eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Internetowe banki w Polsce - co dalej?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-12-29 20:12:07
    Temat: Internetowe banki w Polsce - co dalej?
    Od: "Telly Savalas" <t...@k...pl>

    Witam!
    Może dla starych wyjadaczy tej grupy owy wątek wyda się kretynizmem jakich
    wiele w otaczającym nas świecie, jednak temat, który pragnę tutaj poruszyć
    od dłuższego czasu nie daje mi spokoju.
    Mianowicie chodzi mi o rozwój banków stricte internetowych (coś na wzór
    mBanku) w naszym kraju w niedalekiej przyszłości. Czy w ogóle ich rozwój na
    naszym bankowym rynku jest realny i co najważniejsze opłacalny? Czy w dobie
    gdzie prawie każdy bank oferuje swoim klientom dostęp do swoich pieniędzy
    przez sieć jest jeszcze miejsce na nowych graczy - graczy typowo wirtualnych
    tj. bez placówek, wpłatomatów itp. gdzie wszelkie sprawy na linii bank -
    klient załatwia się za pośrednictwem poczty elektronicznej, telefonu bądź
    też poczty tradycyjnej?

    Tak na marginesie (lekki OT) chciałem się od was dowiedzieć jak przedstawia
    się na chwilę obecną rynek banków wirtualnych w USA?

    Pozdrawiam.


  • 2. Data: 2006-12-29 20:21:19
    Temat: Re: Internetowe banki w Polsce - co dalej?
    Od: RobertS <r...@x...pl>


    > Mianowicie chodzi mi o rozwój banków stricte internetowych (coś na wzór
    > mBanku) w naszym kraju w niedalekiej przyszłości. Czy w ogóle ich rozwój na
    > naszym bankowym rynku jest realny i co najważniejsze opłacalny? Czy w dobie
    > gdzie prawie każdy bank oferuje swoim klientom dostęp do swoich pieniędzy
    > przez sieć jest jeszcze miejsce na nowych graczy - graczy typowo wirtualnych
    > tj. bez placówek, wpłatomatów itp. gdzie wszelkie sprawy na linii bank -
    > klient załatwia się za pośrednictwem poczty elektronicznej, telefonu bądź
    > też poczty tradycyjnej?

    Jeżeli kolejny bank internetowy, jaki miałby się pojawić na rynku,
    zaoferowałby coś więcej i w szczególności taniej, bezpieczniej niż
    aktualni gracze na rynku to oczywiscie jest dla niego miejsce.
    Wynika to z tego, że uzytkownicy/klienci bankow internetowych
    charakteryzuja sie dużą mobilnością. Co za problem zmienić konto
    (otworzyc/zamknąć) jeżeli można tego dokonać nie ruszając się sprzed
    komputera?

    Na rynku na pewno nie ma juz miejsca na banki typowo marmurkowe. Tutaj
    mobilność klientow jest znacznie nizsza. Bez względu na koszty wielu z
    nich ma niska sklonnosc do zmiany konta na inne.

    >
    > Tak na marginesie (lekki OT) chciałem się od was dowiedzieć jak przedstawia
    > się na chwilę obecną rynek banków wirtualnych w USA?
    >
    > Pozdrawiam.
    >

    pozdr.
    RobertS


  • 3. Data: 2006-12-29 20:29:18
    Temat: Re: Internetowe banki w Polsce - co dalej?
    Od: "Telly Savalas" <t...@k...pl>

    "RobertS" news:en3tcb$rnv$1@node4.news.atman.pl

    > Jeżeli kolejny bank internetowy, jaki miałby się pojawić na rynku,
    > zaoferowałby coś więcej i w szczególności taniej, bezpieczniej niż
    > aktualni gracze na rynku to oczywiscie jest dla niego miejsce.

    Zakładając czysto hipotetycznie, że na naszym rynku pojawia się nowym bank
    stricte wirtualny, to co wg. Ciebie drogi Robercie musiał by on zaproponować
    swoim klientom aby skutecznie konkurować z mBankiem? (po za darmowymi
    przelewami rzecz jasna)

    > Na rynku na pewno nie ma juz miejsca na banki typowo marmurkowe. Tutaj
    > mobilność klientow jest znacznie nizsza. Bez względu na koszty wielu z
    > nich ma niska sklonnosc do zmiany konta na inne.

    Jeżeli nie ma na już miejsca na marmurki to czemu np. do naszego kraju
    zawitał Polbank EFG a inni obecni już na naszym rynku "marmurkowi gracze"
    otwierają nowe placówki? Paradoksalnie w przestrzeni wirtualnej od dłuższego
    czasu mamy zastój - przynajmniej w moim odczuciu.


  • 4. Data: 2006-12-29 21:17:22
    Temat: Re: Internetowe banki w Polsce - co dalej?
    Od: RobertS <r...@x...pl>

    > Zakładając czysto hipotetycznie, że na naszym rynku pojawia się nowym bank
    > stricte wirtualny, to co wg. Ciebie drogi Robercie musiał by on zaproponować
    > swoim klientom aby skutecznie konkurować z mBankiem? (po za darmowymi
    > przelewami rzecz jasna)

    Darmowe przelewy lub choćby uzależnienie wysokości opłat od osadu
    klienta/korzystania z wielu usług itp...
    Tak, aby to klient miał wpływ na to za co będzie płacił a za co nie.
    Np. darmowe konto i płatne przelewy
    płatne konto i bezpłatne przelewy itp...
    coś takiego co mBank zaproponował przy okazji kk - to dobra droga


    >
    >> Na rynku na pewno nie ma juz miejsca na banki typowo marmurkowe. Tutaj
    >> mobilność klientow jest znacznie nizsza. Bez względu na koszty wielu z
    >> nich ma niska sklonnosc do zmiany konta na inne.
    >
    > Jeżeli nie ma na już miejsca na marmurki to czemu np. do naszego kraju
    > zawitał Polbank EFG a inni obecni już na naszym rynku "marmurkowi gracze"
    > otwierają nowe placówki? Paradoksalnie w przestrzeni wirtualnej od dłuższego
    > czasu mamy zastój - przynajmniej w moim odczuciu.

    1. Duże banki nie otwierają już ogromnych (liczących po kilkudziesieciu
    pracownikow) oddziałów. Teraz liczy się ich liczba i dostępność.

    Może kiedyś pojawi się u nas taki bank jak La Caixa w Katalonii. W
    Barcelonie jego placówki znajdują się na prawie każdym rogu.

    Marmurki liczą na klientów, którzy lubią mieć fizyczny kontakt z
    bankiem. A takich jeszcze długo nie zabraknie.

    2. A Polbank? Nie wypełnił na naszym rynku żadnej luki, niczym nie
    zachwycił (jedynie to konto z 4.5% sie wyroznia). I jako taki na pewno
    nie otworzy milionów kont osobistych....Po prostu kolejny nie
    wyrozniajacy sie niczym bank.

    pozdr.
    RobertS


  • 5. Data: 2006-12-29 21:21:50
    Temat: Re: Internetowe banki w Polsce - co dalej?
    Od: "Telly Savalas" <t...@k...pl>

    "RobertS" news:en40le$rnv$6@node4.news.atman.pl

    > Darmowe przelewy lub choćby uzależnienie wysokości opłat od osadu
    > klienta/korzystania z wielu usług itp...
    > Tak, aby to klient miał wpływ na to za co będzie płacił a za co nie.
    > Np. darmowe konto i płatne przelewy
    > płatne konto i bezpłatne przelewy itp...
    > coś takiego co mBank zaproponował przy okazji kk - to dobra droga

    Czy istnieje realna szansa, że prędzej czy później mBank zacznie stosować
    taką politykę?

    > 1. Duże banki nie otwierają już ogromnych (liczących po kilkudziesieciu
    > pracownikow) oddziałów. Teraz liczy się ich liczba i dostępność.
    > Może kiedyś pojawi się u nas taki bank jak La Caixa w Katalonii. W
    > Barcelonie jego placówki znajdują się na prawie każdym rogu.

    Czy jakiś bank w Polsce planuje taki model dystrybucji swoich usług? A może
    jakiś zagraniczny gracz (o ile takowy w chwili obecnej istnieje), który
    przymierza się do naszego rynku właśnie tak chce zdobywać klientów?

    Pozdrawiam.


  • 6. Data: 2006-12-29 22:30:34
    Temat: Re: Internetowe banki w Polsce - co dalej?
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Telly Savalas napisał(a):
    > Mianowicie chodzi mi o rozwój banków stricte internetowych (coś na wzór
    > mBanku) w naszym kraju w niedalekiej przyszłości. Czy w ogóle ich rozwój na
    > naszym bankowym rynku jest realny i co najważniejsze opłacalny? Czy w dobie
    > gdzie prawie każdy bank oferuje swoim klientom dostęp do swoich pieniędzy
    > przez sieć jest jeszcze miejsce na nowych graczy - graczy typowo wirtualnych
    > tj. bez placówek, wpłatomatów itp. gdzie wszelkie sprawy na linii bank -
    > klient załatwia się za pośrednictwem poczty elektronicznej, telefonu bądź
    > też poczty tradycyjnej?

    Biorac pod uwage jakosc obslugi w mBanku to raczej takie cos nie ma
    sensu, bo kazdy bedzie uciekal jak tylko sie da przy pierwszym
    powazniejszym problemie. Ja mialem dwa, jeden wyjasnil sie po 3
    miesiacach (2 reklamacje, w tym jedna reklamacja od reklamacji!), a
    drugi zostal rozstrzygniety calkowicie na moja niekorzysc i tez musialem
    sie dochodzic zwrotu pieniedzy za ZLE wystawione zaswiadczenie.
    Normalnie takie cos w kazdym normalnym banku da sie zalatwic w placowce
    od reki, ale nie w mBanku, gdzie musi to trwac bardzo dlugo. No coz, to
    ja juz wole placic co miesiac i miec przynajmniej pewnosc, ze moge sie
    udac do placowki i porozmawiac z zywym pracownikiem, a nie konsultantem
    robotem, z ktorym nic nie zalatwie.

    Wlasnie wysylam wypowiedzenie KK do mBanku. Karta mi sie konczy w lipcu,
    wiec mam nadzieje, ze uda mi (a w zasadzie to bankowi) sie wyrobic z
    zamknieciem karty, nim ta sie odnowi na kolejny rok.

    Rachunki tez bym zamknal, ale ze sa za 0zl to je bede trzymal, bo co mi
    szkodzi.


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 7. Data: 2006-12-30 14:14:25
    Temat: Re: Internetowe banki w Polsce - co dalej?
    Od: "Slawek Kos" <s...@g...pl>

    RobertS <r...@x...pl> napisał(a):

    > Jeżeli kolejny bank internetowy, jaki miałby się pojawić na rynku,
    > zaoferowałby coś więcej i w szczególności taniej, bezpieczniej niż
    > aktualni gracze na rynku to oczywiscie jest dla niego miejsce.

    to dotyczy kazdego banku, nie tylko internetowego.

    > Na rynku na pewno nie ma juz miejsca na banki typowo marmurkowe. Tutaj
    > mobilność klientow jest znacznie nizsza. Bez względu na koszty wielu z
    > nich ma niska sklonnosc do zmiany konta na inne.

    To są twoje wymysły a nie efekt znajomości rynku...
    Próbujesz przeciwstawic sobie dwie grupy które mają dużą... część
    wspólną...;-)
    Bardzo wilu klientów banków "internetowych" jest też klientami marmurków.
    Marmurki otwierają coraz nowe placówki, pojawiają się też nowe banki.
    Żaden nowy bank się nie zwinął.
    Jakoś fakty nie potwierdzaja twojej teorii...;-)
    Może po prostu sądzisz że większość mysli tak jak ty...

    Slawek

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2006-12-30 14:26:08
    Temat: Re: Internetowe banki w Polsce - co dalej?
    Od: "Slawek Kos" <s...@g...pl>

    RobertS <r...@x...pl> napisał(a):

    > > Zakładając czysto hipotetycznie, że na naszym rynku pojawia się nowym
    bank
    > > stricte wirtualny, to co wg. Ciebie drogi Robercie musiał by on
    zaproponować
    > > swoim klientom aby skutecznie konkurować z mBankiem? (po za darmowymi
    > > przelewami rzecz jasna)
    >
    > Darmowe przelewy lub choćby uzależnienie wysokości opłat od osadu
    > klienta/korzystania z wielu usług itp...
    > Tak, aby to klient miał wpływ na to za co będzie płacił a za co nie.
    > Np. darmowe konto i płatne przelewy
    > płatne konto i bezpłatne przelewy itp...
    > coś takiego co mBank zaproponował przy okazji kk - to dobra droga

    Ależ jest taki bank u nasz, jest od kilku lat, i to (choć nie wyłącznie)
    internetowy.
    Masz tam platny ROR, ktory po spelnieniu niezbyt trudnych warunkow moze byc
    bezplatny.
    Przelewy w nim sa platne, ale mozna miec ror drozszy z bezplatnymi
    przelewami. Po spelnieniu dodatkowych warunkow ten ROR też może być
    bezpłatny...

    Wydaje ten bank KK gdzie W REGULAMINIE (a nie w czasowej promocji) zapisal
    warunki pod ktorymi te karty tez moga byc bezplatne.

    Ten bank to Millennium i jakoś nie widać by dzieki takim ficzerom powalil
    konkurentow na kolana.

    > >> Na rynku na pewno nie ma juz miejsca na banki typowo marmurkowe.

    Jesli ktos ma obsesje na punkcie placowek to w Mille NAPRAWDE duzo mozna
    zalatwic przez telefon...;-)

    Slawek

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2007-01-02 18:16:47
    Temat: Re: Internetowe banki w Polsce - co dalej?
    Od: "Marcin" <k...@k...de>


    Witam

    Użytkownik "RobertS" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
    news:en40le$rnv$6@node4.news.atman.pl...
    >> Zakładając czysto hipotetycznie, że na naszym rynku pojawia się nowym
    >> bank
    >> stricte wirtualny, to co wg. Ciebie drogi Robercie musiał by on
    >> zaproponować
    >> swoim klientom aby skutecznie konkurować z mBankiem? (po za darmowymi
    >> przelewami rzecz jasna)
    >
    > Darmowe przelewy lub choćby uzależnienie wysokości opłat od osadu
    > klienta/korzystania z wielu usług itp...

    Takie cos masz np. w Lukasie. Przy dochodach od 1000 PLN netto/m-c
    takze np Citi (Citi One Direct)juz ma konkurencyjna oferte w stosunku do mB.
    Takze nie wiem co moznaby znalesc w nowym banku. A wirtualny bank
    wg. mnie dla klienta ma sens gdy jest wyraznie tanszy niz
    marmurkowo-internetowy. A tego niestety nie ma.
    Klopot jest raczej z niezbyt mobilnymi klientami. Gdyby np. polowa ludzi
    z Pekao przeszla do tanszych bankow to ceny w Pekao pewnie by spadly.
    A tak to znam kilk osob, ktore ciagle marudza na wysokie koszty prowadzenia
    rachunku a nic nie robia by to zmienic.

    Pozdrawiam,

    Marcin




strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1