Ostatnio byłem świadkiem takiej sytuacji: koleżanka zamierza założyć parę lokat
majowych 5,7% 2M w Getinie, przelewa wczesniej środki i idziemy do placówki. W
placówce pracownica mówi, że na założenie lokaty musi mieć zgodę kogoś wyżej
postawionego (placówka jest franczyzowa) i wysyła zapytanie. Czekamy na
odpowiedź pół godziny, odpowiedź nie przychodzi, jest piątek po południu, środki
zostają na ROR. Czy pracownica może odmówić założenia lokaty? Środki były nowe,
przyszły z zewnątrz. Straty finansowe klientki przez weekend niewielkie,
kilkanaście złotych. Czy taką sytuację można reklamować, czy jest to zwykły los
klienta Getinu?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <g...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5...@n...onet.pl
...

> kilkanaście złotych. Czy taką sytuację można reklamować, czy jest to
> zwykły los
> klienta Getinu?

Reklamować można sobie wszystko, ale czy ma to w tym przypadku sens?
Przecież środki mogły być wypłacone z ror, przelane na weekend na jakiś
rachunek typu TOP czy coś podobnego. Choć "zgoda na założenie lokaty, która
nie przychodzi" ma w sobie istotnie sporo elementów komediowych. Niestety
nie mam pojęcia czy to jakiś wymysł, czy to w Getinie normalne.

do góry

>> kilkanaście złotych. Czy taką sytuację można reklamować, czy jest to
>> zwykły los klienta Getinu?

w tym "banku" zdarzaja sie rozne rzeczy, niespotykane gdzie indziej
do moich ulubionych nalezy pewien pracownik, ktory wrzeszczy na klientow,
gdy sprawa jest sporna

do góry

> Reklamować można sobie wszystko, ale czy ma to w tym przypadku sens?

Nie można reklamować odmowy założenia lokaty?



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <g...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5...@n...onet.pl
...
>> Reklamować można sobie wszystko, ale czy ma to w tym przypadku sens?
>
> Nie można reklamować odmowy założenia lokaty?

Można reklamować. Założyłem, że chcesz argumentować, że za weekend należy
się oprocentowanie takie jak na tej lokacie, z tego powodu, że środki
pozostały na ror. I tylko to mi się nie spodobało. Sam fakt czekania na
jakąś "zgodę na założenie" wydaje mi się kuriozalny.

do góry

> > Nie można reklamować odmowy założenia lokaty?

> Można reklamować. Założyłem, że chcesz argumentować, że za weekend należy
> się oprocentowanie takie jak na tej lokacie, z tego powodu, że środki
> pozostały na ror. I tylko to mi się nie spodobało. Sam fakt czekania na
> jakąś "zgodę na założenie" wydaje mi się kuriozalny.

A czego właściwie mógłbym się domagać w ramach reklamacji? Założenia tej lokaty
z data piątkową? Przeprosin? ;)





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W umowie o tą lokatę 5.7% masz.
środki w dniu wpłynięcia na rachunek przejściowy
powodują zawrcie umowy o lokatę.

do góry

Użytkownik <g...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5...@n...onet.pl
...

>> Można reklamować. Założyłem, że chcesz argumentować, że za weekend należy
>> się oprocentowanie takie jak na tej lokacie, z tego powodu, że środki
>> pozostały na ror. I tylko to mi się nie spodobało. Sam fakt czekania na
>> jakąś "zgodę na założenie" wydaje mi się kuriozalny.
>
> A czego właściwie mógłbym się domagać w ramach reklamacji? Założenia tej
> lokaty
> z data piątkową? Przeprosin? ;)

Jak już się czegoś domagać, to nie byle czego. Zadośćuczynienia za stracony
czas w jakiejś formie. Dożywotniej bezpłatności czegoś na przykład. Odsetek
w wysokości odsetek ustawowych od kwoty na ror za te dni. Domagać się można,
tylko warto być świadomym, że tak naprawdę są ograniczone argumenty "za".

Ale z mojego doświadczenia, warto się domagać jak najwięcej, tylko bez
histerycznych tekstów w reklamacji, bez rozpaczania nad swoim losem, tylko z
jajem reklamację napisać. Ja np. kiedyś zażądałem w Getinie zwrotu za
kolację w knajpie dla dwóch osób (ale nie oddali). Uzasadniłem to tym, że na
skutek długiego czasu spędzonego w oddziale zgłodniałem, a na skutek
negatywnych wrażeń z oddziału oraz głodu obawiałem się, że mogę zemdleć i
stąd konieczna była obecność koleżanki).

do góry

> W umowie o tą lokatę 5.7% masz.
> środki w dniu wpłynięcia na rachunek przejściowy
> powodują zawrcie umowy o lokatę.

To był ROR, nie przejściowy. Wpływają tam różne środki. Czyli problem jest,
dlaczego pracownica odmówiła założenia lokaty.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Ja np. kiedyś zażądałem w Getinie zwrotu za kolację w knajpie dla dwóch
> osób (ale nie oddali). Uzasadniłem to tym, że na skutek długiego czasu
> spędzonego w oddziale zgłodniałem, a na skutek negatywnych wrażeń z
> oddziału oraz głodu obawiałem się, że mogę zemdleć i stąd konieczna była
> obecność koleżanki).

takie subtelnosci to dla handlowego zostaw
w getinie na scianie jednego z oddzialow zauwazylem dyplom dla pracownika,
za zajecie IV miejsca w konkursie, a teraz uwaga:
- wewnatrz banku
- w ramach regionu
- z ograniczeniem do jakiejs grupy pracownikow
- w jakims tam zakresie
wiec albo w regionie pracuje kilkuset pracownikow tej specjalnosci, albo
tylko trzech
w innym przypadku nie widze powodu, aby chwalic sie czwartym miejscem

do góry