Witam szanownych uzytkownikow 4 kolek:)
Ostatnio zaczalem sie rozgladac za samochodem i mam taki maly problem.Otoz
chcialbym kupic samochod na kredyt, czyli podpisujac umowe z bankiem, bank
przelewa kwote zawarta w umowie kupna sprzedazy na konto sprzedawcy.A jak
to jest w sytuacji gdy ktos zajmuje sie sprowadzaniem samochodow do Polski,
na umowie od Niemca ma kwote nizsza niz rzeczywista cena jaka zaplacil za
auto, a ja chce od niego kupic taki samochod.Posrednik miedzy sprzedawca
Niemieckim, a np. mna nie figuruje nigdzie.Rozumujac tym tropem bank
udzieli mi kredyt tylko na kwote ktora widnieje na tej umowie gdzie strona
jest Niemiec.Czy jest jakies inne wyjscie z sytuacji?Bardzo bede wdzieczny
za pomoc.
Łukasz

do góry

Sprawa jest prosta do załatwienia, wygląda to tak samo jak gdybyś chciał
kupić samochód od osoby prywatnej oczywiście finansując go kredytem
bankowym...

1. odwiedź pobliskie komisy (może masz jakiś znajomy?) i zapytaj o
pośrednictwo, będzie to wyglądało w ten sposób, że sprzedający
(kimkolwiek jest) "wstawi" auto do komisu, a TY je z tego komisu kupisz,
2. zaleta tego jest jeszcze taka, że unikniesz płacenia PCC (komis wystawi
f-rę) i dodatkowo będziesz mógł skorzystać z często preferencyjnego kredytu
bankowego oraz ubezpieczenia jakie są oferowane w tym komisie,
3. całkowity koszt to prowizja jaką skasuje komis = kilka % praktycznie za
nic, bo jego właściciel nie musi nawet tego samochodu na oczy widzieć,
przeprowadzi tylko całą operację "papierowo", ale przecież zyskasz na ww.
kosztach kredytu i ubezpieczenia,
4. oczywiście auto będzie musiało być zarejestrowane, opłacone podatki,
ubezpieczenia itp...ale tych kosztów i tak nie mógłbyś uniknąć przy
kredycie lub rejestracji samochodu...

pozdrawiam
RobertS

do góry

Użytkownik "RobertS" <b...@p...plusunTO> napisał w wiadomości
news:fada0bc640864ca58a865e5a7f8b2056@news.home.net.
pl...

> 2. zaleta tego jest jeszcze taka, że unikniesz płacenia PCC (komis wystawi
> f-rę) i dodatkowo będziesz mógł skorzystać z często preferencyjnego
> kredytu
> bankowego oraz ubezpieczenia jakie są oferowane w tym komisie,

nie wprowadzaj ludzi w blad co do preferencyjnego kredytu !!

do góry

> nie wprowadzaj ludzi w blad co do preferencyjnego kredytu !!
>

napisałem "CZĘSTO" a to oznacza, że kredyt może być oferowany na lepszych
warunkach niż w banku lub nie...

spotkałem się z taką sytuacją w kilku przypadkach, poza tym kolo ma
konkretny problem i jakoś nie widzę, abyś mu jakoś próbował pomóc tylko
czepiasz się słówek...może coś konstruktywnego?

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Dnia Tue, 12 Aug 2008 23:50:25 +0200, RobertS napisał(a):

>> nie wprowadzaj ludzi w blad co do preferencyjnego kredytu !!
>>
>
> napisałem "CZĘSTO" a to oznacza, że kredyt może być oferowany na lepszych
> warunkach niż w banku lub nie...
>
> spotkałem się z taką sytuacją w kilku przypadkach, poza tym kolo ma
> konkretny problem i jakoś nie widzę, abyś mu jakoś próbował pomóc tylko
> czepiasz się słówek...może coś konstruktywnego?

RobertS dzieki za pomoc:)

do góry

Użytkownik "RobertS" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g7t0j0$vqg$1@opal.icpnet.pl...
>> nie wprowadzaj ludzi w blad co do preferencyjnego kredytu !!
>>
>
> napisałem "CZĘSTO" a to oznacza, że kredyt może być oferowany na lepszych
> warunkach niż w banku lub nie...
>
> spotkałem się z taką sytuacją w kilku przypadkach, poza tym kolo ma
> konkretny problem i jakoś nie widzę, abyś mu jakoś próbował pomóc tylko
> czepiasz się słówek...może coś konstruktywnego?

w takim razie prosze, podaj stawke preferencyjnego kredytu ktory bierzesz w
komisie na auto uzywane.

do góry

czy przeczytales jaki problem ma Łukasz? nie chodzi mu o najtanszy kredyt
tylko o jego uzyskanie w konkretnej sytuacji! czytaj ze zrozumieniem!

a preferencyjny kredyt nie musi polegac na tym, ze jest on najtanszy, dla
niektorych liczy bardziej prostota jego uzyskania...

dlatego na przyszlosc zastanow sie zanim napiszesz bezsensowna uwage,
Łukaszowi ona nie pomogla

EoT

do góry

Użytkownik "RobertS" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g7u0t9$1nje$1@opal.icpnet.pl...
> czy przeczytales jaki problem ma Łukasz? nie chodzi mu o najtanszy kredyt
> tylko o jego uzyskanie w konkretnej sytuacji! czytaj ze zrozumieniem!
>
> a preferencyjny kredyt nie musi polegac na tym, ze jest on najtanszy, dla
> niektorych liczy bardziej prostota jego uzyskania...
>
> dlatego na przyszlosc zastanow sie zanim napiszesz bezsensowna uwage,
> Łukaszowi ona nie pomogla

nie pisalem do Lukasza tylko do Ciebie , dlatego podaj przyklad warunkow
takiego preferencyjnego kredytu wtedy podyskutujemy bo wg moich wiadomosci
sprawa wyglada inaczej

co do reszty wypowiedzi preciez sie nie czepiam, jest w miare logiczna i tak
sie praktykuje, chodzi mi o to ze piszac PREFERENCYJNY wprowadzasz ludzi w
blad.

pozdrawiam

do góry

RobertS pisze:
> 1. odwiedź pobliskie komisy (może masz jakiś znajomy?) i zapytaj o
> pośrednictwo
jest jeszcze inne rozwiązanie - jeden z banków samochodowych ma ofertę
"Gotówka na samochód" - dostajesz gotówkę ściągasz samochód i
rejestrujesz. Następnie możesz (ale nie musisz) wystąpić do banku o
ustanowienie zabezpieczenia na samochodzie - wówczas obniżą
oprocentowanie. Jest to oferta dla osób z dobrą historią w BIK.

do góry

Dnia Wed, 13 Aug 2008 13:24:53 +0200, Radek Wroclawski napisał(a):

> RobertS pisze:
>> 1. odwiedź pobliskie komisy (może masz jakiś znajomy?) i zapytaj o
>> pośrednictwo
> jest jeszcze inne rozwiązanie - jeden z banków samochodowych ma ofertę
> "Gotówka na samochód" - dostajesz gotówkę ściągasz samochód i
> rejestrujesz. Następnie możesz (ale nie musisz) wystąpić do banku o
> ustanowienie zabezpieczenia na samochodzie - wówczas obniżą
> oprocentowanie. Jest to oferta dla osób z dobrą historią w BIK.

Mozesz napisac jaki to bank?

do góry