Zauważyłem właśnie taką ciekawą właściwość, że Nordea (pewnie inne banki
też, ale akurat na Nordei to testowałem) zaokrągla przelewy walutowe do
pełnych groszy. A więc przelewając pomiędzy własnym kontem w EUR i kontem w
PLN jednego eurocenta dostajemy 0,04 PLN (przy kursie 3,88..). Oczywiście
opłaty za przelew wewnętrzny nie ma.

Ciekawe, czy różnica jest jakoś akumulowana (np. z co 8-9 przelewu wychodzi
3 gr zamiast 4 gr). I ciekawe, czy bank miałby coś przeciwko, gdybym wysłał
sobie 100.000 przelewów na 0,01 EUR (czyli dostał 1000 EUR po kursie 4,0000)

Potrzebny byłby tylko interfejs do tokena (np. przez LPT do klawiaturki),
żeby odpowiedni skrypcik mógł generować kolejne kody jednorazowe :)

P.

do góry

Paszczak wrote:
> Zauważyłem właśnie taką ciekawą właściwość, że Nordea (pewnie inne banki
> też, ale akurat na Nordei to testowałem) zaokrągla przelewy walutowe do
> pełnych groszy. A więc przelewając pomiędzy własnym kontem w EUR i kontem w
> PLN jednego eurocenta dostajemy 0,04 PLN (przy kursie 3,88..). Oczywiście
> opłaty za przelew wewnętrzny nie ma.
>
> Ciekawe, czy różnica jest jakoś akumulowana (np. z co 8-9 przelewu wychodzi
> 3 gr zamiast 4 gr). I ciekawe, czy bank miałby coś przeciwko, gdybym wysłał
> sobie 100.000 przelewów na 0,01 EUR (czyli dostał 1000 EUR po kursie 4,0000)
>
> Potrzebny byłby tylko interfejs do tokena (np. przez LPT do klawiaturki),
> żeby odpowiedni skrypcik mógł generować kolejne kody jednorazowe :)

Może byś jeszcze nagrodę zgarnął za największą ilość przelewów!


--
Bartosz 'xbartx' Nowakowski

do góry

"Paszczak" <s...@h...pl> wrote in message
news:eq9mh0$e33$1@jaszczomp.tahoe.pl...
> Zauważyłem właśnie taką ciekawą właściwość, że Nordea (pewnie inne banki
> też, ale akurat na Nordei to testowałem) zaokrągla przelewy walutowe do
> pełnych groszy. A więc przelewając pomiędzy własnym kontem w EUR i kontem
> w
> PLN jednego eurocenta dostajemy 0,04 PLN (przy kursie 3,88..). Oczywiście
> opłaty za przelew wewnętrzny nie ma.

a co ma zrobić? nie da się zaksięgowac na koncie ułamka grosza, bo takowe
nie istnieją.

>
> Ciekawe, czy różnica jest jakoś akumulowana (np. z co 8-9 przelewu
> wychodzi
> 3 gr zamiast 4 gr). I ciekawe, czy bank miałby coś przeciwko, gdybym
> wysłał
> sobie 100.000 przelewów na 0,01 EUR (czyli dostał 1000 EUR po kursie
> 4,0000)


To teraz już wiesz, czemu w Polsce nie może nic być za darmo.
Po prostu ludzie nie potrafia z tego korzystać.

do góry

Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
news:eq9mh0$e33$1@jaszczomp.tahoe.pl...

Ciekawe. Ja bym na Twoim miejscu przetestował wysyłając 10 przelewów.

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> a co ma zrobić? nie da się zaksięgowac na koncie ułamka grosza, bo takowe
> nie istnieją.

Na miejscu banku zrobiłbym z tego "ukrytą opłatę", czyli zaokrąglał zawsze w
dół (tzn. obcinał dalsze miejsca dziesiętne).

P.

do góry

Paszczak wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>> a co ma zrobić? nie da się zaksięgowac na koncie ułamka grosza, bo takowe
>> nie istnieją.
>
> Na miejscu banku zrobiłbym z tego "ukrytą opłatę", czyli zaokrąglał zawsze w
> dół (tzn. obcinał dalsze miejsca dziesiętne).

Nie może. Bo zasady zaokrągleń są jasne.
Bank ma dwa rozwiązania.
Jak długo takich chorych pomysłów jest niewiele, może nie robić nic i
wrzucić to w koszty.
Jak ludzie zaczną to wykorzystywać, to nie pozostanie mu nic innego jak
wprowadzenie opłaty za przewalutowanie i wówczas darmowe się po prostu
skończy.
W Polsce nie da się zrobić niczego po ludzku, bo zaraz się znajdzie
jakiś ęnteligentny inaczej, który to wszystko rozłoży na łopatki.

do góry

Dnia Tue, 06 Feb 2007 13:48:21 -0600, witek napisał(a):

> Paszczak wrote:
>> witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>>> a co ma zrobić? nie da się zaksięgowac na koncie ułamka grosza, bo takowe
>>> nie istnieją.
>>
>> Na miejscu banku zrobiłbym z tego "ukrytą opłatę", czyli zaokrąglał zawsze w
>> dół (tzn. obcinał dalsze miejsca dziesiętne).
>
> Nie może. Bo zasady zaokrągleń są jasne.
> Bank ma dwa rozwiązania.

Nieprawda bo co najmniej trzy
> Jak długo takich chorych pomysłów jest niewiele, może nie robić nic i
> wrzucić to w koszty.

Pomysł nie jest chory a raczej "genialny"
co najwyzej jego upublicznienie mozna uznac za chore
> Jak ludzie zaczną to wykorzystywać, to nie pozostanie mu nic innego jak
> wprowadzenie opłaty za przewalutowanie i wówczas darmowe się po prostu
> skończy.

to ja podpowiem - wprowadzic oplate za przelewy < 1 E / 1 pln
> W Polsce nie da się zrobić niczego po ludzku, bo zaraz się znajdzie
> jakiś ęnteligentny inaczej, który to wszystko rozłoży na łopatki.

co Ty cierpisz do Polski (weź obie pigulki)
Inteligenty inaczej to byl projektant/ci tego systemy
a w szczegolnosci cennika

do góry

"quwert" <q...@x...gazeta.pl> wrote in message
news:1fl3u0oa7o9n9$.119ob9jfbhu5l$.dlg@40tude.net...
>
> co Ty cierpisz do Polski (weź obie pigulki)
> Inteligenty inaczej to byl projektant/ci tego systemy
> a w szczegolnosci cennika

projektant cannika był zdrowy, nie przewidział tylko polskiej głupoty, że
znajdzie się ktoś kto w ten sposób będzie chciał zarobić.

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> >> a co ma zrobić? nie da się zaksięgowac na koncie ułamka grosza, bo takowe
> >> nie istnieją.
> >
> > Na miejscu banku zrobiłbym z tego "ukrytą opłatę", czyli zaokrąglał zawsze w
> > dół (tzn. obcinał dalsze miejsca dziesiętne).
>
> Nie może. Bo zasady zaokrągleń są jasne.

Zasady zaokrągleń są takie, jakie bank ustali np. w umowie z klientem.

P.

do góry

Dnia 7 lut o godzinie 03:22, na pl.biznes.banki, witek napisał(a):

> "quwert" <q...@x...gazeta.pl> wrote in message
> news:1fl3u0oa7o9n9$.119ob9jfbhu5l$.dlg@40tude.net...
>>
>> co Ty cierpisz do Polski (weź obie pigulki)
>> Inteligenty inaczej to byl projektant/ci tego systemy
>> a w szczegolnosci cennika
>
> projektant cannika był zdrowy, nie przewidział tylko
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
I to jest sedno sprawy. Nie przewidział ... a był powinien :)
Wszak otrzymał za to wynagrodzenie.
Uczepiłeś się Paszczaka i guwerta jak rzep psiego ogona.

Wskazali chłopaki "dziurę" i zamiast bank im "podziękować", to ty na nich
naskakujesz jak furiat.
Jak ktoś znajduje dziurę w systemie zabezpieczeń np. Windowsa - to zaraz go
wyzwiesz od najgorszych?
MS wtedy wprowadza poprawkę usuwającą tę dziurę.

Ale czego się spodziewać po tobie......? :/

--
Herbi
07-02-2007 11:08:20

do góry