Hi!!!

Hm... Dziwna sytuacja i nie wiem co robić...

Siostra 19 grudnia zlikwidowała konto (ror) w BZ WBK.
Dzisiaj zadzwoniła do nas do domu Pani z banku z informnacją,
że są zaległości debetowe na koncie. Chodzi
podobno o płatność kartą z... sierpnia 2003.

Podbno, bo siostra wyjechała na początku stycznia za granicę,
a w banku opczywiście mi dokładnie nie powiedzą o co biega.

No i co mamy robić?
Od likwidacji konta minęło 1,5 miesiąca - wówczas na pewno nie było
zaległości.
Do kiedy bank może domagać się uregulowania tej sprawy?

No i jak sprawa wygląda, jeśli "właściciel" wyjechał i nie wiadomo kiedy
wróci?

Zapłacić za siostrę, czy czekać?

Acha... Na piśmie nic nie przyszło.

3mcie się.

--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl

do góry

Cześć ,


przypuszczam, ze wyglądało to następująco:

była dokonana płatność za granicą, zanim dojdą do Polski dokumenty o dokonanej
płatności i obciążeniu konta moze to trwać nawet 3 miesiące.

siostra zamkneła konto, wybrała reszte pieniędzy a potem zeszła płatność kartą i
powstał debet.

Teraz wygląda to tak, ze konto nie zostanie zamkniete i co miesiąc bedzie odliczana (
a dodawana do debetu ) opłata za prowadzenie rachunku bieżącego a jeżeli BZ WBK nie
pobiera opłat za prowadzenie konta to bedą naliczane odsetki od salda ujemnego na
koncie.

Tak czy inaczej lepiej spłacic ten debet, na piśmie na pewno przyjdzie informacja,
gdyz bank musi miec potwierdzenie ze wysłał cos takiego, chyba ze monitorują
rozmowy.

pozdrawiam
Anita



--
Post wysłany z portalu finansowego Money.pl <www.money.pl>

do góry

Waldek "Jakec" Bulkowski wrote:
> Hi!!!
>
> Hm... Dziwna sytuacja i nie wiem co robić...
bo ja wiem czy taka dziwna?
>
> Siostra 19 grudnia zlikwidowała konto (ror) w BZ WBK.
19 grudnia była w banku ?
To znaczy, że konto zostało zamkniete 30 stycznia(o ile nic sie w BZWBK
nie zmieniło)
Czy owa płatność kartą została jakoś wcześniej przez bank rozliczona ?
Czy nie ? Jeśli nie, to dlaczego siostra nie zostawiła wystarczającej
ilości kasy na ową transakcję?

> Dzisiaj zadzwoniła do nas do domu Pani z banku z informnacją,
> że są zaległości debetowe na koncie. Chodzi
> podobno o płatność kartą z... sierpnia 2003.

>
> Podbno, bo siostra wyjechała na początku stycznia za granicę,
> a w banku opczywiście mi dokładnie nie powiedzą o co biega.
>
> No i co mamy robić?
> Od likwidacji konta minęło 1,5 miesiąca - wówczas na pewno nie było
> zaległości.
Nie od likwidacji, tylko od złożenia dyspozycji zamknięcia.

> Do kiedy bank może domagać się uregulowania tej sprawy?

Teraz ? Praktycznie do końca świata.

>
> No i jak sprawa wygląda, jeśli "właściciel" wyjechał i nie wiadomo kiedy
> wróci?
>
> Zapłacić za siostrę, czy czekać?

Wypytać siostrę, wypytać panią w banku (to sie da zrobić wbrew pozorm)
ile jeszcze do uregulowania i uregulować. Czy siostra ma kopię
dyspozycji zamknięcia r-ku ?
>
> Acha... Na piśmie nic nie przyszło.

>
> 3mcie się.
>

KJ

--
Jid: k...@c...pl lub k...@j...wp.pl

do góry

Hi!!
Użytkownik "Anita" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c088of$13d$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> Cześć ,
>
>
> przypuszczam, ze wyglądało to następująco:
>
> była dokonana płatność za granicą, zanim dojdą do Polski dokumenty o
dokonanej płatności i obciążeniu konta moze to trwać nawet 3 miesiące.

Po pierwsze wówczas siostra nie wyjeżdżała za granicę.
Po drugie twierdzą, że chodzi o transakcję z... sierpnia 2003.

To jak zlikwiduję konto ile mam czekać, aby upewnić się, że jest się
rozliczonym na czysto?

A jeśli nie byłoby nikogo, do kogo dotarłoby to wezwanie, osoba wróciłaby po
kilku latach - będzie konto cały czas i opłaty za nie?

3mcie się.

--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl

do góry

Hi!!!

Użytkownik "Kamil Jońca" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c089ig$bgf$1@inews.gazeta.pl...
> Waldek "Jakec" Bulkowski wrote:
> > Hi!!!
> >
> > Hm... Dziwna sytuacja i nie wiem co robić...
> bo ja wiem czy taka dziwna?

Teraz już wiem, że nie taka dziwna :)

> > Siostra 19 grudnia zlikwidowała konto (ror) w BZ WBK.
> 19 grudnia była w banku ?
> To znaczy, że konto zostało zamkniete 30 stycznia(o ile nic sie w BZWBK
> nie zmieniło)

Teraz już rozumiem. Faktycznie zamknięte 30 stycznia.

> Czy owa płatność kartą została jakoś wcześniej przez bank rozliczona ?
> Czy nie ? Jeśli nie, to dlaczego siostra nie zostawiła wystarczającej
> ilości kasy na ową transakcję?

Wszystko rozbija się o to, że praktycznie nie mam kontaktu z siostrą.
A nie zostawiła na koncie pieniędzy, bo nie wiedziała, że coś jeszcze nie
zostało
rozliczone. Przy dużej ilości transakcji nie trudno chyba przegapić...

Najbardziej dziwi mnie to, że sprawa dotyczy niby transakci z sierpnia...

3mcie się.

--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl

do góry

Waldek "Jakec" Bulkowski wrote:
[....]

> Wszystko rozbija się o to, że praktycznie nie mam kontaktu z siostrą.
> A nie zostawiła na koncie pieniędzy, bo nie wiedziała, że coś jeszcze nie
> zostało
> rozliczone. Przy dużej ilości transakcji nie trudno chyba przegapić...
>
> Najbardziej dziwi mnie to, że sprawa dotyczy niby transakci z sierpnia...
>

Jeśli zagraniczna, to choć może, niezbyt częsty, ale możliwy przypadek.
KJ

> 3mcie się.
>


--
Jid: k...@c...pl lub k...@j...wp.pl

do góry

dziwna sprawa,

bo jezeli dokonujesz płatnosci kartą to automatycznie blokowana jest ta kwota na
rachunku ( w przypadku zwykłej karty maestro, visa elekctron ), w przypadku karty
kredytowj tak nie jest.

ja bym sprawdziła w wyciagu czy rzeczywiscie transakcja juz wcześniej nie zeszła z
konta i nie jest sciągnieta drugi raz , bo tak też moze sie zdarzeć

drugie roziwązanie jest, takie ze w regulaminie banku jest informacja ile czasu
rozliczna i ksiegowana na koncie jest transakcja dokonana w kraju a ile za granicą,
w kraju traw to od 14 dni do 1 miesiaca, jest więc podstawa do złożenia reklamacji.

standardowo zamnkięcie konta trwa 1 miesiąc

jeżeli jest debet na koncie nawet 1 zł konto nie zostanie zamkniete, taki jest system
bankowy.
--
Post wysłany z portalu finansowego Money.pl <www.money.pl>

do góry

Użytkownik "Kamil Jońca" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c08aku$ff7$1@inews.gazeta.pl...
> Waldek "Jakec" Bulkowski wrote:
> [....]
>
> > Wszystko rozbija się o to, że praktycznie nie mam kontaktu z siostrą.
> > A nie zostawiła na koncie pieniędzy, bo nie wiedziała, że coś jeszcze
nie
> > zostało
> > rozliczone. Przy dużej ilości transakcji nie trudno chyba przegapić...
> >
> > Najbardziej dziwi mnie to, że sprawa dotyczy niby transakci z
sierpnia...
> >
>
> Jeśli zagraniczna, to choć może, niezbyt częsty, ale możliwy przypadek.
> KJ


Nie... Pisałem już wcześniej - siostra dopiero teraz pojechała za granicę..

3mcie się.

--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl

do góry

Dnia Mon, 09 Feb 2004 16:03:06 +0000, Anita napisal/a:

> dziwna sprawa,
>
> bo jezeli dokonujesz płatnosci kartą to automatycznie blokowana jest ta
> kwota na rachunku ( w przypadku zwykłej karty maestro, visa elekctron ),
> w przypadku karty kredytowj tak nie jest.
no własnie jak to jest z tym blokowaniem środków?
na przykład dzis dokonałem płatności kartą(debetową) ale w w historii rachunku tej
płatnosci jeszcze nie widac. Czy wobez tego w tej chwili mógłbym dokac
płatnosci na taka sume jaka jest widoczna na koncie czy tez pomniejszoną o
ta zablokowana acz nie ujawnioną obecnie w historii konta kwote??

KrzysiekL

do góry

Dnia Mon, 09 Feb 2004 18:49:41 +0100, krzysiekL napisal/a:

> no własnie jak to jest z tym blokowaniem środków? na przykład dzis
> dokonałem płatności kartą(debetową) ale w w historii rachunku tej
> płatnosci jeszcze nie widac.
faktycznie - widac, ze środki sa zablokowane bo gdy chce się te pieniądze
jakos "wydać" z konto to system widzi ta niższa kwotę.
--
KrzysiekL

do góry