-
1. Data: 2003-08-06 09:44:19
Temat: Kredyt odnawialny w koncie - jeśli nie MultiBank, to co?
Od: Marek Madej <m...@w...INTERIA.i-to.PL>
Witam po raz kolejny.
Pierwsze gromy z mojej strony w kierunku Multi.
Starałem się o kredyt odnawialny w MultiKoncie. Przy pierwszym kontakcie
w tej sprawie z MultiLinią poprosiłem o wyszczególnienie warunków
udzielenia takiego kredytu oraz potrzebnych dokumentów. Dowiedziałem
się, że są wymagane regularne wpływy na konto (niekoniecznie w Multi),
oraz wypowiedzenie dotychczasowej linii kredytowej przyznanej w moim
poprzednim banku. Pytałem, czy to wszystkie warunki - uzyskałem
odpowiedź twierdzącą. Dostarczyłem więc historię rachunku z ostatnich 6
miesięcy z PeKaO SA. Po około tygodniu przemiła Pani skontaktowała się
ze mną i poinformowała, iż został mi przyznany kredyt w wysokości X tys.
złotych i wszystko co muszę zrobić, to:
- dostarczyć potwierdzone wypowiedzenie umowy kredytowej z PeKaO,
- napisać deklarację, że nie będę starał się ponownie o kredyt
odnawialny w PeKaO,
- podpisać umowę.
Na moją wyraźną prośbę konsultantka potwierdziła, że to wszystkie
formalności, jakie muszę spełnić i na drugi dzień po podpisaniu umowy
środki będą dostępne.
Po tygodniu zadzwoniła do mnie pracowniczka CUF w Krakowie i zaprosiła
mnie do placówki na podpisanie umowy, prosząc o przyniesienie...
KSIĄŻECZKI WOJSKOWEJ z potwierdzeniem uregulowania służby wojskowej! A
składa się tak, że jeszcze jestem studentem i nie mogę spełnić tego
wymogu! Alternatywnie: poręczyciel bądź przystąpienie do kredytu drugiej
osoby!
Dlaczego nie poinformowano mnie WCZEŚNIEJ o takich wymaganiach? Przecież
pytałem o warunki udzielenia kredytu!!!
Rzecz jasna złożyłem reklamację, która ma zostać rozpatrzona w ciągu 14
dni, roboczych oczywiście.
Najdziwniejsze jest to, że PeKaO nie wymagało ode mnie żadnej książeczki
wojskowej. Co prawda limit był 2 razy niższy, a kredyt przyznany w
ramach EuroKonta Akademickiego, więc wiedzieli, że jestem studentem i do
czasu zakończenia studiów nie ma ryzyka powołania mnie do wojska.
Powiedzcie drodzy grupowicze, jak jest w innych bankach? Jak teraz jest
w PeKaO? Czy wszystkie banki patrzą z niechęcią na pracujących etatowo
studentów, którzy nie mieli do czynienia z wojskiem (i raczej nie chcą
mieć? ;-)) W którym banku mogę uzyskać kredyt odnawialny na około
dwukrotność miesięcznych wpływów bez żadnych formalności, tylko na
podstawie historii rachunku? Ewentualnie zaświadczeniu o zatrudnieniu na
czas nieokreślony?
Zastanawiam się nad szybką ucieczką z Multi i powierzanie moich pensji
innemu bankowi... A co! ;-)
--
Marek Madej
m...@w...interia.i-to.pl
-
2. Data: 2003-08-06 11:29:49
Temat: Re: Kredyt odnawialny w koncie - jeśli nie MultiBank, to co?
Od: "Robert Gawrys" <r...@W...onet.pl>
Witam,
mialem podobne problemy z BZWBK: po wielotygodniowej szarpaninie, zalozylem
konto w mBanku i w krotkim terminie otrzymalem 3x wieksza kwote w tys. PLN niz
w BZ w koncie i to z dobrym oprocentowaniem. (z historia rachunku w innym
banku, kopia umowy o zamkniecie rachunku i opinia BZ) - wielu moich kolegow
korzysta z mBanku - goraco polecam...
> Witam po raz kolejny.
>
> Pierwsze gromy z mojej strony w kierunku Multi.
>
> Starałem się o kredyt odnawialny w MultiKoncie. Przy pierwszym kontakcie
> w tej sprawie z MultiLinią poprosiłem o wyszczególnienie warunków
> udzielenia takiego kredytu oraz potrzebnych dokumentów. Dowiedziałem
> się, że są wymagane regularne wpływy na konto (niekoniecznie w Multi),
> oraz wypowiedzenie dotychczasowej linii kredytowej przyznanej w moim
> poprzednim banku. Pytałem, czy to wszystkie warunki - uzyskałem
> odpowiedź twierdzącą. Dostarczyłem więc historię rachunku z ostatnich 6
> miesięcy z PeKaO SA. Po około tygodniu przemiła Pani skontaktowała się
> ze mną i poinformowała, iż został mi przyznany kredyt w wysokości X tys.
> złotych i wszystko co muszę zrobić, to:
> - dostarczyć potwierdzone wypowiedzenie umowy kredytowej z PeKaO,
> - napisać deklarację, że nie będę starał się ponownie o kredyt
> odnawialny w PeKaO,
> - podpisać umowę.
> Na moją wyraźną prośbę konsultantka potwierdziła, że to wszystkie
> formalności, jakie muszę spełnić i na drugi dzień po podpisaniu umowy
> środki będą dostępne.
>
> Po tygodniu zadzwoniła do mnie pracowniczka CUF w Krakowie i zaprosiła
> mnie do placówki na podpisanie umowy, prosząc o przyniesienie...
> KSIĄŻECZKI WOJSKOWEJ z potwierdzeniem uregulowania służby wojskowej! A
> składa się tak, że jeszcze jestem studentem i nie mogę spełnić tego
> wymogu! Alternatywnie: poręczyciel bądź przystąpienie do kredytu drugiej
> osoby!
>
> Dlaczego nie poinformowano mnie WCZEŚNIEJ o takich wymaganiach? Przecież
> pytałem o warunki udzielenia kredytu!!!
>
> Rzecz jasna złożyłem reklamację, która ma zostać rozpatrzona w ciągu 14
> dni, roboczych oczywiście.
>
> Najdziwniejsze jest to, że PeKaO nie wymagało ode mnie żadnej książeczki
> wojskowej. Co prawda limit był 2 razy niższy, a kredyt przyznany w
> ramach EuroKonta Akademickiego, więc wiedzieli, że jestem studentem i do
> czasu zakończenia studiów nie ma ryzyka powołania mnie do wojska.
>
> Powiedzcie drodzy grupowicze, jak jest w innych bankach? Jak teraz jest
> w PeKaO? Czy wszystkie banki patrzą z niechęcią na pracujących etatowo
> studentów, którzy nie mieli do czynienia z wojskiem (i raczej nie chcą
> mieć? ;-)) W którym banku mogę uzyskać kredyt odnawialny na około
> dwukrotność miesięcznych wpływów bez żadnych formalności, tylko na
> podstawie historii rachunku? Ewentualnie zaświadczeniu o zatrudnieniu na
> czas nieokreślony?
>
> Zastanawiam się nad szybką ucieczką z Multi i powierzanie moich pensji
> innemu bankowi... A co! ;-)
>
> --
> Marek Madej
> m...@w...interia.i-to.pl
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2003-08-06 11:40:13
Temat: Re: Kredyt odnawialny w koncie - jeśli nie MultiBank, to co?
Od: "Kiwaczek" <a...@x...wp.pl>
> Zastanawiam się nad szybką ucieczką z Multi i powierzanie moich pensji
> innemu bankowi... A co! ;-)
Na początku współpracy z Multi poprosiłem o symboliczny kredyt odnawialny w
wysokości 2 KPLN. Byłem spokojny, bo zarabiam przyzwoicie, na dostarczonym
wyciągu z Pekao SA był w ciągu 6 miesięcy obrót na rachunku coś ok. 250
KPLN. Po kilku dniach od złożenia wniosku zadzwoniła multilinka i
poinformowała mnie, że wniosek został rozpatrzony negatywnie.
Nie dałem za wygraną! Zadzwoniłem do Łodzi, porozmawiałem z panem
dyrektorem, wymieniliśmy się kilkoma faksami i kredyt został przyznany.
Powodem odmowy było rzekome błędne wprowadzenie danych przez analityka
kredytowego.
Po kilku miesiącach od opisanego zdarzenia współpraca z Multi układa się
dobrze, ale... NIGDY NIE UWIERZĘ ŻE MULTIBANK RZETELNIE PODCHODZI DO
KLIENTÓW. W MultiBanku mam konto za 3 PLN/mies i... nie oczekuję Porsche w
cenie Daewoo.
Pozdrawiam.
Kiwaczek
-
4. Data: 2003-08-06 12:22:39
Temat: Re: Kredyt odnawialny w koncie - jeśli nie MultiBank, to co?
Od: "Piotr Grzegorz Skowronski" <s...@S...PRECZgazeta.pl>
Marek Madej wrote:
> Witam po raz kolejny.
>
> Pierwsze gromy z mojej strony w kierunku Multi.
[...]
>
> Po tygodniu zadzwoniła do mnie pracowniczka CUF w Krakowie i zaprosiła
> mnie do placówki na podpisanie umowy, prosząc o przyniesienie...
> KSIĄŻECZKI WOJSKOWEJ z potwierdzeniem uregulowania służby wojskowej! A
> składa się tak, że jeszcze jestem studentem i nie mogę spełnić tego
> wymogu!
Miałem identyczną sytuację! Chciałem przenieść kredyt z BGŻ.
Zwaliłem to na brak kompetencji pań z infolinii i oddziału. Ale teraz
sądzę, że ta dezinformacja jest celowa.
> Dlaczego nie poinformowano mnie WCZEŚNIEJ o takich wymaganiach?
> Przecież pytałem o warunki udzielenia kredytu!!!
Najwidoczniej sądzili, że skoro już dostarczyłeś wszystko, to nie
będziesz robił problemu o jeden świstek.
Poza tym, już przecież założyłeś rachunek - może go zostawisz? Ja miałem
taki zamiar, ale w tej sytuacji nie pozwolę im na mnie zarobić złamanego
grosza. Jutro pewnie pójdę wypowiedzieć umowę.
Ach, jak to ładnie wygląda marketingowo - tylko historia prowadzenia i
wypowiedzenie umowy!
> Rzecz jasna złożyłem reklamację, która ma zostać rozpatrzona w ciągu
> 14 dni, roboczych oczywiście.
Ja złożę, jeśli będą chcieli obciążyć mnie kosztami prowadzenia
rachunku.
W końcu bank powinien odpowiadać za to, co mówią pracownicy.
> Zastanawiam się nad szybką ucieczką z Multi i powierzanie moich pensji
> innemu bankowi... A co! ;-)
Ja na szczęście byłem przezorny i wstrzymałem się ze zmianą rachunku.
Jeszcze nic ode mnie tam nie wpłynęło.
--
ukłony - skowi
skowi (at) gazeta pl
gg: 2539349
-
5. Data: 2003-08-06 12:53:23
Temat: Re: Kredyt odnawialny w koncie - jeśli nie MultiBank, to co?
Od: "" <s...@W...onet.pl>
i... nie oczekuję Porsche w
> cenie Daewoo.
>
> Pozdrawiam.
> Kiwaczek
Nawet w cenie Porsche nie dostaniesz Porsche. Po prostu nie te standardy.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2003-08-07 17:52:50
Temat: Re: Kredyt odnawialny w koncie - jeśli nie MultiBank, to co?
Od: Jacek Sztajnke <s...@w...pl>
Moja historia była podobna, choć nie cała:
Starałem się o kredyt hipoteczny w Multibanku. W tym celu
wybrałem się do CUF-u w Gdyni nie zawracając sobie głowy
Multilinką. Pominę tu szczegóły (były problemy z moją
zdolnością, ale potem chyba złagodzono zasady).
Dość, że wypełniłem wniosek, dostarczyłem dokumenty
(nawet nie wspomniano o książeczce wojskowej).
Dokumenty wysłano do centrali. Po dwóch tygodniach była
decyzja pozytywna - brakowało już tylko podpisów pod umową.
Kiedy z małżonką złożyliśmy już podpisy, zapytałem się
doradcy o książeczkę (mam wpisaną rezerwę). Ten odpowiedział:
"A po co? Przecież wiemy, gdzie Pan mieszka i nie bierze Pan
kredytu, a by go nie spłacać. A w razie problemów zawsze
można znaleźć rozwiązanie..."
Polecam Gdynię!