eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiJak udokumentowac wplywy...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2002-06-05 16:46:29
    Temat: Jak udokumentowac wplywy...
    Od: "Baton" <k...@p...fm>

    Mysle ze to nie tylko moj problem. Wiele bankow podchodzi do swoich klientow
    bardzo rygorystycznie. Udokumentowane wplywy to dla nich prawie wylacznie
    wplywy z tytulu wynagrodzenia o prace... Mam rachunek w Bphu i wlasnie taki
    problem. Niskie "oficjalne" zarobki ale duzo wyzsze nieudokumentowane, ale
    jak najbardziej legalne i regularne wplywy...

    Problem w tym iz wiele produktow bankowych (karty, kredyty itp.) jest
    uzalezniona wlasnie od tych udokumentowanych wplat. Czy sa banki ktore
    podchodza do tego mniej rygorystycznie? Jak "rozmawiac" z bankiem aby
    zmienil swoje nastawienie...?

    Oczywiscie rozumiem cel jaki przyswieca bankom. Ograniczenia te sa sluszne
    ale bardzo utrudniaja zycie uczciwym ludziom o innych zrodlach dochodow...

    Pozdrawiam

    BAton



  • 2. Data: 2002-06-05 17:35:05
    Temat: Re: Jak udokumentowac wplywy...
    Od: "Szymon" <w...@p...com>

    Użytkownik "Baton" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:adlf8g$fse$1@news.tpi.pl...

    > Problem w tym iz wiele produktow bankowych (karty, kredyty itp.) jest
    > uzalezniona wlasnie od tych udokumentowanych wplat. Czy sa banki ktore
    > podchodza do tego mniej rygorystycznie? Jak "rozmawiac" z bankiem aby
    > zmienil swoje nastawienie...?

    Najczesciej pomaga posiadanie konta w danym banku i spory obrot na nim.
    Pamietam jak w Pekao SA nie majac zadnych dochodow dostalem po pol roku
    charge z limitem 2500,- i kredyt w koncie na 5000,- czyli de facto ok.
    7500,- miesiecznie na minus. Wystarczylo miec wplywy.

    Teraz w lukasie dostalem KK, a pewnie i gdybym chcial kredyt nie byloby
    problemow - znow podajac dochody oparlem sie o wplywy.

    Z tego co wiem w BZ WBK jesli masz konto i odpowiednie wplywy to tez
    wystarczy deklaracja o ile wlasnie wplyw ja potwierdza.

    Sytuacja natomiast sie zmienia gdy jestes dla banku nieznanym klientem i
    chcesz np. tylko kredyt czy karte. Wowczas rzeczywiscie sytuacja zakrawa na
    jakies kpiny - moj ojciec nie dostal KK Hypernovy po przedstawieniu 6
    dokumentow, poproszono o 7, ktorego koszt wydania przekraczal cene roczna
    karty (sic!). Jednoczesnie osoba majaca zarobki 4x mniejsze od niego KK
    Hypernovy dostala.

    pzdr



  • 3. Data: 2002-06-05 18:15:35
    Temat: Re: Jak udokumentowac wplywy...
    Od: "Travis" <[no_spam]Travis@go2.pl>

    > Mysle ze to nie tylko moj problem. Wiele bankow podchodzi do swoich
    klientow
    > bardzo rygorystycznie. Udokumentowane wplywy to dla nich prawie wylacznie
    > wplywy z tytulu wynagrodzenia o prace... Mam rachunek w Bphu i wlasnie
    taki
    > problem. Niskie "oficjalne" zarobki ale duzo wyzsze nieudokumentowane,
    ale
    > jak najbardziej legalne i regularne wplywy...
    >
    > Problem w tym iz wiele produktow bankowych (karty, kredyty itp.) jest
    > uzalezniona wlasnie od tych udokumentowanych wplat. Czy sa banki ktore
    > podchodza do tego mniej rygorystycznie? Jak "rozmawiac" z bankiem aby
    > zmienil swoje nastawienie...?
    >
    > Oczywiscie rozumiem cel jaki przyswieca bankom. Ograniczenia te sa
    sluszne
    > ale bardzo utrudniaja zycie uczciwym ludziom o innych zrodlach
    dochodow...
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > BAton

    Witam


    Pod tym wzgledem Lukas Bank dobrze stoi.
    Moga ale nie musza przydzielic Ci limit kredytowy na podstawie wplywow z
    ostatnich 3 miesiecy.
    Oprocz tego jak posiadasz u nich konto 3 miesiace mozesz podpisac
    oswiadczenie ze masz dochody
    (nie musisz przedstawiac zadnych swistkow),
    i nic wiecej od tego momentu bedziesz miach u nich jakas wiarygodnosc ;
    przynajmniej tak mi powiedziano.


    Pzd Travis




    --
    Sebastian Grabowski
    Tel. 503 155 127
    GG: 18584
    "Stalin też mówił o Europie bez granic"



  • 4. Data: 2002-06-05 18:42:06
    Temat: Re: Jak udokumentowac wplywy...
    Od: "Baton" <k...@p...fm>

    Cieszy mnie to, ze postepowanie BPHu nie jest norma i inne banki lepiej
    traktuja swoich klientow. Nie moge sie jednak nie zgodzic z tym co
    powiedziala mi pracowniczka (wysoko posatwiona) BPHu. Otoz twierdzila ona,
    ze same wplywy nie sa dla banku zadnym dowodem wiarygodnosci klienta...
    kazdy moze miec 10K i przelewac raz na rachunek jeden, potem na drugi,
    trzeci... i tak przez kilka miesiecy... i co niby to ma byc udokumentowane
    zrodlo dochodow?... no i mnie wtedy zatkalo :( Jak jej nie przyznac racji...
    poza tym mowila cos o praniu brudnych pieniedzy i podala jeszce pare mniej
    istotnych powodow dla ktorych BPH jest taki ostrozny... hmmm to ja sie jej
    pytam, czy jak beda przychodzily przelewy z tytulem "wygrane z gieldy pap.
    wart." albo cos takiego, to czy to bedzie "udokumentowanie", a ona sie tylko
    usmiechnela... ;-)

    Pozdrawiam

    Baton



  • 5. Data: 2002-06-05 18:47:58
    Temat: Re: Jak udokumentowac wplywy...
    Od: Konrad Bagiński <b...@s...pl>

    Baton wrote:

    > Cieszy mnie to, ze postepowanie BPHu nie jest norma i inne banki lepiej
    > traktuja swoich klientow. Nie moge sie jednak nie zgodzic z tym co

    [ciach]

    > pytam, czy jak beda przychodzily przelewy z tytulem "wygrane z gieldy pap.
    > wart." albo cos takiego, to czy to bedzie "udokumentowanie", a ona sie tylko
    > usmiechnela... ;-)

    Chodzi o to, żeby pieniądze przelewała Ci konkretna firma, z którą masz
    podpisaną umowę o pracę. Rozumiem, że dodatkowe wpływy masz z tej samej firmy?
    Wtedy nie powinni robić problemów.
    Osobnym wyjściem jest przedstawienie historii rachunku, może być z innego banku.
    W BPH skutkuje.

    Pozdrawiam, powodzenia
    --
    Konrad Bagiński
    mailto:k...@d...korba.pl



  • 6. Data: 2002-06-08 09:25:32
    Temat: Re: Jak udokumentowac wplywy...
    Od: Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl>

    On Wed, 5 Jun 2002 18:46:29 +0200, "Baton" <k...@p...fm> wrote:

    >Mysle ze to nie tylko moj problem. Wiele bankow podchodzi do swoich klientow
    >bardzo rygorystycznie. Udokumentowane wplywy to dla nich prawie wylacznie
    >wplywy z tytulu wynagrodzenia o prace... Mam rachunek w Bphu i wlasnie taki
    >problem. Niskie "oficjalne" zarobki ale duzo wyzsze nieudokumentowane, ale
    >jak najbardziej legalne i regularne wplywy...
    >
    Moze sporobuj przyniesc PITa .
    --
    Wojtek Frabinski ICQ 50443653
    w...@a...net.pl
    Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
    galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/


  • 7. Data: 2002-06-09 07:37:42
    Temat: Re: Jak udokumentowac wplywy...
    Od: <r...@p...onet.pl>


    > Problem w tym iz wiele produktow bankowych (karty, kredyty itp.) jest
    > uzalezniona wlasnie od tych udokumentowanych wplat. Czy sa banki ktore
    > podchodza do tego mniej rygorystycznie? Jak "rozmawiac" z bankiem aby
    > zmienil swoje nastawienie...?

    Witam

    Chcialem zlozyc wniosek w banku ING (Bank Slaski) o wydanie mi karty
    VisaClassicCharge. Niestety moje miesieczne regularne wplywy nie pozwolily
    wyznaczyc max kwoty dla tej karty (struktura mojego wynagrodzenia to pensja
    miesieczna + premia kwartalna :((( ), zrozumialem to. Zwrocilem sie do BAnku o
    przedstawienie definicji regularnych wplywyow - co to oznacza . Otrzymalem
    odpowiedz ze regularny wplyw to srodki pochodzce z umow o prace , dzielo,
    zlecenie, wykonyawnai wolnego zawodu, renty emerytury i INNE UDOKUMENTOWANE
    WPLYWY. NAstepnei zadalem pytanie co oznacza pojecie INNE UDOKUMENTOWANE WPLYWY
    niestety Pani odpowiadajaca zdenerwowala sie i nie bardzo chce mi odpowiedziec -
    napisala ze Bank bez podania przyczyny moze odmowic wydania karty VCC :))) ja
    sie z tym zgadzam ale pojecie dalej pozostaje dla mnie zagadka. Bo czy jest np
    regularnym wplywem wplata dokonywana przez moich rodzicow w wysokosci np 1111
    miesiecznie przez kolejne 6 mcy z tytulu darowizny - umowa darowizny
    dokumentuje pochodzenie pieniedzy, czy jezeli pensje ktora wplynie mi do ING
    przeleje do banku X a za kilka dni znow wplace do ING i powtorze te operacje
    przez 6 kolejnych miesiecy - bedzie udokumentowanym wplywem???? Co o tym
    sadzicie ??? Przeciez zgodnie z prawem chocby podatkowym na wszystkie srodki
    pieniezne ktore posiadam powinienem miec dokumety ktore okresla zrodlo ich
    pochodzenia ??? Wiem ze sa to przemyslenia czysto teoretyczne , ale jezeli mam
    stosowac sie do regulaminu to wydaje mi sie ze wszystko powinno byc
    zdefiniowane, a jezeli Bank nie chce wydac karty coz jego prawo.

    Serdecznie Pozdrawiam Jurek



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2002-06-10 07:02:39
    Temat: Re: Jak udokumentowac wplywy...
    Od: RobertS <r...@g...pl>

    Wojtek Frabinski napisał(a):
    >
    > Moze sporobuj przyniesc PITa .

    a czy mozna wtedy zrobic tak ze sklada czlek pit na ktorym ma zawyzone
    dochody, bierze ze skarbowego potwierdzenie zlozenia pita, a potem
    dokonuje korekty na inne bardziej rzeczywiste dochody?

    roberts


  • 9. Data: 2002-06-10 12:14:09
    Temat: Re: Jak udokumentowac wplywy...
    Od: <r...@p...onet.pl>

    > Wojtek Frabinski napisał(a):
    > >
    > > Moze sporobuj przyniesc PITa .
    >
    > a czy mozna wtedy zrobic tak ze sklada czlek pit na ktorym ma zawyzone
    > dochody, bierze ze skarbowego potwierdzenie zlozenia pita, a potem
    > dokonuje korekty na inne bardziej rzeczywiste dochody?
    >
    > roberts

    Mozna tylko jezeli bank jest madry to zazada PIT'a potwierdzonego "za zgodnosc
    z oryginalem" przez US. Oczywiscie ze mozna zlozyc zawyzonego zrobic odpis
    zaniesc do banku a pozniej zlozyc koreke...ale to juz inna historia :))))

    Pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2002-06-10 13:30:33
    Temat: Re: Jak udokumentowac wplywy...
    Od: <z...@p...onet.pl>

    Ale w czym problem? Po prostu zmień bank na sensowniejszy, to wszystko. W
    najgorszym wypadku trochę poczekasz na kawałeczek zaufania.
    Bo wszystko zależy od bankowych procedur, zwyczajów czy zwykłej chęci ochrony
    własnego tyłka przez Panią z Okienka. Swego czasu jeden z banków potrzebował do
    do kredytu zaświadczenia o zarobkach, a przez jakieś 10 lat przychodziły na mój
    ROR regularne przelewy z wypłatą. Tam zaświadczenie było ważniejsze od żywej
    gotówki z wiadomego źródła.
    Już nie mam tam r-ku.
    Pozdro
    Wojtek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1