Karty kredytowe od początku swego istnienia były tworzone dla ludzi
majętnych. Dla osób niezamożnych karty kredytowe są tylko pułapką, w którą
wcześniej czy później wpadną. Tylko zamożność i zdrowy rozsądek pozwalają na
pełne korzystanie z wielkich możliwości, które dają najlepsze, prestiżowe
karty.

Więcej o prestiżowych kartach wydawanych w Polsce:
http://www.kartyonline.net/art_26.html

Zachęcam do lektury i dyskusji.
--
Karol Żwiruk
Świat Kart: http://kartyonline.net

do góry

Karol Żwiruk napisal/a:
>
> Zachęcam do lektury i dyskusji.

Proszę o uzasadnienie takiego zdania:

"W sytuacji, gdy w Polsce jest 17 milionów kart, warto znaleźć się wśród
nielicznych posiadaczy kart platynowych czy World Signia."

i ocenę, czy jest bardziej sensowne niż:

"W sytuacji, gdy w Polsce jest 38 milionów tekstylnych, warto znaleźć się
wśród nielicznych naturystów"

Zbiggy

do góry

Karol Żwiruk <p...@k...net> napisał(a):
> Więcej o prestiżowych kartach wydawanych w Polsce:
> http://www.kartyonline.net/art_26.html :
> ... oferta wszystkich polskich banków w tym zakresie jest identyczna.
> Aby móc ubiegać się o kartę, należy udokumentować miesięczny dochód
> w wysokości minimum 8.000 zł netto.

a tymczasem:
http://www.pkobp.pl/indy/reg_dc.xml?id=2 :
"2. Karta główna może być wydana Posiadaczowi rachunku jeżeli:
1) od dnia otwarcia rachunku upłynęło co najmniej 3 miesiące,
2) Posiadacz rachunku wnosi na rachunek systematyczne wpłaty
w wysokości podanej w Komunikacie,
3) współpraca z Posiadaczem rachunku w ocenie PKO BP SA nie budzi zastrzeżeń,
w szczególności Posiadacz rachunku nie naruszał postanowień umowy rachunku."

http://www.pkobp.pl/indy/reg_dc.xml :
"17) Komunikat - Komunikat PKO BP SA w sprawie wysokości limitów, wysokości
wpłat na rachunek oraz warunków otrzymania karty Diners Club wydawanej pod
znakami Diners Club i PKO BP SA, udostępniany w lokalach oddziałów PKO BP SA
i na stronach internetowych PKO BP SA (http://www.pkobp.pl)."

Na stronach nie znalazlem, ale zapewniam Cie, ze przy wysokich wplywach
(-nascie tys., ale tylko wplaty wlasne)
wystarcza ZADEKLAROWANIE dochodu 5000 netto.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Zachęcam do lektury i dyskusji.
> --
> Karol Żwiruk
> Świat Kart:  http://kartyonline.net

Witam,

Uwazam ze kart kredytowe sa stworzone dla naprawde bogatych ludzi i w ogolnym
przypadku posiadanie ich przez klase srednia/biednych jest nieoplacalne.

Ponadto uwazam ze kryterium zarobkow 7000 netto/mc zeby dostac ktoras z
wymienionych kart jest NIEWYSTARCZAJACE (wg mnie obecnie trzeba miec takie
zarobki zeby sobie pozwolic na WYDATKI za pomoca karty rzedu 7000/mc).

Ja mialem karte ale calkiem niedawno ja pocialem i zanioslem do banku
serdecznie dziekujac (przy moich wydatkach ktore mialem na stalym poziomie,
przy spadajacych stopach procentowych przestalo sie oplacac).

Wg. mnie karta kredytowa jest OPLACALNA gdy jest uzywana w nastepujacy sposob:
- ZAWSZE splac CALE zadluzenie z rachunku karty w wyznaczonym dniu (B. WAZNE)
- wydawaj tyle na miesiac ile wlozone na lokate/obligacje/bony skarbowe odsetki
sa w stanie pokryc miesieczny koszt utrzymania karty (dla karty ktora ja
posiadalem bylo to ok 15 pln/miesiac z ubezpieczeniem)

Jezeli spelnione sa powyzsze zalozenia posiadanie karty staje sie oplacalne - w
przeciwnym wypadku mamy cholernie drogi kredyt!!!

Dlatego uwazam ze osoba ktora ma 7000 netto/mc TAK NAPRAWDE jest zbyt BIEDNA
zeby sobie pozwolic na ktoras z kart opisanych w artykule (o poziomie oplat 300
pln/rok i w gore) tak zeby osobie tej OPLACALO sie posiadac karte kredytowa
(przy obecnych stopach procentowych).

Pozdrwiam
Lolitka


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:bfoakl$8p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> l...@p...onet.pl wrote:
> Procenty to nie wszystko. Do niektórych kart dostajesz ubezpieczenie NNW i
> KL i kilka innych bajerów.

Dobrze napisałeś do niektórych. Czy mógłbyś je wymienić?

Piotrek

do góry

Użytkownik <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:36cc.00000529.3f1f8e77@newsgate.onet.pl...
> Uwazam ze kart kredytowe sa stworzone dla naprawde bogatych ludzi i w
ogolnym
> przypadku posiadanie ich przez klase srednia/biednych jest nieoplacalne.



chyba nie masz regularnych zarobków i nieregularnych wydatków :)

karta kredytowa to zdecydowanie fajne narzędzie - oczywiście też jestem
zwolennikiem spłaty całości w terminie



--
pozdrawiam
plusz

do góry

> Wg. mnie karta kredytowa jest OPLACALNA gdy jest uzywana w nastepujacy
sposob:
> - ZAWSZE splac CALE zadluzenie z rachunku karty w wyznaczonym dniu (B.
WAZNE)
> - wydawaj tyle na miesiac ile wlozone na lokate/obligacje/bony skarbowe
odsetki
>
> sa w stanie pokryc miesieczny koszt utrzymania karty (dla karty ktora ja
> posiadalem bylo to ok 15 pln/miesiac z ubezpieczeniem)
>
Nie zgodzę się, że tylko w takiej sytuacji. Jesli nie starczy Ci od wypłaty
do wypłaty, to gdzieś te pieniądze pożyczysz. Jak pożyczysz to i zapłacisz
odsetki od kredytu/debetu/pożyczki. Na KK przy całkowitej spłacie kredyt jest
za free, a więc jesteś do przodu o odsetki których nie zapłaciłeś, a w
drugiej kolejności o te parę groszy odsetek z lokaty...

To właśnie tym biedniejszym może sie opłacać mieć KK, bo odsetki jakie płacą
za kredytowanie np. w rorze mogą przewyższyć koszt KK. Nawet jeśli ktoś jest
permanentnie na minusie, to przez te 20-51 dni ma mniejszy kredyt.

Miłego dnia
Tomek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl> writes:

> Procenty to nie wszystko. Do niektórych kart dostajesz ubezpieczenie NNW i
> KL i kilka innych bajerów.

Wlasnie, bajerow. Takie bajery mozna sobie kupic oddzielnie, a i tak
statystycznie wyjdzie to drozej niz po prostu posiadanie srodkow na
ew. leczenie (przeciez kwota ubezpieczenia tez jest ograniczona).

> Wystarczy wyjechać na wakację za granicę i karta się zwraca, bo nie trzeba
> płacić za ubezpieczenie.

Bez karty tez nie trzeba.

> Skrajny przypadek (z życia wzięty) - wyjazd do Niemiec na 2 dni. Kto by
> sobie zawracał głowę ubezpieczeniem. W końcu blisko i krótko.
> Wypadek. Osoba z kartą - ubezpieczona, nie płaci za leczenie. Osoba bez
> karty - kilkanaście tysięcy złotych w plecy za leczenie i hospitalizację.

To byl sprawca? Bo jesli nie, to mam wrazenie, ze leczenie powinno byc
finansowane z OC sprawcy wypadku.

Tak czy owak, za rok bedzie finansowane tak jak leczenie w Polsce.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

> Nie zgodzę się, że tylko w takiej sytuacji. Jesli nie starczy Ci od wypłaty
> do wypłaty, to gdzieś te pieniądze pożyczysz. Jak pożyczysz to i zapłacisz
> odsetki od kredytu/debetu/pożyczki. Na KK przy całkowitej spłacie kredyt jest
> za free, a więc jesteś do przodu o odsetki których nie zapłaciłeś, a w
> drugiej kolejności o te parę groszy odsetek z lokaty...

Dodam, tylko ze rowniez KK bardzo sie przydaje w wypadku kiedy
kontrahenci sa nieterminowi, ale umowy sa na znaczne kwoty (przewyzszaja
limit karty). Wtedy bez obaw mozna zyc i splacic karte jak przyjda
pieniazki. Nie trzeba zalatwiac zadnyk kredytow i takich tam placa za to
dodatkowo. Po prostu korzysta sie z karty i juz.

--
Pozdrawiam
Mroziu

do góry

l...@p...onet.pl wrote:

> Witam,
>
> Uwazam ze kart kredytowe sa stworzone dla naprawde bogatych ludzi i w
> ogolnym przypadku posiadanie ich przez klase srednia/biednych jest
> nieoplacalne.
>

Procenty to nie wszystko. Do niektórych kart dostajesz ubezpieczenie NNW i
KL i kilka innych bajerów.
Wystarczy wyjechać na wakację za granicę i karta się zwraca, bo nie trzeba
płacić za ubezpieczenie.
Skrajny przypadek (z życia wzięty) - wyjazd do Niemiec na 2 dni. Kto by
sobie zawracał głowę ubezpieczeniem. W końcu blisko i krótko.
Wypadek. Osoba z kartą - ubezpieczona, nie płaci za leczenie. Osoba bez
karty - kilkanaście tysięcy złotych w plecy za leczenie i hospitalizację.

MichalL

do góry