 2005 14:37:04 +0000, Marcin napisał(a):
>
>
>>Gdzie mozna zglaszac takie przypadki?
>
>
> Ja bym zgłosił do PIH-u.
>

a ja bym się wpisał do książki skarg i wniosków
opamiętajcie się "regulatorzy rynku" - jeżeli czarno na białym są w
sklepie wywieszone zasady to może być i kartka że kartą można płacić
tylko kwoty parzyste o godzinie nieparzystej i co tu jakieś "organa"
mają do tego.
kwestia sprowadza się tylko do tego, czy prowizja za płatność kartą ma
być wrzucona w koszty konkretnych transakcji, czy rozsmarowana po
wszystkich cenach, a nie że sprzedawca chce komuś ukraść te 2%

trainer

do góry

Użytkownik "Leszek" <rot_xiii@yrfmrxbyrpu_an_xbagb.pl> napisał w
wiadomości news:dh5g99$ih8$1@main.viknet.pl...
>
> No i nie matrw się - to się niedługo skończy. Takie
> kwiatki albo się przyzwyczają albo zrezygnują z przyjmowania
> płatności
> kartą, a wówczas zrezygnują z nich klienci. Konkurencja robi swoje
> :)
>
>
Witam,
Wiele razy z takim czymś zetknąłem się w Danii na kempingach i w
mniejszych sklepach. Przy kasie była wywieszona informacja, że w
przypadku płatności kartą cena jest zwiększana o kilka %. I raczej
klienci nie rezygnują.

RK

do góry

Sun, 25 Sep 2005 08:32:14 +0200, w <dh5g99$ih8$1@main.viknet.pl>, "Leszek"
<rot_xiii@yrfmrxbyrpu_an_xbagb.pl> napisał(-a):

> Tak, do banków i Visy, lecz z innego powodu - żeby ukarali takich
> sprzedawców. A tak w wogóle to po prostu poproś dowolnego świadka i
> zagroź sprzedawcy pozwem. Perspektywa wezwań do sądu i wszystkich
> kosztów, oraz 100% przegranej zmiękczy go. Wystawienie towaru z podaniem
> ceny jest ofertą, a sposób płatności nie ma tu znaczenia. Nie jest to

Kolega socjalista? Mamy gospodarkę rynkową, można udać się do innego sklepu.
Przymusu kupowania chyba nie mamy?

do góry