eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiING - Petrificus Totalus
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2009-10-05 21:28:21
    Temat: ING - Petrificus Totalus
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Jak do tej pory miałem bardzo dobrą opinię o ING a już w ogóle rewelacyjną
    opinię dotyczącą rozpatrywania przez ING reklamacji. Wprawdzie ostatnio
    miałem niezbyt sympatyczną sytuację w oddziale, spowodowaną awarią systemu
    banku połączonym z jakimś zniewoleniem pracowników procedurami, a reklamacja
    związana z tym wydarzeniem jest rozpatrywana najwolniej w historii moich
    reklamacji w ING, ale na razie nie chce mi się tego opisywać, bo wolałbym
    poczekać na wynik reklamacji.

    Niemniej jednak na forum ING natknąłem się na opis sytuacji o wiele bardziej
    kuriozalnej niż moja. Oto link:

    http://forum.ingbank.pl/forum/karty-kredytowe/topic/
    rezygnacja-z-karty-kredytowej/post/866#post_866

    Jak na razie brak reakcji ze strony jakiegokolwiek pracownika ING.

    Co sądzicie? IMO klientka ma bezwzględnie rację.

    I jak abstrahując od tego konkretnego przypadku walczyć w przypadku kiedy
    jakiś ciołek odmawia przyjęcia oświadczenia klienta. No jak? Pocztą wysyłać,
    iść do innego oddziału czy co robić - takie działania w sumie sankcjonują
    głupotę z którą się zetknęło? Pisać reklamacje dotyczące jakości obsługi
    chyba w takim przypadku warto. W sumie gdzieś mi się też zdarzały próby
    odmowy przyjęcia czegoś, "bo nie na druku banku" itp. Zawsze w końcu
    zmuszałem do potwierdzenia odbioru albo jeśli argumenty były racjonalne
    zmieniałem, ale nie każdemu musi się chcieć wykłócać. Nawet ostatnio w ING,
    zaczynam coś pisać i słyszę od pani dysponentki, że tak to nie mogę tego
    sformułować.... Dobre!

    O ile pamiętam przy okazji zamykania którejś z kart w jakimś innym banku,
    też pani w oddziale zażyczyła sobie natychmiastowego spłacenia jej
    zadłużenia przed zastrzeżeniem/rezygnacją, ale tam wystarczyło użycie
    wyśmiania. W ING jak widać okazali się bardziej odporni na rozumienie tekstu
    i jeszcze z opisu klientki wynika, że uparcie głupoty forsowali. Żal.


  • 2. Data: 2009-10-05 23:26:56
    Temat: Re: ING - Petrificus Totalus
    Od: szczurwa <s...@g...com>

    On 5 Paź, 23:28, "MarekZ" <b...@a...w.pl> wrote:

    Oczywiście, ze klientka ma rację. Przemawia za tym wykładnia, w
    szczegolności celowościowa, tekstu tej umowy. Ciekaw jestem, czy bank
    wystawiłby BTE, gdyby dziewczyna postąpiła zgodnie z regulaminem, a
    nie widzimisię banku. NIe sądzę, żeby sąd nadał mu klauzulę, a jeśli
    nawet, powództwo przeciwegzekucyjne załatwióby sprawę.

    Swoją drogą ING ? Chwyty rodem z Cetelemu..? Świat bankowy schodzi na
    psy.


  • 3. Data: 2009-10-06 07:16:02
    Temat: Re: ING - Petrificus Totalus
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "szczurwa"
    news:70d46c00-de71-4676-b800-2fc8fabfc4a0@v20g2000vb
    s.googlegroups.com

    > Swoją drogą ING ? Chwyty rodem z Cetelemu..? Świat bankowy schodzi na
    > psy.

    I teraz nasuwa mi się na myśl jedno proste pytanie - czy to specyfika tylko
    polskiego rynku na tle szeroko rozumianego zachodniego świata?
    Odnoszę dziwne wrażenie, że tak...


  • 4. Data: 2009-10-06 12:31:47
    Temat: Re: ING - Petrificus Totalus
    Od: xbartx <b...@h...net>

    Dnia Tue, 06 Oct 2009 09:16:02 +0200, Valdi.Pavlack napisał(a):

    > "szczurwa"
    > news:70d46c00-de71-4676-b800-2fc8fabfc4a0@v20g2000vb
    s.googlegroups.com
    >
    >> Swoją drogą ING ? Chwyty rodem z Cetelemu..? Świat bankowy schodzi na
    >> psy.
    >
    > I teraz nasuwa mi się na myśl jedno proste pytanie - czy to specyfika
    > tylko polskiego rynku na tle szeroko rozumianego zachodniego świata?
    > Odnoszę dziwne wrażenie, że tak...

    IMO chyba trochę na wyrost, na podstawie jednostkowych przypadków,
    wyciągacie zbyt ogólne wnioski ;)


    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 5. Data: 2009-10-06 17:12:03
    Temat: Re: ING - Petrificus Totalus
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "MarekZ" <b...@a...w.pl> writes:

    > I jak abstrahując od tego konkretnego przypadku walczyć w przypadku
    > kiedy jakiś ciołek odmawia przyjęcia oświadczenia klienta. No jak?

    Tak w ogole to IMHO wynika z zatrudniania najtanszych pracownikow,
    i zabierania lepszych z tych najtanszych do roznych "central" (wiec
    w oddzialach zostaja naprawde pracownicy raczej "srednio"
    wykwalifikowani).

    Metody obrony przed czyms takim sa rozmaite, najlepiej miec swiadkow
    odmowy odebrania pisma i np. na miejscu sporzadzic protokol. Mozna takze
    probowac dostarczyc pismo w obecnosci notariusza itp. To dla banku duze
    ryzyko, ale raczej moze sie to okazac dopiero w sądzie.
    --
    Krzysztof Halasa

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1