Wymienić zwykła kartę Citi na co-brandową?

Co jest lepsze, ciekawsze, korzystniejsze? Citi-BP czy Citi-PLUS?

Tankuję mało, 100-150pln miesięcznie (średnia za ostatnie pół roku to 139/mc).
Dzwonię też niewiele: abonamentowy numer opłata mies. 25pln, i minuty gromadzące
się darmowe przepadają już, a drugi numer to SimPlus żony, zasilany 50pln/3mce,
i też tylko rośnie zamiast maleć...

Zmieniać 'zwykłą' kartę gold na CitiPlus albo Citi-BP?

do góry

Końrad N.S. pisze:
> Zmieniać 'zwykłą' kartę gold na CitiPlus albo Citi-BP?

Ja bym zamienił bo otrzymujesz to samo + jakiś bonus. Ja za punkty z
karty Citi BP dostałem dotychczas : plecak + torbę (obydwa przedmioty
firmowe i bardzo fajne) + 2 x patelnia Teffal (wartość około 200 PLN).
Dużo punktów dostaje się za jakieś akcje promocyjne (płyn do
spryskiwaczy to np. 100-200, 4 x red bull był warty ZTCP równie 100) i w
sumie dosyć szybko te punkty same się zbierają. Czasem bank ze swojej
strony da jakiś bonus (1000 punktów za staż).

Poza tym masz tańszą myjnię i jakieś inne pierdoły.


--
Mithos

do góry

Dnia Wed, 08 Apr 2009 17:32:06 +0200, Końrad N.S. napisał(a):

> Wymienić zwykła kartę Citi na co-brandową?
>
> Co jest lepsze, ciekawsze, korzystniejsze? Citi-BP czy Citi-PLUS?
>
> Tankuję mało, 100-150pln miesięcznie (średnia za ostatnie pół roku to
> 139/mc). Dzwonię też niewiele: abonamentowy numer opłata mies. 25pln, i
> minuty gromadzące się darmowe przepadają już, a drugi numer to SimPlus
> żony, zasilany 50pln/3mce, i też tylko rośnie zamiast maleć...
>
> Zmieniać 'zwykłą' kartę gold na CitiPlus albo Citi-BP?

Jeżeli koniecznie chcesz się bawić w programy to popatrz po prostu na
nagrody w danym programie czyli BP, Plus albo Orlen (punkty z plusa
możesz zamienić na punkty Orlen bodajże w stosunku 1 do 4).
Doładowanie telefonu można popełniać przy pomocy blue.pl i jest cashback.




--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Mithos <f...@a...pl> writes:

> 2 x patelnia Teffal (wartość około 200 PLN).

To chyba ze zlota :-)
Teffal powiadasz - nie slyszalem.

A tak na powaznie, odrozniasz pojecia "wartosc" od "cena", zwlaszcza
"cena w specjalnej reklamowce do porownan"?
Kupilbys te dwie patelnie w takiej cenie gdybys ich nie dostal?
Wiesz ile taka patelnia kosztuje w supermarkecie?

> Dużo punktów dostaje się za jakieś akcje promocyjne (płyn do
> spryskiwaczy to np. 100-200, 4 x red bull był warty ZTCP równie 100) i
> w sumie dosyć szybko te punkty same się zbierają.

Wszystko ok. gdybys te rzeczy i tak tam kupowal (co jest zupelnie realne
w odniesieniu do plynu do spryskiwaczy itp). Bo jesli kupujesz ze
wzgledu na punkty, do dokladnie ten sam produkt (albo lepszy) mozesz
kupic w innym miejscu taniej i wygodniej (juz po uwzglednieniu tych
punktow) bez zadnego zawracania glowy.

Ale zakladam ze jednak te punkty dzialaja (w sensie psychologicznym),
gdyby bylo inaczej to by chyba nie istnialy?
--
Krzysztof Halasa

do góry

Dnia Wed, 08 Apr 2009 23:13:33 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):

> Ale zakladam ze jednak te punkty dzialaja (w sensie psychologicznym),
> gdyby bylo inaczej to by chyba nie istnialy?

Są jakieś określone sytuacje, że można zbierać te punkty przy okazji, nie
wiem, strzelam - tankując firmowe paliwo etc i wtedy patelnia czy tam
czajnik jest jakąś wymierną korzyścią. W przypadku płacenia kk prywatnie
i zdobywania punktów to działa tak jak mówisz, mniej więcej kij i
marchewka ;)


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

xbartx <b...@h...net> writes:

> Są jakieś określone sytuacje, że można zbierać te punkty przy okazji, nie
> wiem, strzelam - tankując firmowe paliwo etc i wtedy patelnia czy tam
> czajnik jest jakąś wymierną korzyścią. W przypadku płacenia kk prywatnie
> i zdobywania punktów to działa tak jak mówisz, mniej więcej kij i
> marchewka ;)

No tak, zapomnialem o firmowych zakupach.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Krzysztof Halasa pisze:
> To chyba ze zlota :-)
> Teffal powiadasz - nie slyszalem.

Tefal.

> A tak na powaznie, odrozniasz pojecia "wartosc" od "cena", zwlaszcza
> "cena w specjalnej reklamowce do porownan"?
> Kupilbys te dwie patelnie w takiej cenie gdybys ich nie dostal?
> Wiesz ile taka patelnia kosztuje w supermarkecie?

No właśnie tyle ta patelnia kosztuje w sklepie. Orientowałeś się po ile
teraz są dobre patelnie/naczynia ?

http://allegro.pl/item594682368_patelnia_tefal_l_920
90_inox_2_patelnie_22_i_26.html

> Wszystko ok. gdybys te rzeczy i tak tam kupowal (co jest zupelnie realne
> w odniesieniu do plynu do spryskiwaczy itp). Bo jesli kupujesz ze
> wzgledu na punkty, do dokladnie ten sam produkt (albo lepszy) mozesz
> kupic w innym miejscu taniej i wygodniej (juz po uwzglednieniu tych
> punktow) bez zadnego zawracania glowy.

Akurat 4 x Red Bull kosztował tam 20 zł. Cena taka jak wszędzie
(wliczając markety). Poza tym wtedy nie miałem czasu za tym biegać, bo
robiłem ten zakup na większa imprezę i tych punktów przypadkiem całkiem
sporo zebrałem.

> Ale zakladam ze jednak te punkty dzialaja (w sensie psychologicznym),
> gdyby bylo inaczej to by chyba nie istnialy?

Mimo wszystko coś w tym jednak jest.


--
Mithos

do góry

> Jeżeli koniecznie chcesz się bawić w programy to popatrz po prostu na
> nagrody w danym programie czyli BP, Plus albo Orlen

Niewiele to da, bo co roku jest nowy katalog. Bywa, że inne nagrody, bywa że
inne stawki punktowe. Jeśli chodzi o BP to korzystam od paru lat i jest
niestety coraz gorzej. Nie ma już assistance za punkty, a np. zestaw
powiększony McDonald'sa ciągle rośnie. Dziś jest za 650 pkt, rok temu za
550, a 2 lata temu za 450. Nie chodzi akurat o to czy ktoś tam jada czy nie,
ale o fakt, że to dobrze pokazuje, iż wartość punktu leci ostro w dół.

Ja bym rozważył Eurobank PremiumClub jeśli ktoś tankuje na Statoil i chce
zbierać punkty.

do góry

Dnia Wed, 08 Apr 2009 17:53:35 +0200, Mithos napisał(a):

>> Zmieniać 'zwykłą' kartę gold na CitiPlus albo Citi-BP?
>
> Ja bym zamienił bo otrzymujesz to samo + jakiś bonus. Ja za punkty z
> karty Citi BP dostałem dotychczas : plecak + torbę (obydwa przedmioty
> firmowe i bardzo fajne)

Niedawno pisałeś, że dają tam jakieś złomiaste prezenty. Wcześniej, że
super rzeczy ;->

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Olgierd pisze:
> Niedawno pisałeś, że dają tam jakieś złomiaste prezenty. Wcześniej, że
> super rzeczy ;->

Pytanie było : czy lepiej mieć zwykłą kartę czy też kartę partnerską.
Skoro partnerska to jest to samo + bonus to chyba warto.

Moje patelnie są bardzo super :) Zamiast kupować w sklepie mogłem
skorzystać z punktów.


--
Mithos

do góry