-
1. Data: 2005-12-16 08:23:35
Temat: Limit kredytowy do konta - na przykladzie BZWBK
Od: "Pelos" <p...@p...pl>
Czesc,
Mam pytanie jak to jest w innych bankach ? Czy zeby otrzymac limit kredytowy
(kwota 2/3 miesiecznych wplywow) do konta to trzeba przedstawiac bankowi
zaswiadczenie o zatrudnieniu i zarobkach ??
Podam na przykladzie BZWBK - jestem ich klientem od 8-iu lat, od 5-ciu lat
mam limit kredytowy. Limit zostal zalozony poniewaz wiekszosc pieniedzy i
tak przelewam do mBanku i czasami zdarzaly sie dodatkowe, nieprzewidziane
wydatki - max. 300zl na minus.
No i co roku dostawalem od BZWBK "pogrozki" (ja to tak nazywam :) ) zwyklym
listem (!!!), ze jak im nie przyniose zaswiadczenia o zarobkach, to mi cofna
ten limit. Ale co roku pobierali prowizje i ten limit byl :->
Wiec co roku te listy trafialy do kosza.
Raz chyba musialem extra w przeciagu 5-ciu lat podpisac nowa umowe.
Wczoraj (z podejrzeniem wyrostka) chce zaplacic karta za zlecone badania
lekarskie.
No i niestety nie da sie. Szczescie niedaleko bankomat i oddzial BZWBK.
Bankomat tez twierdzi, ze za malo na koncie - ki diabel, przeciez jest
limit kredytowy. W oddziale mily pan ustalil, ze bank cofnal mi kredyt do
konta.
Ale w tym roku bylo inaczej :-> Pogrozka przyszla na moj poprzedni
(nieaktualny) adres (choc od dwoch lat wszystko przychodzi na aktualny),
wiec tym bardziej trafila do kosza. Ale bank skasowal prowizje - wiec znowu
miala byc sielanka. A tu taka niespodzianka :->
Cholera, jak pomysle ze mam tam pojsc i zmarnowac popoludnie na zamykanie
konta w tym ch....m banku to mnie krew zalewa. Przy okazji pietnuje siebie,
bo to nie pierwsza ich taka wpadka a trzymam sie ich juz z 8 lat. Nie ma to
jak sila przyzwyczajenia.
pozdrawiam
--
Pelos
http://www.pelos.pl
-
2. Data: 2005-12-16 08:37:22
Temat: Re: Limit kredytowy do konta - na przykladzie BZWBK
Od: "Zephyr" <z...@T...pl>
> lat. Nie ma to jak sila przyzwyczajenia.
też miałem z 8 lat konto w PKO BP i przezwyciężyłem wczoraj przyzwyczajenia
i złożyłem wniosek o zamknięcie konta...
--
Zephyr
z...@T...pl
-
3. Data: 2005-12-16 08:47:53
Temat: Re: Limit kredytowy do konta - na przykladzie BZWBK
Od: "Zephyr" <z...@T...pl>
> lat. Nie ma to jak sila przyzwyczajenia.
też miałem z 8 lat konto w PKO BP i przezwyciężyłem wczoraj przyzwyczajenia
i złożyłem wniosek o zamknięcie konta...
w dodatku z jakies 3 lata temu odebrali mi kredyt odnawialny, bo
przekroczyłem go o 500 zł, kazali przynieść zaświadczenie o zarobkach, ja im
na to że nie mogę, bo prowadze wolny zawód, i nie mam stałych dochodów no to
zamkneli, mimo tego, że juz było na koncie ponad 2000, i spłacony ten kredyt
4000, i jeszcze musiałem pisac przprosiny i wyjaśnienie do p. Dyrektor
oddziału, dlaczego przekroczyłem o 500 zł. No i napisałem, że kupiłem
mieszkanie i wydałem na remont, no czuby, a to że już miałem u nich konto 6
lat, a na chwilę zamknięcia kredytu sporo gotówki na koncie się nie
liczyło... to dopiero siła przyzwyczajenia...
--
Zephyr
z...@T...pl
-
4. Data: 2005-12-17 14:47:34
Temat: Re: Limit kredytowy do konta - na przykladzie BZWBK
Od: Ra <adres.w@stopce>
Pelos napisał(a):
> Czesc,
> Mam pytanie jak to jest w innych bankach ? Czy zeby otrzymac limit kredytowy
> (kwota 2/3 miesiecznych wplywow) do konta to trzeba przedstawiac bankowi
> zaswiadczenie o zatrudnieniu i zarobkach ??
ja teraz załatwiałem w mbanku kredyt odnawialny, 0 opłat, < 10% przez
pierwsze 6 m-cy, kredyt na wielokrotność zarobków. Trochę głupi automat
tam mają - zaproponował 23tys, chciałem 20tys, dostałem 18800
na podst. historii bo zdobycie zaśw. o zatrudnieniu to u mnie dość
czasochłonna sprawa
Ponieważ staż w nowej pracy miałem ok 1mca więc chcieli tylko świadectwo
pracy z ostatniej roboty i umowę o pracę w nowej
Jeszcze pani próbowała mnie przekonać do visy gold że mniejsze % na
kredycie ale IMHO ta różnica nie pokryje 250zł za wydanie
--
arek at aster dot pl
-
5. Data: 2005-12-17 19:03:36
Temat: Re: Limit kredytowy do konta - na przykladzie BZWBK
Od: "Colberg " <c...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pelos <p...@p...pl> napisał(a):
> Podam na przykladzie BZWBK - jestem ich klientem od 8-iu lat, od 5-ciu lat
> mam limit kredytowy. Limit zostal zalozony poniewaz wiekszosc pieniedzy i
> tak przelewam do mBanku i czasami zdarzaly sie dodatkowe, nieprzewidziane
> wydatki - max. 300zl na minus.
> No i co roku dostawalem od BZWBK "pogrozki" (ja to tak nazywam :) )
zwyklym
> listem (!!!), ze jak im nie przyniose zaswiadczenia o zarobkach, to mi
cofna
> ten limit. Ale co roku pobierali prowizje i ten limit byl :->
> Wiec co roku te listy trafialy do kosza.
> Raz chyba musialem extra w przeciagu 5-ciu lat podpisac nowa umowe.
> Wczoraj (z podejrzeniem wyrostka) chce zaplacic karta za zlecone badania
> lekarskie.
> No i niestety nie da sie. Szczescie niedaleko bankomat i oddzial BZWBK.
> Bankomat tez twierdzi, ze za malo na koncie - ki diabel, przeciez jest
> limit kredytowy. W oddziale mily pan ustalil, ze bank cofnal mi kredyt do
> konta.
Taaa... Widzę dwa powody.
1. Źle obsługiwałeś konto, tzn. na konto nie wpływały zadeklarowane kwoty,
nie było na rachunku pieniędzy, kiedy trzeba było zapłacić odsetki lub inne
podobne historie... W tym przypadku to TWOJA WINA a nie banku, że cofnęli
limit. No i słusznie domagali się "papierków"...
2. Prowadzisz działalność gospodarczą - wtedy BZWBK wymaga zaświadczeń
stosownych.
Sam mam limit w tym banku i nigdy o zaświadczenia nikt mnie nie prosił...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2005-12-19 09:18:21
Temat: Re: Limit kredytowy do konta - na przykladzie BZWBK
Od: "Pelos" <p...@p...pl>
Użytkownik "Colberg " <c...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:do1ne8$k6k$1@inews.gazeta.pl...
> Pelos <p...@p...pl> napisał(a):
>
>> Podam na przykladzie BZWBK - jestem ich klientem od 8-iu lat, od 5-ciu
>> lat
>> mam limit kredytowy. Limit zostal zalozony poniewaz wiekszosc pieniedzy i
>> tak przelewam do mBanku i czasami zdarzaly sie dodatkowe, nieprzewidziane
>> wydatki - max. 300zl na minus.
>> No i co roku dostawalem od BZWBK "pogrozki" (ja to tak nazywam :) )
> zwyklym
>> listem (!!!), ze jak im nie przyniose zaswiadczenia o zarobkach, to mi
> cofna
>> ten limit. Ale co roku pobierali prowizje i ten limit byl :->
>> Wiec co roku te listy trafialy do kosza.
>> Raz chyba musialem extra w przeciagu 5-ciu lat podpisac nowa umowe.
>> Wczoraj (z podejrzeniem wyrostka) chce zaplacic karta za zlecone badania
>> lekarskie.
>> No i niestety nie da sie. Szczescie niedaleko bankomat i oddzial BZWBK.
>> Bankomat tez twierdzi, ze za malo na koncie - ki diabel, przeciez jest
>> limit kredytowy. W oddziale mily pan ustalil, ze bank cofnal mi kredyt do
>> konta.
>
> Taaa... Widzę dwa powody.
> 1. Źle obsługiwałeś konto, tzn. na konto nie wpływały zadeklarowane kwoty,
> nie było na rachunku pieniędzy, kiedy trzeba było zapłacić odsetki lub
> inne
> podobne historie... W tym przypadku to TWOJA WINA a nie banku, że cofnęli
> limit. No i słusznie domagali się "papierków"...
Od 5 ciu lat odkad skonczylem studia mam (na 150%) comiesieczne regularne
wplywy.
Od dwoch lat jest to kwota duzo wyzsza od tej ktora deklarowalem.
Poprostu maja tam burdel ot co.
> 2. Prowadzisz działalność gospodarczą - wtedy BZWBK wymaga zaświadczeń
> stosownych.
>
Nie prowadze.
> Sam mam limit w tym banku i nigdy o zaświadczenia nikt mnie nie prosił...
Hmmm... nie znasz dnia ani godziny ;)
--
Pelos
http://www.pelos.pl
-
7. Data: 2005-12-22 12:34:37
Temat: Re: Limit kredytowy do konta - na przykladzie BZWBK
Od: "JCH" <j...@g...pl>
Użytkownik "Pelos" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:dntt34$ce5$1@opal.futuro.pl...
> Czesc,
> Cholera, jak pomysle ze mam tam pojsc i zmarnowac popoludnie na zamykanie
> konta w tym ch....m banku to mnie krew zalewa.
Zarezerwuj więcej czasu. Zmarnujesz chyba ze 2 popołudnia ....
--
Jaca