Chyba powoli do mnie dociera, ze prowadzac DG zaciagniecie kredytu na zakup
mieszkanie (okolo 250 000) staje sie ... bardzo trudne.
Prosze mi napisac, czy jest jakis bank, ktory nie wymaga zeznania
podatkowego za poprzedni rok ?
Jest to dla mnie bardzo istotne, poniewaz w poprzednim roku firma przyniosla
strate, a wiec bank sprawdzajac bilans za poprzedni rok - "na bank" nie
przyzna kredytu..
Rozwizaniem jest - jak to w banku mi juz kilka razy powiedzieli - poczekan
pol roku, by pozniej okazac dodatni bilans za zeszly rok. Ale to przeciez
pol roku !!!
Pozdrawiam

do góry

"enetri" wrote in message

> Chyba powoli do mnie dociera, ze prowadzac DG zaciagniecie kredytu na
zakup
> mieszkanie (okolo 250 000) staje sie ... bardzo trudne.
> Prosze mi napisac, czy jest jakis bank, ktory nie wymaga zeznania
> podatkowego za poprzedni rok ?
> [...]

A spróbuj zapytać doradców z MoneyExpert lub Open Finance itp
na taką kwotę napewno Ci coś znajdą.
Będą się dwoić i troić żeby zarobić prowizję od 250kPLN

--
pozdrawiam - Mirek
http://kredytbankowy.com
http://kredytbankowy.money2money.pl

do góry

sumi napisał(a):
> "enetri" wrote in message
>
>> Chyba powoli do mnie dociera, ze prowadzac DG zaciagniecie kredytu na
> zakup
>> mieszkanie (okolo 250 000) staje sie ... bardzo trudne.
>> Prosze mi napisac, czy jest jakis bank, ktory nie wymaga zeznania
>> podatkowego za poprzedni rok ?
>> [...]
>
> A spróbuj zapytać doradców z MoneyExpert lub Open Finance itp
> na taką kwotę napewno Ci coś znajdą.
> Będą się dwoić i troić żeby zarobić prowizję od 250kPLN
>
No bez przesady, to drobnica którą się zlewa.
Dobry klient to taki od 700k

MZ

do góry

problem polega na tym, ze wiekszosc przedsiebiorcow, aby placic nizsze
podatki, stara sie wykazywac straty....ma to jednak jeden podstawowy minus -
drastycznie obniza sie zdolnosc kredytowa takiego podmiotu

udaj sie do doradcow kredytowych, niech poszukaja odpowiedniej oferty ;-)

RobertS

do góry

RobertS napisał(a):
> problem polega na tym, ze wiekszosc przedsiebiorcow, aby placic nizsze
> podatki, stara sie wykazywac straty....ma to jednak jeden podstawowy minus -
> drastycznie obniza sie zdolnosc kredytowa takiego podmiotu

Problem polega na tym, że stosunek banku do przedsiębiorcy jest zwykle
podobny jak fiskusa - tzn. uważa go za kombinatora i/lub potencjalnego
przestępcę.

Np. mnie doradca BZ WBK powiedział, że do wniosku o kk konieczne jest
dołączenie zaświadczenia o niezaleganiu (ZUS, US) o ile w ciągu
ostatnich sześciu lat prowadziłem DG (mimo, że jej dawno nie prowadzę)

Jest oczywiste - chociażby semantycznie, że coś z przed kilku lat nie
jest obecnie uzyskiwanym dochodem/stratą

Pracownika najemnego bank nie pyta ile zarabiał 6 lat temu - podobnie
jak analityk giełdowy nie zaleca sprzedaży akcji, których wartość
rośnie, bo spółka 5 lat temu miała problemy (o ile wogóle funkcjonowała
na giełdzie).

Pzdr: Witek

do góry

> Jest to dla mnie bardzo istotne, poniewaz w poprzednim roku firma
przyniosla
> strate, a wiec bank sprawdzajac bilans za poprzedni rok - "na bank" nie
> przyzna kredytu..

PKO BP dochod za 4 ostatnie miesiace.
Jednak w niektorych oddzialach (brak spojnej polityki, duza wladza w rekach
dyrektora oddzialu) musisz prowadzic dzialalnosc od minimum roku.

Fajas

do góry