-
21. Data: 2013-03-17 21:46:33
Temat: Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: Maruda <m...@n...com>
W dniu 2013-03-17 21:40, marfi pisze:
> W dniu 2013-03-17 21:21, Maruda pisze:
>> W dniu 2013-03-17 19:41, Andrzej Kubiak pisze:
>>> Dnia Sun, 17 Mar 2013 15:45:29 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):
>>>
>>>> Hehe, oczywiście salsa rachunków kredytowych też spadną o 10%.
>>>> Oczywiście. :-)))
>>>
>>> Ty się zając śmiej, ale moja pierwsza myśl to było... dobra, pierwsza
>>> myśl
>>> to była soczysta pani lekkich obyczajów. :) A druga, że najbardziej się
>>> ucieszą ci, którzy przypadkiem na koncie akurat mają spory, świeżo
>>> wzięty
>>> kredyt.
>>>
>>> AK
>> Abstrahując od tych mało reprezentatywnych przypadków, czy metoda
>> cypryjska nie jest zwyczajnie prostsza i uczciwsza?
>> Zamiast kombinować z przepisami, rozporządzeniami, akcyzami, podnosić
>> podatki, wymyślać nowe, stymulować inflację - mówi się po prostu
>> narodowi "wyskakujcie z kasy, biedni po 7%, bogatsi po 10%" i po sprawie.
>>
>>
>>
>
> Uczciwsza? Bo uprzedzają że ukradną?
>
Ano tak.
U nas nie tylko nie uprzedzają, ale jeszcze wmawiają, że nie kradną. I
większość bydła im wierzy.
(Aż prosi się przytoczyć stary dowcip, ze stanu wojennego - obywatel
sowiecki w Polsce podnosi telefon i słyszy "rozmowa będzie kontrolowana"
- Wot, kakaja kultura! Prieduprieżdajut!
)
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
22. Data: 2013-03-17 22:14:04
Temat: Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Maruda <m...@n...com> writes:
> Abstrahując od tych mało reprezentatywnych przypadków, czy metoda
> cypryjska nie jest zwyczajnie prostsza i uczciwsza?
Prostsza, może tak. Nie może być jednak uczciwszych metod kradzieży.
Natomiast ten sposób kradzieży ma kilka wad, których nie mają np. te
stosowane w Polsce (choć mają inne).
> Zamiast kombinować z przepisami, rozporządzeniami, akcyzami, podnosić
> podatki, wymyślać nowe, stymulować inflację - mówi się po prostu
> narodowi "wyskakujcie z kasy, biedni po 7%, bogatsi po 10%" i po
> sprawie.
Tak by było rzeczywiście łatwo, ale:
- taka akcja wymaga przygotowania i kontroli. Wcześniej ludzie muszą
o niej wiedzieć. Oczywiście oni nic nie stracą, ale to powoduje
problemy, nierówność, oskarżenia itd.
- saldo na koncie w banku nie jest dobrą miarą bogactwa. Co mają zrobić
np. tacy, którzy właśnie przed chwilą pożyczyli sporo pieniędzy (np.
krótkoterminowo)? Co mają zrobić osoby, które wzięły np. służbową
zaliczkę (przez konto bankowe), sprzedały nieruchomość? Podobnie,
nierówność, oskarżenia itd.
Przecież i tak wiadomo że ci którzy mieli najwięcej do stracenia tak
naprawdę niewiele stracą, bo a) o sprawie zostali na pewno poinformowani
wcześniej, b) na pewnym poziomie bank może chwilowo pomylić wysokości
sald (kto mu zabroni), c) bogaci mają stosunkowo mało pieniędzy
w bankach.
--
Krzysztof Halasa
-
23. Data: 2013-03-17 22:18:28
Temat: Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: zbyszek <z...@g...com>
> Zamiast kombinować z przepisami, rozporządzeniami, akcyzami, podnosić
> podatki, wymyślać nowe, stymulować inflację - mówi się po prostu
> narodowi "wyskakujcie z kasy, biedni po 7%, bogatsi po 10%" i po sprawie.
>
> --
>
> Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
u nich to zadziałać może, bo te 10% wystarczy na pokrycie dziury w
bankach.
Gdyby nasz rząd ja zastosował, to 100% okazałoby się mało...
-
24. Data: 2013-03-17 22:50:45
Temat: Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: "Marcepan" <b...@t...maila>
Prezydent Anastasiades opuścił wyspę. Jego żona i córka, znajdujące się w
Szwjcarii, są pod całodobową ochroną. Przełożone na jutro głosowanie w
cypryjskim parlamencie nad wynikami ugody z MFW prawdopodobnie znów zostanie
przełożoneze względu na Czysty Poniedziałek (50 dni przed prawosławną
Wielkanocą) lub odbędzie się bez obecności ministra finansów Cypru, Michaela
Sarrisa.
-
25. Data: 2013-03-18 07:13:50
Temat: Metoda polska vs cypryjska Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: Maruda <m...@n...com>
W dniu 2013-03-17 22:14, Krzysztof Halasa pisze:
> Przecież i tak wiadomo że ci którzy mieli najwięcej do stracenia tak
> naprawdę niewiele stracą, bo a) o sprawie zostali na pewno poinformowani
> wcześniej,
W metodzie polskiej - tak właśnie. O zmianach w podatkach zostaną nie
tylko poinformowani, ale zmiany te zostaną zaplanowane w toku
konsultacji z tymi, którzy mają nie stracić, a wręcz zyskać. Przykład:
wprowadzenie gaśnic w samochodach i wykupienie przez Gawronika na pniu
całej produkcji gaśnic na kilka lat naprzód.
b) na pewnym poziomie bank może chwilowo pomylić wysokości
> sald (kto mu zabroni),
Z dnia na dzień, owszem - może "ślizgnąć się" zaksięgowanie jakiegoś
przelewu.
c) bogaci mają stosunkowo mało pieniędzy
> w bankach.
Tak, wszystko mają zainwestowane. Tylko bidota taka jak my trzyma kasę w
bankach (czy skarpetach), bo nie ma pomysłu jak ją efektywnie
zainwestować. Bank jest swego rodzaju pośrednikiem - bank da tę kasę
komuś, kto zdaniem banku ma pomysł i szanse powodzenia.
Swoją drogą - to cypryjskie strzyżenie powinno również dotyczyć
posiadaczy akcji. To też rodzaj lokaty.
Więc miarą "bogactwa" nie jest stan konta w banku, ale np. kataster. W
końcu państwo (wraz z krajem) jest warte tyle, ile są warte pobudowane w
nim nieruchomości, w tym fabryki. (No - plus jeszcze potencjał ludzki,
ale ten jest bardzo ruchomy.)
Od dawna przekonuję, że prawo głosu (czyli decydowania o państwie) oraz
podatki (czyli obowiązek łożenia na to państwo) powinny wynikać z
jednej, prostej liczby: deklarowanej wartości stanu posiadania rzeczy,
głównie nieruchomości. Przypomnę:
Pan A ma dom. Deklaruje, że jest wart 1MPLN. Od tego płaci stosowny
podatek (wyliczony wg potrzeb państwa), a jego głos liczony przy
wyborach i referendach ma stosowną do tego wagę. Ale -
Jeśli dom pana A trzeba zburzyć, bo tamtędy ma pójść autostrada, to
państwo wypłaca panu A 150% zadeklarowanej wartości i pan A bez słowa
zabiera pod pachę swój telewizor i wyprowadza się do nowo kupionego
domu. Te 150% - zagwarantowane w konstytucji.
Co więcej - do pana A może przyjść pan B, rzucić mu na stół 150%
zadeklarowanej wartości domu i powiedzieć "wyp...alaj". Również zapisane
w konstytucji. Ten mechanizm zapewni deklarowanie rzeczywistych wartości.
Jeśli dla mnie rozlatująca się chałupa ma szczególną wartość pamiątkową,
bo tam umarła moja babcia, to po prostu tę szczególną wartość pamiątkową
przeliczam na wymierną wartość złotówkową i wypełniam deklarację.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
26. Data: 2013-03-18 08:06:16
Temat: Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
Krzysztof Halasa pisze:
> bogaci mają stosunkowo mało pieniędzy
> w bankach.
W zasadzie tak, ale akurat w przypadku Cypru nie jest to do końca
prawda, jako że Cypr jest (był?) właśnie jednym z tych miejsc, gdzie
bogaci trzymali kasę w bankach.
--
MiCHA
-
27. Data: 2013-03-18 08:41:53
Temat: Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Sun, 17 Mar 2013 21:21:36 +0100, Maruda napisał(a):
>> A druga, że najbardziej się
>> ucieszą ci, którzy przypadkiem na koncie akurat mają spory, świeżo wzięty
>> kredyt.
> Abstrahując od tych mało reprezentatywnych przypadków
Sugerujesz, że środki z kredytu to rzadki przypadek?
> czy metoda
> cypryjska nie jest zwyczajnie prostsza i uczciwsza?
> Zamiast kombinować z przepisami, rozporządzeniami, akcyzami, podnosić
> podatki, wymyślać nowe, stymulować inflację - mówi się po prostu
> narodowi "wyskakujcie z kasy, biedni po 7%, bogatsi po 10%" i po sprawie.
Znaczy, podatek pogłówny? Jestem za. Jeśli zastąpi inne podatki.
AK, chwilowo w oparach nierealnych marzeń.
-
28. Data: 2013-03-18 08:45:30
Temat: Re: Metoda polska vs cypryjska Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Mon, 18 Mar 2013 07:13:50 +0100, Maruda napisał(a):
> Swoją drogą - to cypryjskie strzyżenie powinno również dotyczyć
> posiadaczy akcji. To też rodzaj lokaty.
Znaczy - co? Mają zabrać co dziesiątą? To niech tylko uprzedzą ze dwa dni
wcześniej - niech stracę, ale z czystej złośliwości kupiłbym trochę
perełek.
Swoją drogą, jak na kogoś, kto radzi "młodym" (weźmy i zróbcie), żeby
zrobili porządek z tym rządem, strasznie... (szukanie eufemizmu) dziwne
masz pomysły.
AK
-
29. Data: 2013-03-18 08:53:12
Temat: Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: Maruda <m...@n...com>
W dniu 2013-03-18 08:41, Andrzej Kubiak pisze:
> Dnia Sun, 17 Mar 2013 21:21:36 +0100, Maruda napisał(a):
>
>>> A druga, że najbardziej się
>>> ucieszą ci, którzy przypadkiem na koncie akurat mają spory, świeżo wzięty
>>> kredyt.
>> Abstrahując od tych mało reprezentatywnych przypadków
>
> Sugerujesz, że środki z kredytu to rzadki przypadek?
Nie. Tylko mało reprezentatywny. Jedynie kredyt biznesowy poleży trochę
dłużej na koncie. Kredyt na kupno domu poleży krótko albo wcale.
>
> Znaczy, podatek pogłówny? Jestem za. Jeśli zastąpi inne podatki.
Plus katastralny.
Usługi państwa dzielą się na dwie grupy - ochrona własności i ochrona
osoby. Te pierwsze, to z grubsza policja, to drugie - armia.
Na ochronę własności powinniśmy płacić wg stanu posiadania, czyli
podatek katastralny. Na armię i sądy - od łebka, czyli pogłówny.
Poza tym żadnych innych podatków, oczywiście. A te usługi państwa
redukować do niezbędnego minimum. Przecież poza armią, policją, sądami,
drogami krajowymi - państwo nie jest do niczego więcej potrzebne. To
pasożyt, nowotwór.
>
> AK, chwilowo w oparach nierealnych marzeń.
Wbijają nam do głowy, że marzenia trzeba (starać się) realizować.
Zacznijmy więc od wyeliminowania przeszkód na drodze do realizacji marzeń.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda
-
30. Data: 2013-03-18 10:30:06
Temat: Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Mon, 18 Mar 2013 08:53:12 +0100, Maruda napisał(a):
>> Sugerujesz, że środki z kredytu to rzadki przypadek?
> Nie. Tylko mało reprezentatywny. Jedynie kredyt biznesowy poleży trochę
> dłużej na koncie. Kredyt na kupno domu poleży krótko albo wcale.
Jeśli coś dotyczy bezpośrednio mnie, całkowicie wisi mi, że jest mało
reprezentatywne. :) Regularnie wyciągam cały limit kart, kilka dni przed
dniem spłaty kasiora - jak by nie patrzeć, nie moja - trafia na konto
bankowe. Zgadnij, z jakich słów składałaby się moja wypowiedź, gdyby ktoś u
nas wpadł na podobny pomysł, jak na Cyprze.
> Na ochronę własności powinniśmy płacić wg stanu posiadania, czyli
> podatek katastralny. Na armię i sądy - od łebka, czyli pogłówny.
> Poza tym żadnych innych podatków, oczywiście. A te usługi państwa
> redukować do niezbędnego minimum. Przecież poza armią, policją, sądami,
> drogami krajowymi - państwo nie jest do niczego więcej potrzebne. To
> pasożyt, nowotwór.
Ditto.
>> AK, chwilowo w oparach nierealnych marzeń.
> Wbijają nam do głowy, że marzenia trzeba (starać się) realizować.
Dlatego kolejno realizuję - głównie te, których spełnienie zależy wyłącznie
ode mnie.
AK