Zachęcony dość ciekawymi, negocjowanymi kursami wymiany na próbę
założyłem rachunek firmowy w Meritum Banku.

Właśnie przyjąłem na niego przelew walutowy od klienta ze Stanów
Zjednoczonych. Oczywiście oba rachunki (klienta i mój) są prowadzone w
dolarach amerykańskich.

Jako, że przelew został wysłany z opcją SHA to spodziewałem się kosztów
banków pośredniczących. Jednakowoż tryb realizacji i rezultaty przeszły
moje najśmielsze oczekiwania.

Nie dość, że szło toto dwa dni (a nie jak w Aliorze dobę) to jeszcze
gdzieś po drodze miały miejsce dwa przewalutowania: z dolarów na
złotówki i ze złotówek na dolary. Przypominam, że oczywiście oba
rachunki (źródłowy i docelowy) są prowadzone w dolarach amerykańskich.

Wprawdzie i tak dobrze, że nie przewalutowali przez szklane paciorki bo
wtedy pewnie bym musiał jeszcze dołożyć do interesu. Ale kilkaset USD
poszło się pasać ...

Reklamacja oczywiście złożona, chociaż nie jestem pewny co do jej treści
jako że konsultantka na party-line była bardziej zestresowana niż ja
wkurzony ;-)

Tak więc z ostrożności procesowej złożę jutro kwit w banku.

Czy ktoś miał do czynienia z taką sytuacją? Przy lekko ponad setce
przyjętych przelewów zagranicznych pierwszy raz trafiłem na takie
kuriozum ...

Piotrek

do góry

On 2012-08-22, Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> wrote:

[...]

> Czy ktoś miał do czynienia z taką sytuacją? Przy lekko ponad setce
> przyjętych przelewów zagranicznych pierwszy raz trafiłem na takie
> kuriozum ...

Tak, miałem, nota bene w Aliorze.
Czasem się bankom zdarza jak im przeleci przez złe konto techniczne.
Umnie oddali po reklamacji.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

On 2012-08-22 16:49, Wojciech Bancer wrote:
> Tak, miałem, nota bene w Aliorze.
> Czasem się bankom zdarza jak im przeleci przez złe konto techniczne.

Taką mam nadzieję, że to wypadek przy pracy a nie specyfika banku. Albo
kara za złamanie starej inżynierskiej zasady, że jak coś działa to się
nie dotykać. ;-)

A w Aliorze to już nawet problem ze specyfikacją kosztów banków
pośredniczących poprzez zmianę tytułu przelewu ;-) rozwiązał się
automagicznie poprzez zniknięcie tychże kosztów :-)

Żeby tylko kursy w autodealingu mieli lepsze ...

Niestety ostatnio to różnice dochodziły już do 3 groszy w stosunku do
kursów międzybankowych Podczas gdy w Meritum różnice były poniżej grosza.

> Umnie oddali po reklamacji.

Zobaczymy jak się bank wytłumaczy.

Piotrek

do góry