-
1. Data: 2009-01-20 17:45:36
Temat: Krach branzy motoryzacyjnej w Europie
Od: "Pester" <p...@o...pl>
Branzy motoryzacyjnej w Europie grozi krach (PAP, ak/20.01.2009, godz.
14:57)
http://biznes.onet.pl/0,1900837,wiadomosci.html
Europejska branza motoryzacyjna moze upasc bez szybkiej interwencji rzadów
krajów UE - ostrzegl we wtorek Carlos Ghosn, prezes koncernu Renault,
przewodniczacy organizacji firm samochodowych w Europie ACEA.
Ghosn stwierdzil, ze producentów aut czeka krach z powodu "brutalnego"
spadku sprzedazy aut i zaostrzenia operacji kredytowych.
Francuski rzad Nicolasa Sarkozy'ego przygotowuje plan wpompowania kapitalu
dla Renault i Peugeot Citroen. Niemiecki koncern BMW potwierdzil zas, ze
rozwaza mozliwosc zwrócenia sie o pomoc rzadowa z pakietu 500 mld euro. Fiat
podal zas, ze moze przejac pakiet 35 proc. akcji Chryslera w ramach joint
venture.
ACEA chce wsparcia finansowego dla branzy motoryzacyjnej w wysokosci 40 mld
euro.
Sektor motoryzacyjny w Europie ocenia, ze sprzedaz aut w tym roku moze spasc
o 20 proc.
============
Komentarz moj:
Po jakiego grzyba na sile dofinansowywac branze, ktora i tak ma upasc? Moze
nadszedl juz kres motoryzacji i ludziom zbrzydlo juz to nieustanne siedzenie
za czterama kolkami? Matka natura ma juz naprawde dosc tego smrodu, spalin,
wyziewow. Ludzie sie zawsze na cos tam sie przestawia. Jedni zaczna uprawiac
jogging, drudzy zaczna wiecej jezdzic na rowerze, inni zaczna sie czesciej
spotykac w wirtualnej przestrzeni, zamiast odwiedzac sie fizycznie i
zasmradzac srodowisko, cos tam zawsze sie wymysli. Nastapi ewolucyjny
przeskok i powstanie jakas nowa forma transportu ludzi i materialow, jeszcze
nie wiadomo jaka, przyroda juz moze wie jaka, my jeszcze nie. Po co wiec
dofinansowywac trupa i ozywiac sektor, ktory i tak musi juz zakonczyc
zywot???? Czy warto marnowac te miliardy?
Pester
-
2. Data: 2009-01-20 17:51:15
Temat: Re: Krach branzy motoryzacyjnej w Europie
Od: "george" <g...@v...pl>
>
> Po jakiego grzyba na sile dofinansowywac branze, ktora i tak ma upasc?
> Moze nadszedl juz kres motoryzacji i ludziom zbrzydlo juz to nieustanne
> siedzenie za czterama kolkami? Matka natura ma juz naprawde dosc tego
> smrodu, spalin, wyziewow. Ludzie sie zawsze na cos tam sie przestawia.
> Jedni zaczna uprawiac jogging, drudzy zaczna wiecej jezdzic na rowerze,
> inni zaczna sie czesciej spotykac w wirtualnej przestrzeni, zamiast
> odwiedzac sie fizycznie i zasmradzac srodowisko, cos tam zawsze sie
> wymysli. Nastapi ewolucyjny przeskok i powstanie jakas nowa forma
> transportu ludzi i materialow, jeszcze nie wiadomo jaka, przyroda juz moze
> wie jaka, my jeszcze nie. Po co wiec dofinansowywac trupa i ozywiac
> sektor, ktory i tak musi juz zakonczyc zywot???? Czy warto marnowac te
> miliardy?
>
> Pester
>
to przedłużanie agonii (kupowanie czasu) aby tempo recesji jakoś rozłożyc w
czasie.
W aktualnym tempie w którym sie teraz poruszamy niczego nie można
"kontrolować", nawet upadłości.
Wyobraź sobie że w ciągu miesiąca padają na ryj 4 duże światowe banki i cała
branża samochodowa a w następnym 60% hut stali / walcowni.
george
-
3. Data: 2009-01-20 17:59:51
Temat: Re: Krach branzy motoryzacyjnej w Europie
Od: "Pester" <p...@o...pl>
"george"
> to przedłużanie agonii (kupowanie czasu) aby tempo recesji jakoś rozłożyc
> w czasie.
> W aktualnym tempie w którym sie teraz poruszamy niczego nie można
> "kontrolować", nawet upadłości.
> Wyobraź sobie że w ciągu miesiąca padają na ryj 4 duże światowe banki i
> cała branża samochodowa a w następnym 60% hut stali / walcowni.
>
> george
>
Im predzej upadna, to szybciej powstanie NOWE. Dajmy sie narodzic NOWEMU.
Pester
-
4. Data: 2009-01-20 18:03:12
Temat: Re: Krach branzy motoryzacyjnej w Europie
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl>
> Po jakiego grzyba na sile dofinansowywac branze, ktora i tak ma upasc?
Niech zjadą z cenami do normalnego poziomu barany. Kto to widział żeby nowy
samochód kosztował 500 baniek.
Nazwa VOLKSVAGEN wzięłą się stąd że samochody były robione dla MAS.
Teraz Volkswagen jest samochodem dla elity...
Czas aby wróciła normalność....
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
-
5. Data: 2009-01-20 18:04:31
Temat: Re: Krach branzy motoryzacyjnej w Europie
Od: "george" <g...@v...pl>
"Pester" <p...@o...pl> wrote in message news:gl53eh$2aq$2@opal.futuro.pl...
> "george"
>
>> to przedłużanie agonii (kupowanie czasu) aby tempo recesji jakoś rozłożyc
>> w czasie.
>> W aktualnym tempie w którym sie teraz poruszamy niczego nie można
>> "kontrolować", nawet upadłości.
>> Wyobraź sobie że w ciągu miesiąca padają na ryj 4 duże światowe banki i
>> cała branża samochodowa a w następnym 60% hut stali / walcowni.
>>
>> george
>>
> Im predzej upadna, to szybciej powstanie NOWE. Dajmy sie narodzic NOWEMU.
>
Kiedy i z czego zapłacisz bezrobotnym w tym czasie ?
-
6. Data: 2009-01-20 19:09:36
Temat: Re: Krach branzy motoryzacyjnej w Europie
Od: sorden <s...@w...pl>
Pester wrote:
> Im predzej upadna, to szybciej powstanie NOWE. Dajmy sie narodzic NOWEMU.
Albo pozwolmy wykupic to za bezcen "inwestorom" z arabii/indii
--
in
-
7. Data: 2009-01-20 19:10:45
Temat: Re: Krach branzy motoryzacyjnej w Europie
Od: sorden <s...@w...pl>
Dr.Endriu wrote:
> Niech zjadą z cenami do normalnego poziomu barany. Kto to widział żeby
> nowy samochód kosztował 500 baniek.
> Nazwa VOLKSVAGEN wzięłą się stąd że samochody były robione dla MAS.
Dokladnie. Teraz, mimo zjazdu z ceny 30% przy wyprzedazach, oni nadal maja
zarobek rzedu 30% - to jest niepowazne.
--
in
-
8. Data: 2009-01-20 19:27:15
Temat: Re: Krach branzy motoryzacyjnej w Europie
Od: "Palm" <palm@////NIE-SPAMUJ////acn.waw.pl>
Przenieśmy się na chwile na koniec łańcucha pokarmowego - "jestem
konsumentem, który obawia się o swoją przyszłość i byt materialny"- czy
kupuje nowy samochód z salonu?
Jeśli wysłałeś sms'a o treści "nie" oznacza to, iż zdajesz sobie sprawę, że
co najwyżej podatnik dołoży się do samochodów stojących na parkingach przed
fabryką!
Pomoc finansowa od dupy strony, która nie rozwiązuje problemu tylko go
pogłębia i odsuwa w czasie.
--
= = = = = = =
P a l m @
acn.waw.pl
= = = = = = =
-
9. Data: 2009-01-20 19:51:11
Temat: Re: Krach branzy motoryzacyjnej w Europie
Od: l...@g...com
No wlasnie i to samo tyczy sie deweloperow czy obnizki rzedu 20%
sklaniaja nas do zakupu mieszkan. 20% nic tu nie zmienia bo problem
jest taki skad wziasc kilkaset tys jak nie ma za co zyc a kredyt
bedzie przyslowiowym gwozdziem do trumny. Czyli zeby w sciane... ;-)On
20 Sty, 20:27, "Palm" <palm@////NIE-SPAMUJ////acn.waw.pl> wrote:
> Przenieśmy się na chwile na koniec łańcucha pokarmowego - "jestem
> konsumentem, który obawia się o swoją przyszłość i byt materialny"- czy
> kupuje nowy samochód z salonu?
>
> Jeśli wysłałeś sms'a o treści "nie" oznacza to, iż zdajesz sobie sprawę, że
> co najwyżej podatnik dołoży się do samochodów stojących na parkingach przed
> fabryką!
>
> Pomoc finansowa od dupy strony, która nie rozwiązuje problemu tylko go
> pogłębia i odsuwa w czasie.
>
> --
>
> = = = = = = =
> P a l m @
> acn.waw.pl
> = = = = = = =
-
10. Data: 2009-01-20 20:23:48
Temat: Re: Krach branzy motoryzacyjnej w Europie
Od: "Kudlaty" <t...@n...onet.pl>
> Komentarz moj:
>
> Po jakiego grzyba na sile dofinansowywac branze, ktora i tak ma upasc?
> Moze nadszedl juz kres motoryzacji i ludziom zbrzydlo juz to nieustanne
> siedzenie za czterama kolkami? Matka natura ma juz naprawde dosc tego
> smrodu, spalin, wyziewow. Ludzie sie zawsze na cos tam sie przestawia.
> Jedni zaczna uprawiac jogging, drudzy zaczna wiecej jezdzic na rowerze,
> inni zaczna sie czesciej spotykac w wirtualnej przestrzeni, zamiast
> odwiedzac sie fizycznie i zasmradzac srodowisko, cos tam zawsze sie
> wymysli. Nastapi ewolucyjny przeskok i powstanie jakas nowa forma
> transportu ludzi i materialow, jeszcze nie wiadomo jaka, przyroda juz moze
> wie jaka, my jeszcze nie. Po co wiec dofinansowywac trupa i ozywiac
> sektor, ktory i tak musi juz zakonczyc zywot???? Czy warto marnowac te
> miliardy?
>
Upadajaca branza automotive pociagnie za soba wszystko.
Wybraznia szwankuje ? pomyslmy.
Samochod to nie tylko:
- silnik
- karoseria
- bebechy
Powiazanie branzy ogromne z innym. Do wyprodukowania trzeba bardzo duzo
okolo zapleczowych spraw, narzedzi, testow, technologi IT, etc.
Nie bede tutaj tworzyl wykladu. Ci ktory maja stycznosc z przemyslem wiedza
o co chodzi.
Ci ktorzy nie znaja tematu odsylam do przeszukania w sieci aby zrozumiec.