-
1. Data: 2003-11-28 17:25:19
Temat: Kasa do USA - PARANOJA!
Od: nosty <n...@a...net.pl>
Historyjka ktora moze sie przydac wielu
Nieswiadomym bedac, tydzien temu wygralem aukcje pewnego Amerykanina
na eBayu. Koszty wysylki wzialem pod uwage,a transfer kasy... myslalem
ze moge to zrobic na WIEEELE sposobow.
Mam w koncu przeslac tylko 105$ (65$ towar reszta to koszty wysylki)
Od tygodnia probuje kolejno nastepujacych metod:
1) BidPay - kupa. Moja "miedzynarodowa" karta Maestro z PKO SA jest
g... warta musze miec VISA albo MasterCard a i to nie kazda. Na karte
poczkeam 2 tygodnie ale nie w PKO SA bo tu biora 65zl za obsluge karty
rocznie.
2) Pomyslalem ze zrobie zwykly przelew - nic z tego - poczta ma taka
usuge jak przelew miedzynarodowy ale tylko do kilkunastu krajow typu
Albania, Lotwa... do USA nie.
3) No to moze list warosciowy? Nic z tego - mozna wyslac pieniadze w
liscie wartosciowym chyba wszedzie tylko nie do... USA! Co ciekawe
pani na poczcie powiedziala mi to dopiero za drugim razem a tak wogole
to miala oczy jak spodki i piec razy sprawdzala wszystko.
4) No to moze cos co ludzie nazywaja "international money order"? Nie
- nie ma takiej uslugi w Polsce.
5) Jakies inne ewentualnosci? Oczywiscie Western Union - za 105$ biora
22$ albo MoneyGram w PKO SA (kasa idzie 10 minut) - ci wezma "tylko"
20$
6) Zaraz.. przeciez jest "polecenie wyplaty za granice"! I tu zaczela
sie parodia totalna :D
Zadzwonilem pod infolinie PKO SA. "Oczywiscie ze moze pan wyslac
pieniazki. oplata za 105$ to 20zl + 22zl SWIFT. Tak, to JEDYNE oplaty.
Prosze sie zglosic do swojego odzialu banku". Mysle sobie, ze nie jest
najgorzej - 10,5$ odzaluje...
Ide do swojego oddzialu, zwalniajac sie z pracy bo pracuje do 17:30.
(w soboty i niedziele nie pracuja). Pani dyspozytorka daje mi najpierw
zly paier do wypalnienia a potem odmawia przyjecia zlecenia bo nie
znam nazwy banku tylko jego nr, ktory identyfikuje bank jednoznacznie.
Prosze by to sprawdzila. Odpowiedz "nie mam jak - te przelwy robia
gdzie indizej... my to tylko przyjmujemy". To prosze do kogos
zadzwonic i sie dowiedziec. "Ale oni juz nie pracuja... tylko rano".
Poddaje sie - prosze emailem Amerykanina o nazwe banku. Dostaje.
Nastepnekgo dnia znow ide do mojego banku. Wypalniam formularz i
zastanawiaja mnie punkty:
koszty PKO pokrywa a) nadawca b) beneficjent
koszty banku zagranicznego pokrywa a) nadawca b) beneficjent
Pytam grzecznie "jakie koszty banku zagranicznego"? Przeciez ja place
za wszystko i to mialo byc 42zl? No tak... bo zwykle te koszty
pokrywa odbioraca. Wiec juz lekko wkurzony pytam a ile wynosza te
koszty. "nie wiem" Jak to??? "No bo to jest roznie... Paweeeel! Ile
biora banki w USA za przelew od nas???" (pani krzyczy do kolegi). 25$.
Siadlem. Pytam "wiec za super ekspress bierzecie 20$ a za zwykly
przelew 35,5$????" Odp. "no to tak wychodzi przy malych kwotach".
7) Zlamany postanowilem nie dac zarobic zlodziejom w banku tylko co
najwyzej zlodziejom na poczcie. Wysle gotowke ukryta w liscie
poleconym. Bedac w PKO SA ide do kasy zeby kupic 105$ bo prowadza tez
kantor. "Oj... mam tylko setki drobne sie skonczyly."
Mam dosc!
TEN KRAJ JEST CHORY!
I my mamy wejsc za pol roku do UE. buahahahahah
pozdrawiam i przestrzegam - zanim zalicytujesz sprawdz czy masz jak
zaplacic...
--
nosty
-
2. Data: 2003-11-28 17:47:38
Temat: Re: Kasa do USA - PARANOJA!
Od: "poilkj" <...@...a.a.a.invalid>
"nosty" <n...@a...net.pl> wrote in message
news:u51fsv4bc9pq8k9l8s88otbkefs3d8pnib@4ax.com...
> Historyjka ktora moze sie przydac wielu
Nie narzekaj, za przelew w druga strona ja place 30 dolarów.
-
3. Data: 2003-11-28 17:57:49
Temat: Re: Kasa do USA - PARANOJA!
Od: "L1962" <L...@v...net>
"nosty" <n...@a...net.pl> wrote in message
news:u51fsv4bc9pq8k9l8s88otbkefs3d8pnib@4ax.com...
>
> 1) BidPay - kupa. Moja "miedzynarodowa" karta Maestro z PKO SA jest
> g... warta musze miec VISA albo MasterCard a i to nie kazda. Na karte
> poczkeam 2 tygodnie ale nie w PKO SA bo tu biora 65zl za obsluge karty
> rocznie.
PEKAO SA Visa dolarowa. Koszt 40zl rocznie !
Czek w PEKAO SA. 0,5% od wartosci oraz 22zl oplata porto. Czyli koszt
Twojego czeku wynioslby okolo 40zl.
-
4. Data: 2003-11-28 17:57:52
Temat: Re: Kasa do USA - PARANOJA!
Od: AP <c...@e...dyndns.org>
In article <bq81ns$1lr$1@inews.gazeta.pl>, ...@...a.a.a.invalid says...
>
> "nosty" <n...@a...net.pl> wrote in message
> news:u51fsv4bc9pq8k9l8s88otbkefs3d8pnib@4ax.com...
> > Historyjka ktora moze sie przydac wielu
>
> Nie narzekaj, za przelew w druga strona ja place 30 dolarów.
>
>
>
Wszystko kwestia tego jak sie sle pieniadze (z jakiego banku do
jakiego). Ja np. za przelew (wire transfer) z banku w Stanach do banku
polskiego place 10 dolarow (choc znam przypadek kiedy inny bank
zaspiewal sobie za taki przelew .... $65 !!!!)
AP
-
5. Data: 2003-11-28 18:36:11
Temat: Re: Kasa do USA - PARANOJA!
Od: "poilkj" <...@...a.a.a.invalid>
"AP" <c...@e...dyndns.org> wrote in message
news:MPG.1a31489d2ff2c112989711@news.dallas.sbcgloba
l.net...
> In article <bq81ns$1lr$1@inews.gazeta.pl>, ...@...a.a.a.invalid says...
> >
> > "nosty" <n...@a...net.pl> wrote in message
> > news:u51fsv4bc9pq8k9l8s88otbkefs3d8pnib@4ax.com...
> > > Historyjka ktora moze sie przydac wielu
> >
> > Nie narzekaj, za przelew w druga strona ja place 30 dolarów.
> >
> >
> >
> Wszystko kwestia tego jak sie sle pieniadze (z jakiego banku do
> jakiego). Ja np. za przelew (wire transfer) z banku w Stanach do banku
> polskiego place 10 dolarow (choc znam przypadek kiedy inny bank
> zaspiewal sobie za taki przelew .... $65 !!!!)
>
Mój śpiewa właśnie 30.
A jutro dostaną w dupę, bo mi skasowali 40 dolarów za zastopowanie czeku.
-
6. Data: 2003-11-28 18:36:24
Temat: Re: Kasa do USA - PARANOJA!
Od: "patek777" <p...@p...onet.pl>
Witam,
Zapytaj sie klienta czy akceptuje PayPal.
Tranzakcja trwa doslownie pare sekund i to tylko za 2,9%.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=18155241
Pozdrawiam
Andrzej
"nosty" <n...@a...net.pl> wrote in message
news:u51fsv4bc9pq8k9l8s88otbkefs3d8pnib@4ax.com...
> Historyjka ktora moze sie przydac wielu
> Nieswiadomym bedac, tydzien temu wygralem aukcje pewnego Amerykanina
> na eBayu. Koszty wysylki wzialem pod uwage,a transfer kasy... myslalem
> ze moge to zrobic na WIEEELE sposobow.
> Mam w koncu przeslac tylko 105$ (65$ towar reszta to koszty wysylki)
>
> Od tygodnia probuje kolejno nastepujacych metod:
>
> 1) BidPay - kupa. Moja "miedzynarodowa" karta Maestro z PKO SA jest
> g... warta musze miec VISA albo MasterCard a i to nie kazda. Na karte
> poczkeam 2 tygodnie ale nie w PKO SA bo tu biora 65zl za obsluge karty
> rocznie.
>
> 2) Pomyslalem ze zrobie zwykly przelew - nic z tego - poczta ma taka
> usuge jak przelew miedzynarodowy ale tylko do kilkunastu krajow typu
> Albania, Lotwa... do USA nie.
>
> 3) No to moze list warosciowy? Nic z tego - mozna wyslac pieniadze w
> liscie wartosciowym chyba wszedzie tylko nie do... USA! Co ciekawe
> pani na poczcie powiedziala mi to dopiero za drugim razem a tak wogole
> to miala oczy jak spodki i piec razy sprawdzala wszystko.
>
> 4) No to moze cos co ludzie nazywaja "international money order"? Nie
> - nie ma takiej uslugi w Polsce.
>
> 5) Jakies inne ewentualnosci? Oczywiscie Western Union - za 105$ biora
> 22$ albo MoneyGram w PKO SA (kasa idzie 10 minut) - ci wezma "tylko"
> 20$
>
> 6) Zaraz.. przeciez jest "polecenie wyplaty za granice"! I tu zaczela
> sie parodia totalna :D
> Zadzwonilem pod infolinie PKO SA. "Oczywiscie ze moze pan wyslac
> pieniazki. oplata za 105$ to 20zl + 22zl SWIFT. Tak, to JEDYNE oplaty.
> Prosze sie zglosic do swojego odzialu banku". Mysle sobie, ze nie jest
> najgorzej - 10,5$ odzaluje...
> Ide do swojego oddzialu, zwalniajac sie z pracy bo pracuje do 17:30.
> (w soboty i niedziele nie pracuja). Pani dyspozytorka daje mi najpierw
> zly paier do wypalnienia a potem odmawia przyjecia zlecenia bo nie
> znam nazwy banku tylko jego nr, ktory identyfikuje bank jednoznacznie.
> Prosze by to sprawdzila. Odpowiedz "nie mam jak - te przelwy robia
> gdzie indizej... my to tylko przyjmujemy". To prosze do kogos
> zadzwonic i sie dowiedziec. "Ale oni juz nie pracuja... tylko rano".
> Poddaje sie - prosze emailem Amerykanina o nazwe banku. Dostaje.
> Nastepnekgo dnia znow ide do mojego banku. Wypalniam formularz i
> zastanawiaja mnie punkty:
> koszty PKO pokrywa a) nadawca b) beneficjent
> koszty banku zagranicznego pokrywa a) nadawca b) beneficjent
>
> Pytam grzecznie "jakie koszty banku zagranicznego"? Przeciez ja place
> za wszystko i to mialo byc 42zl? No tak... bo zwykle te koszty
> pokrywa odbioraca. Wiec juz lekko wkurzony pytam a ile wynosza te
> koszty. "nie wiem" Jak to??? "No bo to jest roznie... Paweeeel! Ile
> biora banki w USA za przelew od nas???" (pani krzyczy do kolegi). 25$.
> Siadlem. Pytam "wiec za super ekspress bierzecie 20$ a za zwykly
> przelew 35,5$????" Odp. "no to tak wychodzi przy malych kwotach".
>
> 7) Zlamany postanowilem nie dac zarobic zlodziejom w banku tylko co
> najwyzej zlodziejom na poczcie. Wysle gotowke ukryta w liscie
> poleconym. Bedac w PKO SA ide do kasy zeby kupic 105$ bo prowadza tez
> kantor. "Oj... mam tylko setki drobne sie skonczyly."
>
> Mam dosc!
> TEN KRAJ JEST CHORY!
> I my mamy wejsc za pol roku do UE. buahahahahah
>
> pozdrawiam i przestrzegam - zanim zalicytujesz sprawdz czy masz jak
> zaplacic...
> --
> nosty
>
-
7. Data: 2003-11-28 19:08:07
Temat: Re: Kasa do USA - PARANOJA!
Od: "Piotr" <p...@p...com>
Wysle gotowke ukryta w liscie
> poleconym. Bedac w PKO SA ide do kasy zeby kupic 105$ bo prowadza tez
> kantor. "Oj... mam tylko setki drobne sie skonczyly."
>
> Mam dosc!
> TEN KRAJ JEST CHORY!
> I my mamy wejsc za pol roku do UE. buahahahahah
>
kup w kantorze
maja lepszy przelicznik
PiotR
-
8. Data: 2003-11-28 19:42:30
Temat: Re: Kasa do USA - PARANOJA!
Od: " " <0...@g...pl>
patek777 <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> Witam,
> Zapytaj sie klienta czy akceptuje PayPal.
> Tranzakcja trwa doslownie pare sekund i to tylko za 2,9%.
Po pierwsze to czy ktos akceptuje PayPal lub dowolnie inna forme zaplaty
sprawdza sie przed zakupem. PayPal jest akceptowany przez ponad 80%
sprzedawcow wiec nie powinno tu byc problemu. Ja osobiscie uzywam eBay i
innych aukcji internetowych od wielu lat czyli poczatkow ich istnienia i do
zakupow uzywam wylacznie albo kart kredytowych albo PayPal poniewaz obie
formy platnicze przynajmniej w USA i innych krajach sa albo ubezpieczane i
gwarantowane osobno przez same firmy i/lub systemy platnicze takie jak VISA
czy MasterCard i tez dodatkowo przez ustawy roznych stanow i glownie rzad
federalny w USA --albo ustawowo albo poprzez ubezpieczenia typu FDIC.
Rozchodzi sie tutaj aby uzyskac absolutne zero odpowiedzialnosci w przypadku
jakiegokolwiek problemu obojetnie w ktorym etapie transackji.
Ja osobiscie nigdy nie zgodzilbym sie na placenie dodatkowych 2,9% za karte
kredytowa, PayPal czy cos podobnego. Dla kupujacych PayPal jest zawsze
darmowy podobnie jak karty kredytowe i pobieranie dodatkowej oplaty
odstraszyloby klientow i poza tym jest to nielegalne w USA i innych
panstwach.
Jezeli mowa o PayPal to do zakupow i wysylek pieniedzy nalezy otworzyc to
najzwyklejsze personalne konto gdzie przesylki pieniedzy sa natychmiastowe i
od poczatku istnienia PayPal zawsze zupelnie darmowe.
0sa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2003-11-28 20:06:24
Temat: Re: Kasa do USA - PARANOJA!
Od: "poilkj" <...@...a.a.a.invalid>
<0...@g...pl> wrote in message news:bq88f5$n5p$1@inews.gazeta.pl...
>
> Po pierwsze to czy ktos akceptuje PayPal lub dowolnie inna forme zaplaty
> sprawdza sie przed zakupem. PayPal jest akceptowany przez ponad 80%
> sprzedawcow wiec nie powinno tu byc problemu. Ja osobiscie uzywam eBay i
> innych aukcji internetowych od wielu lat czyli poczatkow ich istnienia i
do
> zakupow uzywam wylacznie albo kart kredytowych albo PayPal poniewaz obie
> formy platnicze przynajmniej w USA i innych krajach sa albo ubezpieczane i
> gwarantowane osobno przez same firmy i/lub systemy platnicze takie jak
VISA
> czy MasterCard i tez dodatkowo przez ustawy roznych stanow i glownie rzad
> federalny w USA --albo ustawowo albo poprzez ubezpieczenia typu FDIC.
> Rozchodzi sie tutaj aby uzyskac absolutne zero odpowiedzialnosci w
przypadku
> jakiegokolwiek problemu obojetnie w ktorym etapie transackji.
>
> Ja osobiscie nigdy nie zgodzilbym sie na placenie dodatkowych 2,9% za
karte
> kredytowa, PayPal czy cos podobnego. Dla kupujacych PayPal jest zawsze
> darmowy podobnie jak karty kredytowe i pobieranie dodatkowej oplaty
> odstraszyloby klientow i poza tym jest to nielegalne w USA i innych
> panstwach.
>
> Jezeli mowa o PayPal to do zakupow i wysylek pieniedzy nalezy otworzyc to
> najzwyklejsze personalne konto gdzie przesylki pieniedzy sa natychmiastowe
i
> od poczatku istnienia PayPal zawsze zupelnie darmowe.
>
Kolego ty w innym świecie żyjesz.
My mówimy o Polsce, nie o USA.
po pierwsze w polsce możesz sobie 10 kont założyć, i żadne nie pośle ci
pieniędzy zbyt tanio do stanów.
po drugie możesz sobie wyrobić 100 kart kredytowych i żadnej ci paypal nie
zaakceptuje
-
10. Data: 2003-11-28 20:33:46
Temat: Re: Kasa do USA - PARANOJA!
Od: " 0sa" <0...@g...pl>
poilkj <...@...a.a.a.invalid> napisał(a):
>
> "AP" <c...@e...dyndns.org> wrote in message
> news:MPG.1a31489d2ff2c112989711@news.dallas.sbcgloba
l.net...
> > In article <bq81ns$1lr$1@inews.gazeta.pl>, ...@...a.a.a.invalid says...
> > >
> > > "nosty" <n...@a...net.pl> wrote in message
> > > news:u51fsv4bc9pq8k9l8s88otbkefs3d8pnib@4ax.com...
> > > > Historyjka ktora moze sie przydac wielu
> > >
> > > Nie narzekaj, za przelew w druga strona ja place 30 dolarów.
> > >
> > >
> > >
> > Wszystko kwestia tego jak sie sle pieniadze (z jakiego banku do
> > jakiego). Ja np. za przelew (wire transfer) z banku w Stanach do banku
> > polskiego place 10 dolarow (choc znam przypadek kiedy inny bank
> > zaspiewal sobie za taki przelew .... $65 !!!!)
> >
> Mój śpiewa właśnie 30.
> A jutro dostaną w dupę, bo mi skasowali 40 dolarów za zastopowanie czeku.
Ja nie jestem pewny gdzie tutaj tkwi problem ale nikt normalnie na calym
swiecie nie placi ani $1 czy $5 i napewno nie $30 czy $40 za przesylki
pieniedzy na aukcjach internetowych. Cala idea i popularnosc aukcji
internetowych polega na tym ze koszty i oplaty sa praktycznie wyeliminowane.
Normalnie ponad 80% transakcji jest oplacane albo kartami kredytowymi lub
PayPal'em czy czyms podobnym gdzie nie ma zadnych dodatkowych oplat dla
kupujacych. Nalezy zauwazyc ze ktokolwiek sprzedaacy cokolwiek na eBay czy w
podobnym miejscu wiecej niz dwa razy w zyciu zapewne umozliwi klientowi
uzywanie PayPal i roznych kart kredytowych. Ja osobiscie jestem czestym
uzytkownikiem aukcji i innych zakupow internetowych od ponad 10 lat i albo
uzywam kart kredytowych do zakupow albo PayPal z uwagi na zupelne gwarancje
tych systemow platniczych. Uzywam PayPal od 5 lat czyli od poczatkow
istnienia tego systemu i posiadam zwykle personalne i biznesowe konta.
Aukcje gdzie sprzedajacy nie przyjmuja kart kredytowych czy PayPal dla mnie
osobiscie sa raczej podejrzane jezeli nie z innej przyczyny to dlatego ze
odpowiedzialnosc klienta jest w tym wypadku czesto wyzsza niz zero.
Normalnie jezeli ktos chce placic powiedzmy przelewem bankowym, czekiem,
Money Order'em czy czyms innym nie gwarantowanym w 100% (ustawowo lub
inaczej) to jest to jego wybor ale jezeli sprzedajacy oferuje tylko tego
rodzaju formy zaplaty i nie oferuje 100% zupelnie gwarantowanych form
zaplaty to najprawdopodobniej mozna spodziewac sie problemow albo samego
towaru albo w przesylce albo czegos innego problematycznego w tranzakcji.
Glownym motywem w takich przypadkach przewaznie jest ukrycie tozsamosci
sprzedajacego i w duzej czesci przypadkow powodem moze byc cos kryminalnego
lub nielegalnego. Moze to byc powiedzmy sprzedaz skradzionych towarow gdzie
sprzedajacy oczywiscie chce pozostac anonimowy aby uniknac potencjalnej
odpowiedzialnosci albo moze to byc po prostu zwykla zabawa powiedzmy
nastolatkow czy typowych kryminalnych elementow otwierajacych kilka kont na
eBay uzywajac nieswoje dane i oferujacych sprzedaz nieistniejacych towarow
gdzie motywem jest wlasnie kolekcja jak najwiekszej ilosci zaplat za
nieistniejace towary w jak najkrotszym czasie czyli zanim zostanie sie
zlapanym.
Tak czy inaczej sprzedajacy moze sobie wybierac takie czy inne formy zaplaty
ale kupujacy moze sobie tez wybierac takie czy inne formy zaplaty
odpowiednie dla niego. Ja osobiscie do zakupow uzywam wylacznie PayPal i
kart kredytowych poniewaz tranzakcje te sa gwarantowane w 100% lub moja
odpowiedzialnosc jest zerowa. Natomiast kiedy sprzedaje towary to w dodatku
do kart kredytowych i PayPal daje mozliwosc zaplaty w innych formach
klientowi i tutaj kazdy moze sobie sobie wybrac cokolwiek mu odpowiada i
raczej kazdy kto uzywa form zaplaty z ryzykiem wyzszym niz zero
odpowiedzialnosci liczy sie z tym ryzykiem.
0sa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/