-
1. Data: 2013-11-15 13:32:28
Temat: Kasjer pomylił się i dzwoni do klienta...
Od: "Krzysztof 'kw1618' (W-wa)" <a...@m...www.pl>
W banku był klient X a po nim klient Y. Dokonywali operacji gotówkowych.
kasjer pomylił się i pieniądze od klienta Y zamiast na własciwe konto
wpłacił na konto klienta X.
kasjer dzwoni do klienta X i nie mówiąc dokładnie o co chodzi, prosi
klienta X aby ten sie wrócił do placówki bo musi nanieść korekte.
chyba to powinno się odbyć inaczej, z powodu własnego błędu ciągać klienta
X jeszcze raz do banku ?
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://foto.3mam.net/album4/tarchomin/index4.php
-
2. Data: 2013-11-15 17:07:50
Temat: Re: Kasjer pomylił się i dzwoni do klienta...
Od: MarcinF <m...@i...pl>
W dniu 2013-11-15 13:32, Krzysztof 'kw1618' (W-wa) pisze:
> W banku był klient X a po nim klient Y. Dokonywali operacji gotówkowych.
>
> kasjer pomylił się i pieniądze od klienta Y zamiast na własciwe konto
> wpłacił na konto klienta X.
> kasjer dzwoni do klienta X i nie mówiąc dokładnie o co chodzi, prosi
> klienta X aby ten sie wrócił do placówki bo musi nanieść korekte.
>
> chyba to powinno się odbyć inaczej, z powodu własnego błędu ciągać klienta
> X jeszcze raz do banku ?
Może chodziło o to żeby błędu kasjera nie nagłaśniać.
Ciekawe jak "obsługa" tego błędu wyglądała od strony
klienta Y, zwykle klient podpisuje dyspozycję
zanim zostanie wykonana.
-
3. Data: 2013-11-15 17:21:02
Temat: Re: Kasjer pomylił się i dzwoni do klienta...
Od: jg <f...@f...pl>
Dnia Fri, 15 Nov 2013 13:32:28 +0100, Krzysztof 'kw1618' (W-wa) napisał(a):
> chyba to powinno się odbyć inaczej, z powodu własnego błędu ciągać klienta
> X jeszcze raz do banku ?
bombonierka od kasjera dla X sie nalezy, jak nic...
--
jg
-
4. Data: 2013-11-15 17:52:43
Temat: Re: Kasjer pomylił się i dzwoni do klienta...
Od: "Krzysztof 'kw1618' (W-wa)" <a...@m...www.pl>
Dnia Fri, 15 Nov 2013 17:07:50 +0100, MarcinF napisał(a):
> W dniu 2013-11-15 13:32, Krzysztof 'kw1618' (W-wa) pisze:
>> W banku był klient X a po nim klient Y. Dokonywali operacji gotówkowych.
>>
>> kasjer pomylił się i pieniądze od klienta Y zamiast na własciwe konto
>> wpłacił na konto klienta X.
>> kasjer dzwoni do klienta X i nie mówiąc dokładnie o co chodzi, prosi
>> klienta X aby ten sie wrócił do placówki bo musi nanieść korekte.
>>
>> chyba to powinno się odbyć inaczej, z powodu własnego błędu ciągać klienta
>> X jeszcze raz do banku ?
>
> Może chodziło o to żeby błędu kasjera nie nagłaśniać.
> Ciekawe jak "obsługa" tego błędu wyglądała od strony
> klienta Y, zwykle klient podpisuje dyspozycję
> zanim zostanie wykonana.
klient Y mógł być w podeszłym wieku w za słabych okularach
klient X nie wrócił się do banku, powiedział, że Bank mu nie po drodze,
przechodził obok tej placówki przypadkiem i postanowił skorzystać z usług,
po za tym klient X powiedział telefonicznie kasjerowi, że "po odejściu od
kasy reklamacji nie uwzględnia się" więc działa to w dwie strony.
Kasjer w obliczu takiego postawienia sprawy znalazł rozwiązanie. Na koncie
klienta X weszła kwota omyłkowo i ta sama kwota zeszła...
Widać z tego, że kasjer ma dostęp do rachunku klienta bez klienta i może
zrobić wszystko, np. wypłacić.
Co prawda zakłada sie uczciwość pracowników w Banku, ale to, że PESEL
otwiera wiele baz danych w tym w Banku nie jest rozwiązaniem najlepszym.
Czy ktoś z Was grupowicze zna jakiś bank od kuchni w tej kwestii ?
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://foto.3mam.net/album4/tarchomin/index2.php
-
5. Data: 2013-11-15 18:06:46
Temat: Re: Kasjer pomylił się i dzwoni do klienta...
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 15 listopada 2013 17:52:43 UTC+1 użytkownik Krzysztof 'kw1618' (W-wa)
napisał:
> Wida� z tego, �e kasjer ma dost�p do rachunku klienta bez klienta i mo�e
> zrobi� wszystko, np. wyp�aci�.
A jak Sobie to wyobra zasz?
> Co prawda zak�ada sie uczciwo�� pracownik�w w Banku, ale to, �e PESEL
> otwiera wiele baz danych w tym w Banku nie jest rozwi�zaniem najlepszym.
A co ma otwiera c bazy danych?
Kasjer musi mieć mozliwość wypłaty.
-
6. Data: 2013-11-15 21:47:49
Temat: Re: Kasjer pomylił się i dzwoni do klienta...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Krzysztof 'kw1618' (W-wa)" 5286515c$0$2185$6...@n...neostrada.pl
> klient X nie wrócił się do banku, powiedział, że Bank mu nie po drodze,
> przechodził obok tej placówki przypadkiem i postanowił skorzystać z usług,
> po za tym klient X powiedział telefonicznie kasjerowi, że "po odejściu od
> kasy reklamacji nie uwzględnia się" więc działa to w dwie strony.
> Kasjer w obliczu takiego postawienia sprawy znalazł rozwiązanie. Na koncie
> klienta X weszła kwota omyłkowo i ta sama kwota zeszła...
> Widać z tego, że kasjer ma dostęp do rachunku klienta bez klienta i może
> zrobić wszystko, np. wypłacić.
> Co prawda zakłada sie uczciwość pracowników w Banku, ale to, że PESEL
> otwiera wiele baz danych w tym w Banku nie jest rozwiązaniem najlepszym.
> Czy ktoś z Was grupowicze zna jakiś bank od kuchni w tej kwestii ?
IMO klient podpisuje dyspozycji zarówno wpłaty jak i wypłaty.
Szczury wrzuciły (wielu osobom) orzeszki, po czym zabrały
i nawet śladu nie ma.
-=-
Jasne jest, że pracownik ma dostęp do konta klienta -- toż klient nie
posługuje się materialnym kluczem noszonym w kieszeni marynarki. [ani
nawet artylerii?]
Pracownik Lukas banku kiedyś okradł klienta i bank nie chciał zwrócić,
twierdząc, że zadaniem pracownika nie jest okradanie, zatem bank nie
ponosi odpowiedzialności za pracownika. później Lukas zniknął z areny. ;)
Na szczęście większość operacji to przelewy -- gdy gdzieś zniknie,
w innym miejscu pojawi się. Ponadto co jakiś czas dostajemy wyciągi.
Ogólnie jednak bank jest (winien być) instytucją podwyższonego (czy
wysokiego) zaufania, gdzie pracują ludzie porządniejsi niż ,,zwykli''.
-=-
Zazwyczaj, gdy pracownik zgarnie forsę, widać ślady w postaci braku,
ale co wówczas, pracownik zadowoli się samą kradzieżą informacji
o stanie konta klienta? Informację tę może komuś sprzedać...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
7. Data: 2013-11-16 12:02:28
Temat: Re: Kasjer pomylił się i dzwoni do klienta...
Od: MarcinF <m...@i...pl>
W dniu 2013-11-15 17:52, Krzysztof 'kw1618' (W-wa) pisze:
> Widać z tego, że kasjer ma dostęp do rachunku klienta bez klienta i może
> zrobić wszystko, np. wypłacić.
O ile potwierdzanie operacji odbywa się podpisem klienta składanym
na papierowej dyspozycji, to nie może to działać inaczej.
Dlatego jestem ciekaw jak to wyglądało od strony klienta Y,
bo jeśli dalej ten klient jest w posiadaniu potwierdzenia
wpłaty na konto X to występuje pewna niespójność.
-
8. Data: 2013-11-16 16:05:03
Temat: Re: Kasjer pomylił się i dzwoni do klienta...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"MarcinF" l67jcp$7u0$...@n...news.atman.pl
> O ile potwierdzanie operacji odbywa się podpisem klienta składanym
> na papierowej dyspozycji, to nie może to działać inaczej.
> Dlatego jestem ciekaw jak to wyglądało od strony klienta Y,
> bo jeśli dalej ten klient jest w posiadaniu potwierdzenia
> wpłaty na konto X to występuje pewna niespójność.
IMO nasze deliberacje nie mają (racji bytu?) sensu do czasu, gdy
dowiemy się, co naprawdę (zaszło? [w ciążę]) miało miejsce -- co
kto zlecał a co zlecił, co kto wpłacał, co kto podpisał...
IMO warto korzystać z dobroci Boga wyrażonej smartfonem
i po każdej wpłacie warto zerknąć na stan konta. Ja tak
zerkam. Wpłacam do EB, idę na zakupy, zaglądam... Podobnie
z mBankiem, tyle tylko, że tutaj jest wpłatomat zamiast
białkomatu i czas reakcji jest dłuższy. [ale miejmy
nadzieję taką, że za jakiś czas automaty będą
szybsze od białkomatów]
Gdy będziemy korzystali ze smartfonów i Aero2 -- będzie nam łatwiej
żyć niż tym, którzy nie korzystają z takich zdobyczy techniki.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
9. Data: 2013-11-16 23:22:26
Temat: Re: Kasjer pomylił się i dzwoni do klienta...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' (W-wa)" <a...@m...www.pl> napisał w
wiadomości news:5286515c$0$2185$65785112@news.neostrada.pl...
> Kasjer w obliczu takiego postawienia sprawy znalazł rozwiązanie. Na
> koncie
> klienta X weszła kwota omyłkowo i ta sama kwota zeszła...
Ciekawe, co bedzie, jak klient X napisze reklamację, że ktoś mu z konta
kasę zabrał.
-
10. Data: 2013-11-17 10:07:51
Temat: Re: Kasjer pomylił się i dzwoni do klienta...
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-11-16 23:22, Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' (W-wa)" <a...@m...www.pl> napisał w
> wiadomości news:5286515c$0$2185$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Kasjer w obliczu takiego postawienia sprawy znalazł rozwiązanie. Na
>> koncie
>> klienta X weszła kwota omyłkowo i ta sama kwota zeszła...
>
> Ciekawe, co bedzie, jak klient X napisze reklamację, że ktoś mu z konta
> kasę zabrał.
Dowie się, że było to skorygowanie błędu i nie jest potrzebna jego
zgoda, ani nawet poinformowanie go o tym. Też tak miałem (choć nic nie
reklamowałem) i co ciekawe - też (? - nie pamiętam początku wątku) w PKOBP.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.